Komentarz ironiczny: Stop rolniczej pazerności!
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Komentarz ironiczny: Stop rolniczej pazerności!

06.12.2021autor: Paweł Kuroczycki Krzysztof Wróblewski

Rolnicy zarabiają krocie na wysokich cenach zbóż. Jedynie producenci trzody, którzy dostają 3 zł/kg żywca i sadownicy sprzedający jabłka po 50 groszy są porządni i nie żerują na społeczeństwie. To oczywiście ironia i śmiech przez łzy.

Stop rolniczej pazerności!

Bracia Kułacy, Bracia Średniorolni i Wy Małorolni, którzy jeszcze żyjecie z gospodarstwa i z utęsknieniem czekacie na rozwój Rolniczego Handlu Detalicznego kierujemy do was krótki apel: stop rolniczej pazerności. Główny Urząd Spekulacyjny podał zatrważające dane potwierdzające Waszą żądzę mamony.

Ale nie wszyscy z Was są pazerni. Przykładem są producenci trzody chlewnej, sprzedający tuczniki po 3 złote za kilogram albo plantatorzy ziemniaków, którzy zadowalają się ceną 30–70 groszy za kilogram. Pozytywne wrażenie robią także producenci warzyw. Również sadownicy dostarczający jabłka po 50–80 groszy za kilogram są wartościową grupą rolniczego stanu, dbającą o zdrowie społeczeństwa polskiego.

W „Tygodniku Poradniku Rolniczym” walimy prawdę prosto w oczy! I teraz bez ogródek mówimy: To Wy producenci zbóż jesteście najbardziej reakcyjnym elementem zdrowego ludu rolniczego. Nie cieszą Was astronomiczne ceny ziarna. Wciąż wołacie więcej i więcej.

r e k l a m a

Krowiarze i nędzne ochłapy

Macie też równie reakcyjnych sojuszników. Są nimi krowiarze, dla których cena 1,70 netto za litr jest nędznym ochłapem. Są jednak wspólne negatywne tematy łączące reakcjonistów ze zdrowym elementami ludzi rolniczego stanu. Chodzi nam o niezrozumienie dobrych stron polityki gospodarczej rządu, a także zalet polityki finansowo-monetarnej Narodowego Banku Polskiego.

Nie trafia do Was prawda, że wysokie ceny nawozów, środków ochrony roślin, paliw i innych środków produkcji to wyższe dochody państwa! Chodzi nam też o inne korzyści! Czy nie zdajecie sobie sprawy, że im mniej nawozów kupicie, tym prędzej Wasze gospodarstwa znajdą się w zielonym (nie)ładzie.

Nie rozumiecie też oczywistego faktu, że im więcej nawozów wyeksportujemy, tym bardziej wpędzimy w kłopoty bogatych zachodnich farmerów. Co do polityki NBP pytamy: dlaczego Was przeraża wysoka inflacja. Wszak ukraińska hrywna jest mocną i stabilną walutą, zaś złotówka traci systematycznie wartość w stosunku do tej waluty. Ów fakt oznacza, że ukraińscy robotnicy wnet wyjadą z Polski do Niemiec albo wrócą do pracy na Ukrainie. Jest to też szansa dla naszych rolników, którzy mogą być wartościowymi parobkami u ukraińskich latyfundystów. Tak.

Lud miejski dostrzega wzrost cen na bazarach

Postępowanie rolniczych reakcjonistów sprawi, że wnet będą głodować nawet bogaci mieszkańcy Warszawy i nie tylko z miasteczka Wilanów, ale też z bogatego Żoliborza czy też Mokotowa. Bo już teraz przy kasie w dzień targowy ze strony zwykłych obywateli słyszymy następujące rozmowy: „Może pani masło kupi, jeszcze tanio – osiem złotych. Ale masło – z tym jest gorzej: Blade, chude, spać nie może. Leży tutaj już od wtorku! Niech no pani prędzej kupi, nowy cennik – dziesięć złotych. A to feler. Westchnął seler”. Nie rymuje się? Nie szkodzi. Absolutnie nie czujemy się na siłach, aby konkurować z Janem Brzechwą, autorem wiersza „Na straganie”. W ten sposób chcieliśmy przekazać sens autentycznej rozmowy, jaka toczyła się w jednym ze sklepów i która dotyczyła ceny masła w kostkach po 200 g.

