Pozytywnie zakręcone gospodynie z Płowiec
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Pozytywnie zakręcone gospodynie z Płowiec

28.03.2021autor: Natalia Marciniak-Musiał

- Jesteśmy tuzinem bab organizujących wyłącznie epickie imprezy – przedstawiają się gospodynie z KGW w Płowcach. Zdążyły już przyzwyczaić mieszkańców wsi do najbardziej zwariowanych zabaw, jak choćby Dni Kobiet z udziałem… striptizerów. Aby nieco urozmaicić swój fanpage na Facebooku, nagrały teledysk. Ich utwór "Nie ma mocnych" ma już ponad 20 tys. odsłon na YouTube.

W niczym nie przypominają tradycyjnego koła. Zamiast wyplatać wieńce dożynkowe, nagrywają nowoczesne piosenki będące mieszanką bałkańskich rytmów i elektroniki. Zrezygnowały ze strojów ludowych na rzecz jaskrawych bluz z kapturem. Choć niektóre są już babciami, decydują się na tatuaże i piercing.

r e k l a m a
– Kiedy zaczynam zdanie od "Ja se pomyślałam", koleżanki tradycyjnie pytają: "Mamy się bać?". I zaraz dodają, że chyba nic już ich nie zaskoczy – żartuje Dorota Stodolak, wiceprzewodnicząca koła.

Ich działalność odbiła się szerokim echem w całym kraju. O swojej pasji do organizowania "odjechanych" imprez opowiadały w radiu, gościły też w TVN. Właśnie zostały dostrzeżone przez twórców telewizyjnego hitu Googlebox. Producenci zaprosili je do udziału w reality show.

Płowczanki rozkręcają życie na wsi

Zawiązały koło osiem lat temu. I zaczęły organizować dla mieszkańców wsi imprezy. Już w maju ludzie zapisywali się na sylwestra. Jednak brakowało im "prawdziwej petardy".

Zaproponowały więc babski wieczór ze striptizerem. Pomysł najpierw wzbudził konsternację, a potem stał się stałym elementem imprezy.

– Na striptizie nigdy nie byłam, a na wieczory panieńskie nikt mnie już nie zaprasza – wyjaśnia wiceprzewodnicząca.

Na pierwszy Dzień Kobiet ze striptizem przyszło niewiele mieszkanek, za to dopisały panie z pobliskiego Sanoka. Już rok później mieszkanki Płowiec licznie się stawiły. Teraz na imprezach jest około 120 kobiet. Te, które po raz pierwszy biorą udział w spotkaniu, są zaskoczone, że "same babki" mogą się tak bawić. Płowczanki zapraszają profesjonalnych tancerzy i dbają o oprawę kulinarną. W Dniu Kobiet uczestniczą nie tylko młode kobiety, ale i seniorki. Zdarza się też, że przychodzą kilkupokoleniowe rodziny.

– Kiedy trzeba, przygotujemy przyjęcie w parafii, zorganizujemy Dzień Seniora, Dzień Dziecka czy andrzejki. Wykonamy ozdoby świąteczne, ulepimy pierogi, wesprzemy akcje charytatywne. To nie tak, że tylko gołych chłopów sprowadzamy do wsi – żartuje Dorota Stodolak.

W tym roku po raz pierwszy gospodynie świętowały Dzień Kobiet w skromnym, kilkuosobowym gronie. Ze względu na pandemię musiały zrezygnować z hucznej zabawy.

Zamiast strojów ludowych, zakładają odblaskowe bluzy. Ubiorem podkreślają nowoczesne podejście do tradycji
  • Zamiast strojów ludowych, zakładają odblaskowe bluzy. Ubiorem podkreślają nowoczesne podejście do tradycji

Potrafią zorganizować wieczór ze striptizem, a także ulepić pierogi. – Jesteśmy do tańca i do różańca – mówią kobiety z Płowiec
  • Potrafią zorganizować wieczór ze striptizem, a także ulepić pierogi. – Jesteśmy do tańca i do różańca – mówią kobiety z Płowiec

Nagrały teledysk i rzuciły go na swój fanpage

O swoich spotkaniach żartobliwie mówią "zloty czarownic". Na jednym z nich pomyślały, że warto byłoby urozmaicić fanpage koła na Facebooku. Nagrały dowcipną przeróbkę popularnej piosenki. O pomoc w realizacji projektu poprosiły syna Doroty – Adriana, producenta muzycznego, wokalistę i kompozytora.

