- Co niesie dal rolników ustawa w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych z 31 lipca 2019 r.?
- Co oznacza nowa kategoria przedsiębiorcy, którego można nazwać przedsiębiorcą uprzywilejowanym?
- Jakie ma to przełożenie na prawa konsumenckie rolnika?
W mijającym roku głośno było o niektórych zmianach w prawie dotykającym rolników. Media, zajmujące się głównie osławioną „piątką Kaczyńskiego”, przegapiły jednak szereg ważnych nowelizacji wpływających na sytuację wsi.
Poza wydawnictwami prawniczymi mało kto zwrócił uwagę na zmiany wprowadzone ustawą o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych z 31 lipca 2019 r., która weszła w życie 1 stycznia 2021.
Pod tym nieprzejrzystym sformułowaniem kryje się szereg korzystnych zmian w prawie chroniących interesy przedsiębiorców – osób fizycznych (a więc również rolników!). Co ta ustawa oznacza dla przeciętnego rolnika?
Przedsiębiorca - rolnik a konsument
Na początek wyjaśnienie podstawowych pojęć.
Zgodnie z kodeksem cywilnym, przedsiębiorca to osoba prowadząca działalność gospodarczą lub zawodową. Chodzi tu o osobę, która jest profesjonalnym podmiotem obrotu gospodarczego.
Przedsiębiorcą będzie na pewno rolnik produkujący na rynek (nawet bez zamiaru osiągnięcia zysku!). Z grupy przedsiębiorców wyłączeni będą w praktyce rolnicy produkujący tylko na potrzeby swojej rodziny. Rolnik dokonujący zakupu maszyn rolniczych, nasion czy sprzedający swoje płody rolne będzie więc uznawany za przedsiębiorcę.
Co istotne, ten sam rolnik dokonujący czynności niezwiązanej z prowadzeniem gospodarstwa (np. robiący zakupy w sklepie spożywczym) będzie uznawany za konsumenta.
Zgodnie z kodeksem cywilnym za konsumenta uważać należy osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.
Jak widać, podział przedsiębiorca/ konsument nie przebiega tylko pomiędzy podmiotami obrotu gospodarczego, ale także pomiędzy czynnościami prawnymi z których jedne są, a drugie nie są związane z działalnością gospodarczą.
Wyjaśniając, należy badać nie tylko status prawny danego podmiotu, ale także, a nawet przede wszystkim, charakter konkretnej czynności, której dokonuje.
Czynność konsumencka
Zakwalifikowanie danej czynności jako konsumenckiej ma niebagatelne znaczenie prawne. Ustawodawca, realizując zresztą wytyczne organów Unii Europejskiej, przyznaje konsumentom szczególną ochronę.
Powodem przyznania im jej jest oczywiste stwierdzenie, że nie mogą być równorzędnym partnerem dla przedsiębiorców – specjalistów w swojej dziedzinie, dysponujących szczegółową wiedzą oraz doświadczeniem w funkcjonowaniu na rynku. W relacje przedsiębiorca – konsument wchodzi zatem państwo, przeciwdziałając aktywnie naruszaniu interesów konsumenta, będącego słabszą stroną stosunku prawnego.
O znaczeniu praw konsumentów świadczy fakt, że chroni je także Konstytucja (art. 76).
Prawo przewiduje zresztą całą gamę środków chroniących konsumentów. Przykładem jest chociażby znana ze sporów o kredyty frankowe instytucja klauzul niedozwolonych, czyli nieuczciwych postanowień umownych.
W sprawach konsumenckich, odmiennie niż w sprawach gospodarczych, sąd obowiązany jest z urzędu sprawdzać, czy postanowienia danej umowy nie stanowią klauzul niedozwolonych, np. zastrzegających na rzecz banków ogromne, nieuzasadnione prowizje.
Konsumenci cieszą się także szeregiem innych przywilejów, w tym:
- prawem do zwrotu towaru zakupionego na odległość (np. przez Internet),
- preferencyjnymi warunkami składania reklamacji,
- ochroną przed roszczeniami dochodzonymi na podstawie weksli.
Na marginesie warto dodać, że w Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad stworzeniem odrębnego trybu postępowania dedykowanego sporom z udziałem konsumentów.
Przepisy o ochronie konsumentów dalekie są jednak od doskonałości. Praktycy przez lata podnosili, że obok przedsiębiorców i konsumentów, należałoby wyróżnić jeszcze jedną grupę – przedsiębiorców uprzywilejowanych. Chodzi tu o osoby fizyczne dokonujące czynności z innymi przedsiębiorcami, lecz poza zakresem swojej specjalizacji zawodowej.