Dociera do nas coraz więcej sygnałów, że miejski lud ze zgrozą zauważa wzrost cen tego produktu w sklepach. Spółdzielnia mleczarska, która to masło dostarcza do sieci handlowej, za kilogram (w kostkach) otrzymuje między 25 zł a niecałe 27 zł. Sieć dodaje do tego przynajmniej 15 zł/kg
albo i więcej i sprzedaje. Czy ponad 60-procentowa marża jest uczciwa? Rozsądźcie sami drodzy Czytelnicy.

Najgorsze jest to, że rolnicy z rosnących w sklepach cen nie skorzystają. Bo ten wzrost oprócz sieci handlowych pożerają wyższe koszty funkcjonowania przetwórców (opakowania, energia, opłaty za emisję CO2)oraz rosnące ceny środków produkcji (nawozów, paliwa).

Z przeprowadzonej niedawno na zlecenie TPR ankiety wynika, że ponad połowa rolników jesienią nie kupiła nawozów w ogóle. Zaledwie 10% kupiło tyle samo. Prognozy na wiosnę nie napawają optymizmem – gaz, a tym samym nawozy nie stanieją. Naszym zdaniem, to bardzo pilny problem, z którym powinien zmierzyć się Henryk Kowalczyk, nowy minister rolnictwa i wicepremier.

Nie tylko Polska boryka się z problemem wysokich cen nawozów

Słabym pocieszeniem jest fakt, że to również problem Ukrainy (saletra kosztuje tam obecnie ok. 2800 zł/t). Pozostaje Rosja, gdzie za saletrę trzeba zapłacić 845 zł (producent Akron, w big bagach, cennik z 18 listopada, bez transportu), a mocznik 1164 zł/t (producent Togliatti Azot). Rosja zebrała w tym roku ok. 125 mln ton zbóż i ma nawozy tańsze o 2 tys. zł/t. Czy do szantażu gazowego dołączy w przyszłym roku szantaż zbożowy? Słaba złotówka bardzo sprzyja opróżnianiu naszych magazynów ziarna, a i eksportowi nawozów nie przeszkadza. To też warto wziąć pod uwagę. Gdy na to całe zamieszanie nałóżmy różne Zielone Łady i pomysły ludzi o umyśle naszej Sylwii, to dopiero będzie piękna katastrofa. Także dla niej, bo soja zdrożeje, a napój owsiany będzie dwa razy droższy od mleka.

Paweł Kuroczycki i Krzysztof Wróblewski
redaktorzy naczelni Tygodnika Poradnika Rolniczego
fot. M. Czubak

autor Paweł Kuroczycki

Paweł Kuroczycki

Redaktor Naczelny Tygodnika Poradnika Rolniczego

redaktor naczelny "Tygodnika Poradnika Rolniczego"

przeczytaj inne artykuły tego autora
autor Krzysztof Wróblewski

Krzysztof Wróblewski

Redaktor Naczelny Tygodnika Poradnika Rolniczego

redaktor naczelny "Tygodnika Poradnika Rolniczego"

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Przepisy krzywdzą rolników „dwuzawodowców”. Płacą ZUS i KRUS, ale emeryturę mają zaniżaną

Większość rolników „dwuzawodowców" jest pokrzywdzona przez obowiązujące przepisy. Mimo że opłacali składki ZUS i KRUS, dwóch emerytur mieć nie mogą. Państwo wypłaca im jedynie emeryturę z ZUS i bardzo niski dodatek z KRUS. Dlaczego?

czytaj więcej

Ponad połowa rolników zrezygnowała z zakupu nawozów! [SONDA]

Wzrost cen nawozów mineralnych spędza sen z powiek wielu rolnikom. Niektórzy, zwłaszcza więksi gospodarze, mieli te szanse, żeby zaopatrzyć się w nie zaraz po żniwach, gdy bańka cenowa zaczynała się dopiero rozkręcać. Jednak zdecydowana większość rolników ograniczyła zakupy, a co więcej, wielu zrezygnowało w ogóle z nich.

czytaj więcej

Mołdawia: cena śliwki w hurcie spada, w detalu rośnie, a jak jest w Polsce?

Jak twierdzą operatorzy mołdawskiego rynku owoców, od początku ostatniego tygodnia listopada cena hurtowa resztek towarowych lokalnych plonów śliwki 2021 roku spadła do poziomu obserwowanego na przełomie września-października. Zobacz jakie ceny śliwki mamy w Polsce.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)