– Postanowiłem pójść o krok dalej – wyjaśnia Adrian Stodolak, pseudonim "Powi".

– Zdecydowałem się skomponować utwór podszyty współczesną muzyką, łączącą bałkańskie rytmy z elektroniką. I nieco nawiązać do popularnej piosenki "My, Słowianie" Cleo i Donatana.

Teledysk do utworu "Nie ma mocnych" nagrano na terenie karczmy w skansenie w Sanoku oraz w świetlicy w Płowcach. W nagraniu uczestniczył Regionalny Zespół Ludowy Ziemia Sanocka z Nowosielec.

Adrian Stodolak jest producentem, kompozytorem, scenarzystą i realizatorem nagrania.
Napisał również tekst piosenki, którą wykonały gospodynie. "Nie ma mocnych kobiet na kobiety z Płowiec. (…) Za co się weźmiemy, jest na milion procent" – śpiewają członkinie koła. W teledysku nie brakuje humorystycznych elementów. Choćby takich, że jedna z pań siłuje się na rękę z umięśnionym mężczyzną. Oczywiście wygrywa gospodyni, która udowadnia, że wiejskie kobiety nie mają konkurencji.

– Nagranie zrealizowaliśmy w ciągu dwóch dni wiosną 2019 roku. Do dziś odtworzono je na YouTube ponad 20 tys. razy – wylicza "Powi".

– Jestem przekonany, że folkowy teledysk w wykonaniu KGW jest ewenementem na skalę krajową.

Gospodynie nabrały apetytu na kolejne muzyczne przedsięwzięcia. W planach mają nagranie następnych utworów

– "Na co nam chłopy" oraz "Płowiecka Cleo". Na razie nie chcą zdradzać szczegółów projektu.

– Nadal chcemy robić coś, co sprawi, że będzie wesoło. Kupiłyśmy nawet frywolne fartuszki z motywem nagiej kobiety. Zrobiłyśmy w nich furorę na kiermaszu w Mrzygłodzie. Zgadnijcie, do kogo ustawiła się najdłuższa kolejka? Chłopy przeciskały się do nas, sprzedałyśmy wszystko! – opowiada Dorota.

Gospodynie z Płowiec przyznają, że choć czasem jest trudno, warto iść pod prąd. Nie żałują kontrowersyjnych decyzji. Dzięki odwadze "rozbujały" wieś, zaś jej mieszkańcy zaakceptowali i polubili oryginalne pomysły kobiet.

– Śledźcie naszego Facebooka, klikajcie polubienia na YouTube. Jeszcze was zaskoczymy! – obiecują.

Na nietypowe zabawy, które organizuje KGW w Płowcach, przyjeżdżają kobiety z sąsiednich wsi, a nawet miast
  • Na nietypowe zabawy, które organizuje KGW w Płowcach, przyjeżdżają kobiety z sąsiednich wsi, a nawet miast


Małgorzata Janus

Zdjęcia: Archiwum

autor Natalia Marciniak-Musiał

Natalia Marciniak-Musiał

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

KGW Lawendowe Nuty łączy pokolenia

Motto koła gospodyń wiejskich z Nieprześni? "Idź do przodu i nie przejmuj się krytyką". Członkinie Lawendowych Nut wyniosły tę mądrość ze spotkania z gwiazdą telewizyjną, Ewą Wachowicz, która zachęciła je do promowania działalności w Internecie.

czytaj więcej
Koła Gospodyń Wiejskich

Dofinansowanie dla KGW: program Kultura – interwencje

Narodowe Centrum Kultury ogłasza nabór wniosków o dofinansowanie w ramach programu Kultura – Interwencje 2021!

czytaj więcej

Wieś dla każdego, czyli jak to jest w KGW Orzeszki for you

Miała 17 lat, kiedy zainicjowała działalność koła gospodyń wiejskich. Dzięki pomysłowości Martyny Grygoruk niewielkie Orzechowicze tętnią dziś życiem. Mieszkanki wsi czerpią radość z realizacji pomysłów, zaś druhowie, zainspirowani kobiecą działalnością, wyremontowali swoją siedzibę.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)