Wojna w Ukrainie spowoduje bardzo duży spadek plonów. Część rolników udała się na front, więc nie wykonają prac w polu. Poza tym wiele gospodarstw nie dysponuje odpowiednimi środkami produkcji – brakuje nawozów, środków ochrony roślin czy nasion. Okupanci celowo niszczą ciągniki i sprzęt rolniczy, by uniemożliwić uprawę ziemi. Rosyjska polityka imperialistyczna atakuje system bezpieczeństwa żywnościowego, żeby wywołać głód.

Ukraińscy rolnicy potrzebują 50 tys. ton paliwa tygodniowo. Ma je dostarczyć Polska 

W związku z tym Komisja Europejska ogłosiła dziś pakiet pomocowy dla ukraińskich rolników. Ze strony komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego padła deklaracja, że Polska dostarczy paliwo dla ukraińskich rolników. 

- Chcemy wysłać paliwo rolnikom w Ukrainie. Oni tygodniowo potrzebują 50 tys. t paliwa, czyli miesięcznie ok 250 tys. ton. Taką pomoc właśnie organizuje Polska. Jesteśmy gotowi dostarczyć tę ilość paliwa pod względem logistycznym. Państwo polskie ma agencję rezerw, która może paliwo dostarczyć, a Unia Europejska gotowa jest sfinansować taką operację. Ukraińscy rolnicy, choć pod bombami, chcą dalej pracować i to jest nasz obowiązek, żeby ich wesprzeć. To niezmiernie istotne dla bezpieczeństwa żywnościowego na Ukrainie, ale również w Europie i na całym świecie - powiedział Wojciechowski.

Eksport ukraińskich zbóż będzie się odbywał przez polskie porty?

Poza tym dla ukraińskich rolników zostaną udostępnione porty nad Bałtykiem. 

- Ukraina jest zainteresowana podtrzymaniem eksportu, ale problem polega na tym że porty morskie na Morzu Czarnym są całkowicie zablokowane przez rosyjskiego agresora. Dlatego musimy wesprzeć Ukrainę w zakresie eksportu żywności. Pod względem logistycznym byłoby najłatwiej przewozić tę żywność do Gdańska i Gdyni – zaznaczył Wojciechowski. 

Ponadto Komisja zaproponowała Ukrainie unijny program wsparcia w sytuacjach nadzwyczajnych o wartości 330 mln euro, aby pomóc w złagodzeniu cierpień Ukraińców spowodowanych rosyjską inwazją. Wsparcie to pomoże zabezpieczyć dostęp do podstawowych towarów i usług oraz ochronę. 

Kamila Szałaj, fot. pixabay.com