Kabina i ergonomia

Z zewnątrz Steyr sprawia wrażenie największego ciągnika. Testowany model miał bogate wyposażenie. Wykonanie jest na wysokim poziomie. Drzwi kabiny z sześcioma słupkami (dł. 144, szer. 147 cm) mają bardzo wygodne uchwyty i zamykają się niezwykle lekko. Otwarte wystają 48 cm poza obrys kabiny. Ogólnie ma się wrażenie, że kabina została zbudowana wokół traktorzysty i nigdzie nie brakuje miejsca – bardzo dobrze. Kierownica odchyla się daleko po wciśnięciu pedału – niestety, mechanizm nie jest wspomagany siłownikiem.

Zmierzony poziom hałasu przy mocy maksymalnej 81,8 dB(A) – to nie jest dobry wynik (średnia w teście 75,4 dB(A)). W zakresie 1500–1800 obr./min wynosi on od 72 do 76,7 dB(A). Za dopłatą dostępna jest grubsza szyba, która zmniejsza hałas.

Wejście z lewej strony jest bardzo wygodne. Za schodami umieszczona jest skrzynka narzędziowa, na płytkich stopniach można wesprzeć tylko czubek stopy. Jest to niewygodne, zwłaszcza przy wysiadaniu. Z prawej strony jest ciasno, przestrzeń ogranicza dźwignia zmiany biegów, dźwignia ładowacza i prawa konsola.

Fotel Grammer jest komfortowy i można go obracać w niewielkim zakresie w prawą stronę. Dobry fotel pasażera, dużo miejsca na nogi, dobre oparcie i automatyczny pas bezpieczeństwa. Nieobciążone siedzisko składa się samoczynnie.

Widoczność: maska jest dość szeroka. Tłumik umieszczony jest przy prawym słupku, wszystkie elementy układu oczyszczania spalin znajdują się pod maską, co jest zaletą np. podczas montażu ładowacza.

Pomiędzy szybą przednią i oknem dachowym jest bardzo wąski łącznik – to plus. Okno dachowe wykonane jest z plastiku, który łatwo zarysować. Przesunięte do środka słupki tylne zapewniają dobrą widoczność na boki i do tyłu.

Wycieraczka szyby przedniej nie ma trybu pracy przerywanej. Schowki, gniazda, blenda przeciwsłoneczna, radio – te wszystkie elementy zwiększają komfort pracy. Ciągnik w grupie testowej wyróżnia dźwignia zmiany biegów, połączona z dźwignią wielofunkcyjną, która pozwala na obsługę sprzęgła, zmianę biegów pod obciążeniem i zmianę kierunku jazdy, podnoszenie/opuszczanie podnośnika i dwa przyciski, które nie mają przypisanej żadnej funkcji. W niektórych położeniach dźwigni traktorzysta musi przekręcać rękę, aby obsługiwać przyciski. Trzeba je zawsze dość mocno przyciskać.

Silnik - może warto wybrać mocniejszy?

Aby uruchomić czterocylindrowy silnik FTP (norma Stage V), wystarczy wcisnąć jedynie pedał sprzęgła. Pedał gazu i gaz ręczny funkcjonalne i dobra lokalizacja. Pamięć dwóch zakresów prędkości obrotowej silnika. Aby zapisać prędkość, przycisk trzeba wcisnąć i przytrzymać, zmiana obrotów z wykorzystaniem przycisków ±.

Z deklarowanej mocy silnika 80 KM na końcówkę WOM trafia maksymalnie 75 KM. Ta moc osiągana jest przy 1880 obr./min, a spalanie jednostkowe wynosi wtedy 252 g/kWh (średnia 259 g/kWh). Najniższe spalanie 230 g/kWh osiągane jest przy 1220 obr./min, a do dyspozycji jest wtedy 57 KM. Także podczas obciążeń cząstkowych silnik FPT jest oszczędny.

