Rolnicy mają szybciej uzyskiwać odszkodowania za szkody łowieckie przez arbitraż
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rolnicy mają szybciej uzyskiwać odszkodowania za szkody łowieckie przez arbitraż

09.06.2022autor: Andrzej Rutkowski

W siedzibie Krajowej Rady Izb Rolniczych 23 maja przewodniczący Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego Paweł Lisiak i prezes KRIR Wiktor Szmulewicz w obecności Ireneusza Leśnikowskiego z ministerstwa rolnictwa podpisali porozumienie powołujące Sąd Arbitrażowy w sprawach Szkód Łowieckich.

Nowy sąd arbitrażowy

Wszystko miało miejsce podczas Walnego Krajowej Rady Izb Rolniczych, a obecni działacze izb zadawali dużo pytań odnośnie nowego sądu arbitrażowego, na które w merytoryczny i wyczerpujący sposób odpowiadał Krzysztof S. Grochalski – radca prawny oraz biegły sądowy ds. gospodarki łowieckiej, wykonywania polowań i szkód łowieckich. Wyjaśnił on, że Sąd Arbitrażowy w Sprawach Szkód Łowieckich będzie działał na podstawie regulaminu wypracowanego przez Krajową Radę Izb Rolniczych i Polski Związek Łowiecki. Obie organizacje będą sprawować wspólnie nadzór nad Sądem poprzez Radę Sądu Arbitrażowego. Zgodnie z zawartym porozumieniem arbitrami w sądzie będą mogły być osoby mające niezbędną wiedzę i doświadczenie w zakresie szacowania szkód łowieckich. Na listę arbitrów będą mogli wpisywać się m.in. biegli sądowi, rzeczoznawcy szacujący na bieżąco szkody, prawnicy wyspecjalizowani w sprawach z zakresu szkód łowieckich. Wyroki Sądu zapadać będą w składzie trzyosobowym; każdej ze stron zapewnia się prawo wyborów arbitra z jawnej listy, trzeci arbiter będzie losowany. Rolą arbitrów będzie przeanalizowanie dokumentacji sprawy i ocena danych zebranych podczas szacowań. Jako, że arbitrami będą eksperci z zakresu szacowania szkód łowieckich ich ocena nie będzie wymagała zasięgania opinii biegłych, co jest codziennością w sporach sądowych.

r e k l a m a

Szybciej i taniej

Poprzez maksymalne odformalizowanie procedury dowodowej, przy jednoczesnej gwarancji praw stron postępowania, dojście do wyroku będzie relatywnie szybkie w stosunku do wielomiesięcznego sporu sądowego. Co więcej – rozpatrzenie sprawy będzie znacząco tańsze dla stron sporu. Uczestnicy arbitrażu nie będą bowiem ponosić wysokich kosztów sądowych (5% wartości przedmiotu sporu za daną instancję) gdyż opłaty w sądzie polubownym będą znacząco niższe. Wyeliminowane zostaną też w całości koszty opinii biegłych sądowych (średnio 2.000 zł za pojedynczą opinię), gdyż biegłymi będą sami arbitrzy. Strony nie będą też musiały wynajmować pełnomocników procesowych i ponosić kosztów ich wynagrodzenia; udział pełnomocników będzie jednak dopuszczalny. Wyrok arbitrów będzie podlegał wykonaniu w trybie egzekucji komorniczej po nadaniu mu przez sąd klauzuli wykonalności co jest procedurą szybką, tanią i stosunkowo nieskomplikowaną.

KIedy sąd zacznie działać?

Rozpoczęcie działalności Sądu Arbitrażowego w Sprawach Szkód Łowieckich planuje się na przełomie czerwca i lipca 2022 r., tak by umożliwić rolnikom i myśliwym rozstrzygnięcie ewentualnych sporów w zakresie jesiennych szkód łowieckich polubownie i z korzyścią dla obu stron.

PZŁ tłumaczy, że dzięki sądom arbitrażowym ma skrócić się droga do ustalenia - czy w danym stanie faktycznym odszkodowanie za szkody łowieckie jest należne - a jeśli tak, to w jakiej wysokości.