Biorąc za przykład rolnika, można przyjąć że w zakresie zakupu nasion czy umowy kontraktacji, z pewnością dokonuje on czynności zawodowych, gdyż z racji wykonywanej działalności posiada wiedzę i doświadczenie (choćby dlatego, że takie umowy zawiera regularnie). Jeśli zaś chodzi o wielostronicowe, skomplikowane umowy kredytu czy dostawy energii to rolnik – przedsiębiorca nie różni się de facto od konsumenta. Spór z bankiem lub wielką firmą energetyczną jest wówczas walką Dawida z Goliatem, z tym że, inaczej niż Biblii, z reguły zwycięża Goliat.
Reakcję ustawodawcy na wyżej opisane zjawisko stanowi ustawa z 31 lipca 2019 r.
Co zmiany oznaczają dla rolników?
Nowelizacja wprowadza nową kategorię przedsiębiorcy, którego można nazwać przedsiębiorcą uprzywilejowanym.
Przedsiębiorcą uprzywilejowanym jest „osoba fizyczna zawierająca umowę bezpośrednio związaną z jej działalnością gospodarczą, gdy z treści tej umowy wynika, że nie posiada ona dla niej charakteru zawodowego, wynikającego w szczególności z przedmiotu wykonywanej przez nią działalności gospodarczej, udostępnionego na podstawie przepisów o Centralnej Ewidencji i Informacji Gospodarczej”. (art. 3855 kodeksu cywilnego)
Dla określenia, czy mamy do czynienia z przedsiębiorcą uprzywilejowanym, nie wystarczy sprawdzić, czy jest on osobą fizyczną. Należy obok tego zbadać, czy dana czynność (umowa) ma dla niego charakter zawodowy.
Zwrot „w szczególności” oznacza, że jednym (ale nie jedynym) kryterium są dane zawarte w CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej). W odniesieniu do rolników można odwołać się do danych dotyczących prowadzonej działalności zawartych w bazie REGON.
Jakie prawa będą chronić rolników – konsumentów?
Są trzy główne instytucje prawa ochrony konsumentów, które po nowelizacji znajdą zastosowanie do przedsiębiorców indywidualnych:
- Klauzule niedozwolone (art. 3851 – 3853 kodeksu cywilnego);
- Rękojmia za wady (art. 556 – 576 kodeksu cywilnego);
- Prawo do odstąpienia od umowy zawartej na odległość w terminie 14 dni (art. 27 – 38 ustawy o prawach konsumenta).
Dla rolników – przedsiębiorców jednoosobowych oznacza to, że po 1 stycznia 2021 r. w sporach z innymi przedsiębiorcami podlegają w zasadzie takiej samej ochronie jak konsumenci. Oznacza to przywileje zarówno w trakcie postępowania sądowego, ale także w toku normalnej codziennej współpracy gospodarczej.
Jakie to przywileje:
- Prawo do zwrotu towaru zakupionego przez Internet w terminie 14 dni od zawarcia umowy (bez podawania przyczyny)
Przykład: Rolnik dokonuje przez Internet zakupu komputera (jako przedsiębiorca). Zakup komputera nie ma związku z jego działalnością zawodową, więc według nowych przepisów ma prawo do jego zwrotu w terminie 14 dni.
- Rozszerzenie uprawnień w zakresie rękojmi za wady rzeczy sprzedanej
Przykład: Rolnik kupił używany samochód, który po kilka dniach się zepsuł. Zakup nie był związany z jego działalnością zawodową, więc sprzedawca ma obowiązek rozpatrzenia reklamacji w terminie 14. dni. Jeżeli rolnik zażądał wymiany samochodu na sprawny, a sprzedawca nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14. dni, to oznacza, że uznał żądanie rolnika za uzasadnione.
- Obowiązek aktywnej ochrony praw konsumenta przez sąd
Przykład: Rolnik działając jako przedsiębiorca zawarł umowę kredytu gotówkowego zabezpieczonego wekslem. W umowie, na rzecz banku zastrzeżono prowizję za udzielenie kredytu w wysokości 75 % całkowitej kwoty kredytowanej. Bank wypowiedział umowę kredytu i skierował do sądu pozew o wydanie nakazu zapłaty w oparciu o wypełniony weksel.
W nowym stanie prawnym sąd nie powinien wydać nakazu zapłaty.
Mając na uwadze ochronę praw konsumenta, sąd zażąda od banku umowy kredytu i oceni, czy postanowienia umowne o prowizji nie stanowią klauzul niedozwolonych. Sprawa będzie trwała, a bank nie uzyska tak szybko tytułu umożliwiającego zajęcie majątku rolnika.
To tylko niektóre sytuacje, do których znajdą zastosowanie nowe przepisy. Nowelizacja dopiero weszła w życie, więc nie sposób przesądzić, czy „prawo w działaniu” będzie odpowiadało „prawu w książkach”. Nowe przepisy trzeba jednak znać – dzięki ich znajomości można przecież tak wiele zyskać!
Przemysław Gałązka, radca prawny Biznes na Plus
Podstawa prawna: Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych z 31 lipca 2019 r.
Artykuł jest informacją i nie stanowi porady prawnej.