W transporcie, a także podczas niektórych prac polowych, duża masa ciągnika – 4,4 t – jest dla niego zbyt dużym obciążeniem. Dlatego warto wybrać model Steyr Kompakt z mocniejszym silnikiem, nie powinno być z tym problemu, bo testowany traktor jest najmniejszym modelem z serii.

Przekładnia i WOM

Biegi 24/24 to bogate wyposażenie, składają się na to trzy grupy, cztery biegi i dwa biegi zmieniane pod obciążeniem. Biegi zmienia się lekko, przy zmianie grup dźwignia lekko haczy się. Dźwignia zmiany biegów jest dość daleko od fotela, przycisk sprzęgła nie jest w optymalnym miejscu. W zakresie prędkości od 4 do 12 km/h przy 1800 obr./min jest osiem biegów. Dźwignia rewersu charakterystyczna dla ciągników koncernu CNH po wybraniu kierunku jazdy powraca w położenie środkowe, dzięki temu kierunek jazdy można równolegle zmieniać na dźwigni Multicontroller. Idealnie byłoby, gdyby ciągnik oferował funkcję Stop & Go (wyłączanie napędu pedałem hamulca). Czułość rewersu można zmieniać w trzech zauważalnych zakresach.

WOM 540, 540E i 1000 obr./min jest standardem, zmiana przełożenia dźwignią jest wygodna. Pomimo bogatego wyposażenia nie ma funkcji automatycznych WOM. Wygodny przycisk (unoszenie/wciskanie) do obsługi WOM na prawej konsoli powinien znajdować się nieco bliżej przycisków unoszenia TUZ. Wyraźnie oznaczony przycisk do stacjonarnej pracy z WOM, zewnętrzna obsługa po obu stronach.

Hydraulika i podnośnik

Podnośnik z EHR jest standardem w ciągnikach z biegami zmienianymi pod obciążeniem (mechaniczny podnośnik w uboższych wersjach). Czujniki pomiaru siły na sworzniach ramion podnośnika. Pokrętło do regulacji głębokości z regulowanym ogranicznikiem obraca się zbyt lekko, można je przestawić w niekontrolowany sposób. Wyraźnie oznaczone potencjometry do regulacji wysokości podnoszenia, szybkości opuszczania i czułości podnośnika są dość daleko z tyłu na prawej konsoli. Zewnętrzna obsługa TUZ po obu stronach. Zakres podnoszenia 64 cm nie imponuje. Udźwig przekracza 4 t (średnia 3,5 t). Obciążenie użyteczne 1,8 t lub 1,2 z zamontowanym ładowaczem jest zbyt niskie.

Wydatek oleju zmierzony na dwóch gniazdach 67 l/min zapewnia wygodną pracę (średnia w teście 63 l/min). Testowany ciągnik miał trzy mechanicznie obsługiwane, dwukierunkowe sekcje rozdzielacza hydraulicznego. Zawór elektryczny pozwala na zmianę sterowania dźwigniami dwóch sąsiednich sekcji (niejednoznaczne oznaczenie). Gniazda jednej sekcji znajdują się po lewej i prawej stronie łącznika górnego. Dobre dźwignie do obsługi hydrauliki, lekka praca. Pomimo oznaczenia na konsoli, jedna sekcja nie miała pozycji pływającej.

Napęd i komfort

Przedni napęd i blokada mechanizmu różnicowego wygodnie włączane przyciskami kołyskowymi. Dobre hamulce, podobała nam się dźwignia hamulca ręcznego i sygnał ostrzegający, gdy ruszymy z zaciągniętym ręcznym. Układ kierowniczy z długim przełożeniem, od lewego do prawego zderzaka 5 obrotów kierownicy. Średnica zawracania 10,10 m sprawia, że Steyr nie jest mistrzem zwrotności. Dźwignia kierunkowskazów jest po prawej stronie kierownicy, odsunięta dość daleko, nie powraca automatycznie do pozycji środkowej po skręcie. Zespół testujący ocenił komfort jazdy jako wysoki.

dk
fot. Höner