- Istotą sądownictwa polubownego (arbitrażowego) jest jego maksymalne odformalizowanie, a jednocześnie maksymalna profesjonalizacja orzekania. Wyrok sądu polubownego nie podlega zaskarżeniu do drugiej instancji. Tym samym zostaje wyłączona procedura odwoławcza i związany z tym czas rozpatrzenia apelacji. Z drugiej strony wyrok sądu polubownego jest tytułem egzekucyjnym, a jedynym warunkiem prawnym, aby sąd polubowny mógł orzekać w danej sprawie, jest zgoda stron sporu na poddanie się arbitrażowi. W przypadku szkód łowieckich zgodę tę wyrażaliby poszkodowany rolnik i zobowiązane do zapłaty odszkodowania koło łowieckie. Wyrok arbitrów będzie podlegał wykonaniu w trybie egzekucji komorniczej po nadaniu mu przez sąd klauzuli wykonalności. Sąd Arbitrażowy pozwoli skrócić czas rozpatrzenia sprawy do 4-5 miesięcy, kiedy do tej pory takie sprawy ciągnęły się latami - powiedział Krzysztof S. Grochalski.

Nie ma dzierżawy, nie ma wypłąty odszkodowania

Przedstawiciele KRIR z województwa zachodniopomorskiego pytali, kto powinien szacować i wypłacić rolnikowi odszkodowanie, w przypadku gdy obwody łowieckie nie zostały wydzierżawione, a przecież w myśl regulacji prawa łowieckiego za szkody odpowiadają właśnie dzierżawcy obwodu łowieckiego. Taka sytuacja dotyczy kilkudziesięciu rolników właśnie z woj. zachodniopomorskiego.

- Jeśli mamy taką sytuację, że nie ma dzierżawcy to nie ma podmiotu, który byłby uprawniony do powołania zespołu szacującego szkody. Jest to swego rodzaju luka prawna. Ta sytuacja w naszej ocenie jest najbardziej zbliżona do sytuacji, w której dany teren jest wyłączony w ogóle spod granic obwodu łowieckiego i wtedy marszałek województwa powinien powołać zespół szacujący szkody. Jedyne co mogę poradzić w takiej sytuacji to wynajęcie prywatnego rzeczoznawcy, który dokona oględzin i udokumentuje szkody, albo wystąpić do sądu w trybie zabezpieczenia dowodów w sposób procesowy, bo bez względu na to kto będzie pozwany o odszkodowanie, czy PZŁ czy Skarb Państwa, trzeba mieć zgromadzony materiał dowodowy – powiedział Krzysztof S. Grochalski.

Andrzej Rutkowski
fot. A. Rutkowski

autor Andrzej Rutkowski

Andrzej Rutkowski

redaktor "Tygodnika Poradnika Rolniczego" oraz magazynu "Elita Dobry Hodowca", ekspertka w dziedzinie chowu i hodowli bydła oraz produkcji mleka

redaktor "Tygodnika Poradnika Rolniczego" oraz magazynu "Elita Dobry Hodowca", ekspertka w dziedzinie chowu i hodowli bydła oraz produkcji mleka

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Setka żurawi zniszczyła rolnikowi plantację kukurydzy. Na odszkodowanie nie ma co liczyć

Zbigniew Chludziński prowadzi w miejscowości Chludnie, w gminie Mały Płock, gospodarstwo specjalizujące się w hodowli bydła mlecznego. Tak więc strategiczną rośliną jest kukurydza, z której sporządzana jest kiszonka dla bydła. W tym roku na polach w okolicy miejscowości Chludnie, pojawiły się szkodniki, które w krótkim czasie zniszczyły całą zasianą kukurydzę.

czytaj więcej

Rolnicy żądają rozwiązania problemów szkód wyrządzanych przez bobry

Tegoroczne walne zgromadzenie delegatów Związku Spółek Wodnych w Siedlcach miało charakter wyborczy. W związku z tym wybrano nowy zarząd i komisję rewizyjną. Podczas dyskusji wielokrotnie poruszany był temat szkód wyrządzanych przez bobry.

czytaj więcej

Grad, deszcz i ptactwo. Jak chronić owocujący sad

Oprócz zabiegów agrotechnicznych standardowo przeprowadzanych w sadzie warto zadbać również o ochronę dojrzewających owoców przed czynnikami zewnętrznymi. Poniżej krótkie przypomnienie, o czym warto pamiętać. 

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)