Z artykułu dowiesz się
- - Jakie są prognozy dla rynku cukru?
- - Co wpływa na ceny cukru w UE?
- - Dlaczego zamykane są cukrownie?
Z artykułu dowiesz się
Działający przy Komisji Europejskiej MARS obniżył szacunki plonów buraków cukrowych dla UE z czerwca br. do 73,9 dt/ha, byłoby to więcej niż w ubiegłym roku, ale poniżej średniej pięcioletniej.
We Francji, największego producenta cukru w UE, oczekuje się plonów na poziomie 88,2 t/ha (o ponad 8% wyżej niż przed rokiem). Niemcy natomiast (drugi producent cukru w UE) mają mieć plony w wysokości 72,8 dt/ha (o 15% wyżej niż przed rokiem). Szacunki plonów buraków MARS dla Polski opiewają na 55,2 t/ha, tj. o ok. 8% mniej niż rok temu.
Holenderski Bank ABN Amro ocenia, iż bieżący oraz nadchodzący rok na rynku cukru będą stabilne, co oznacza stabilne ceny, ale na niskim poziomie. Analitycy swoje szacunki opierają między innymi na spadającej stopie wzrostu zużycia cukru na świecie. Co prawda Azjaci będą zwiększać nadal zużycie cukru na mieszkańca, ale już Europa oraz Ameryka Płn., głównie z powodów zdrowotnych, będą je ograniczać. Jednocześnie, zdaniem analityków, podaż cukru na świecie rośnie.
Tajlandia (drugi producent cukru na świecie), osiąga tak wysokie wyniki w eksporcie, jak nigdy dotąd. Równie dobrze radzą sobie z wywozem cukru Indie. Monsun, który trwa tam od czerwca do września, przyniósł jak na razie mniej opadów (o 36%) niż długoterminowa średnia. Plony spadną o 10% w porównaniu do ubiegłego roku, co przełoży się na niższe plony cukru o 4%. Mimo tego Indie będą miały nadwyżkę cukru w wysokości 2 mln t, co (wg USDA) w połączeniu z zapasami, podwoi ich możliwości eksportowe w stosunku do ubiegłego roku. Potencjał eksportowy wyniesie 3,4 mln t.
Światowe ceny cukru koryguje w dół rosnąca podaż, głównie cukru trzcinowego, to stawia plantatorów buraków cukrowych w niekorzystnej sytuacji (fot. Magdalena Szymańska)
Jak wskazują holenderscy analitycy, dzięki polityce wsparcia produkcji cukru, jaką stosują Indie, kraj ten może wyprzedzić pod względem produkcji Brazylię, największego dotychczas producenta cukru na świecie. Aczkolwiek Brazylia, Australia oraz Gwatemala zaskarżyły indyjskie wsparcie do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Chodzi o stałe ceny trzciny cukrowej, minimalne ceny sprzedaży oraz pomoc w zakresie przechowywania cukru i wsparcie dla plantatorów trzciny cukrowej. Według skarżących, ochrona przewyższa dopuszczalny poziom 10% wartości produkcji. Ponadto indyjskie subsydia wywozowe na cukier nie są zgodne z WTO. Konsekwencją są zakłócenia rynku poprzez nadprodukcję i wywieranie presji cenowej na światowym rynku.
W Brazylii obecnie bardziej opłaca się produkować bioetanol niż cukier. Jest na niego popyt, co sprawia, że cena jest korzystna. Do czerwca br. liczba cukrowni spadła tam do 251, w ciągu roku (czerwiec do czerwca) zamknięto 8 fabryk cukru. Ma to wpływ niewątpliwie na ograniczenie brazylijskiego eksportu cukru, który w analogicznym okresie spadł o 19%. Pomimo tego, Brazylia ma nadal duży wpływ na światowy rynek cukru. Ważnym czynnikiem dla wielkości eksportu pozostaje kurs wymiany brazylijskiego reala w stosunku do dolara, ale jego znaczenie od 2015 r. w porównaniu z poprzednim pięcioletnim okresem zmniejsza się.
Rabobank przewiduje, że w trzecim kwartale bieżącego roku średni kurs cukru surowego na giełdzie w Nowym Jorku będzie o ok. 3% niższy niż w drugim kwartale i wyniesie 256 euro/t, w czwartym kwartale notowania cukru surowego wzrosną do 261 euro/t i w ciągu kolejnych sześciu miesięcy ustabilizują się na poziomie ok. 265 euro/t.
dr Magdalena Szymańska
fot. Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska
Redaktorka w dziale Ekonomia i Rynki
Ekspert w dziedzinie dopłat bezpośrednich, dotacji z PROW i wydarzeń rynkowych
Najważniejsze tematy