Z artykułu dowiesz się
- ile płacą zakłady za tuczniki?
- który zakład płaci najwięcej za świnie?
- jak długo utrzymają się wysokie ceny świń?
Z artykułu dowiesz się
Według najnowszego raportu Komisji Europejskiej nadal utrzymuje się spadkowy trend w produkcji trzody w Europie. Największy spadek obserwowany jest w Danii i Hiszpanii (cena tuczników w Hiszpanii jest bardzo niska, na poziomie 2,02 euro/kg). Eksport wieprzowiny z UE również spada, niestety import z krajów trzecich rośnie. Mimo tych zawirowań, ceny utrzymują się na stabilnym poziomie. We wczorajszym notowaniu VEZG stawki nie zmieniły się i nadal niemieckie zakłady płacą 2,33 euro/kg, na małej giełdzie stawka ukształtowała się na poziomie 2,42 euro/kg.
- W krajowych ubojniach cena skupu w ubiegłym tygodniu wzrosła o 20 groszy za kilogram. Tuczniki w klasie E kupowano nawet w cenie powyżej 11,60 zł/kg. W wyniku niskiej podaży żywca cena skupu tuczników w Polsce od miesiąca przewyższa cenę skupu w Niemczech. W ostatnich notowaniach różnica w cenie na korzyść Polski wyniosła w niektórych transakcjach prawie 1 zł/kg – podaje Aleksander Dargiewicz, prezes PolPig. Według eksperta rekordowe ceny żywca wieprzowego w kraju są następstwem drastycznej redukcji pogłowia w poprzednich latach, która teraz jest widoczna na rynku. Ponadto podaż żywca jest niska, a koszty surowca wysokie. Zakłady przetwórcze mają problemy z płynnością finansową i wydłużają terminy płatności.
- Rolnicy mają nadzieję, ze wraz ze wzrostem temperatury i wzmożonego popytu na wyroby przeznaczone na spotkania grillowe, zapotrzebowanie na żywiec, a także ceny – wzrosną. W Polsce podobnie jak przed tygodniem, ceny maksymalne oscylują w granicach 12 zł za kg za klasę E, co daje w przeliczeniu na żywą wagę około 9,20-9,60 zł za kg – podaje z kolei Bartosz Czarniak, rzecznik POLSUS.
Wysokie ceny w skupie rekompensują olbrzymie koszty produkcji, ale to chyba tyle w temacie. Mimo, że ceny komponentów paszowych są niskie, to rolnicy zgłaszają, że coraz częściej nie mogą kupić zbóż, gdyż inni rolnicy wolą sprzedać zboże do skupu, żeby otrzymać rządowe dopłaty.
- Rolnicy boją się braku stabilności, a ostatnie 2 lata bardzo niskiej ceny spowodowały bardzo duży ubytek gotówki u farmerów, przez co nawet obecne stawki jeszcze nie pozwoliły wielu na spokojne patrzenie w przyszłość, a nawet teraźniejszość. Jako hodowcy, producenci otrzymaliśmy kilka doz kroplówek w postaci wsparcia finansowego ze strony Rządu, jednakże to wcale nie uspokaja nastrojów, ponieważ nie o to chodzi abyśmy żyli dzięki dotacjom, a z produkcji, z ciężkiej pracy, którą codziennie wykonujemy – podkreśla Bartosz Czarniak, który również jest producentem trzody. Liczy na program odbudowy stad trzody, który zapowiada rząd od dłuższego czasu.
Zapotrzebowanie na tuczniki pozostanie na wysokim poziomie, bo pogłowie stale spada, stąd jak podkreśla rzecznik POLSUS wszystko wskazuje na dalsze wzrosty oraz ustabilizowanie się cen na wysokim poziomie. Ekspert prognozuje, że ceny na takim poziomie pozostaną co najmniej do września.
Z naszej sondy wynika, że krajowe ubojnie w tym tygodniu płacą za tuczniki w wadze żywej średnio około 9 zł/kg, natomiast w wadze poubojowej w klasie E od 10,75 do 11,3 zł/kg. Jednak hodowcy twierdzą, że stawki powyżej 12 zł/kg są nadal spotykane, więc warto negocjować z zakładem.
dkol
Fot. archiwum TAP
Zapraszamy na nasze Forum dla hodowców trzody chlewnej! Odbędzie się już w czerwcu w Licheniu Starym! Poniżej można się zarejestrować! Zachęcam serdecznie!
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Najważniejsze tematy