- Jakie zasady zapobiegające w gospodarstwie przyjąć?
- Co zaleca tzw. model duński?
- Jak powinna wyglądać właściwa bioasekuracja?
Trzecie ognisko afrykańskiego pomoru świń w 2020 roku stwierdzono 4 czerwca w gospodarstwie, w którym utrzymywano 70 świń, położonym w gminie Włodawa, w powiecie włodawskim, w województwie lubelskim, w odległości około 550 metrów od granicy z Białorusią. Gospodarstwo położone jest na obszarze objętym ograniczeniami i była w nim prowadzona hodowla świń rasy mangalica. Zwierzęta były utrzymywane w systemie otwartym.
Sezonowość występowania większej liczby ognisk afrykańskiego pomoru świń w okresie letnim nie jest do końca jeszcze wyjaśniona. Najczęściej sposób wniknięcia wirusa do chlewni pozostaje nieznany, więc jeszcze nie wszystko wiemy na temat sposobów rozprzestrzeniania się tej choroby. Niestety, rozpoczął się okres, kiedy rolnicy mogą nieświadomie przenieść wirusa z pola czy lasu.
Gospodarstwo podzielone na strefy
Wchodzenie do chlewni to jeden z najbardziej newralgicznych punktów. Niezależnie od zastosowanych w gospodarstwie rozwiązań, strefy czyste i brudne muszą być wyraźnie rozgraniczone, a zasady ich przekraczania jasno określone. W części zewnętrznej, czyli w tzw. strefie brudnej, zdejmujemy i pozostawiamy potencjalnie skażone obuwie i odzież, a w części wewnętrznej (czyli czystej) zakładamy specjalną czystą odzież i obuwie. Jeżeli nie ma możliwości wzięcia prysznica, należy dokładnie umyć ręce, które zawsze są najbardziej zanieczyszczone.
W zalecanym modelu duńskim w wejściu do strefy czystej w chlewni znajduje się ławka, która stanowi barierę między czystymi i brudnymi obszarami gospodarstwa i jest punktem, przy którym wymagana jest zmiana obuwia. Bardzo ważne jest, aby po zdjęciu butów, stopy nie stawały na brudnym zewnętrznym obszarze. Dopiero wtedy można wejść do strefy pośredniej tylko w skarpetach. Wcześniej przed zdjęciem obuwia należy w miarę możliwości ubranie zewnętrzne także zawiesić w strefie brudnej. Po umyciu rąk można ubrać się w czystą odzież fermową znajdującą się po drugiej stronie ławki, czyli w tzw. strefie czystej oraz założyć czyste obuwie fermowe.
Bioasekuracja i raz jeszcze bioasekuracja
Zewnętrzna strona całego gospodarstwa jest uważana za strefę brudną. Osoba wchodząca na teren gospodarstwa powinna zostawić samochód poza ogrodzeniem, jak najdalej od budynków ze zwierzętami, a następnie założyć na buty jednorazowe ochraniacze. Należy założyć je przed wejściem na teren gospodarstwa, najlepiej przed opuszczeniem samochodu i zdjąć dopiero po wyjściu z gospodarstwa. Osoby wchodzące do chlewni okresowo powinny mieć tam swoje kombinezony i buty.
Właściwa bioasekuracja wymaga też maksymalnego ograniczenia możliwości wejść i wjazdów na teren gospodarstwa. Ogrodzenie zewnętrzne fermy to pierwsza linia ochrony, która kontroluje i ogranicza ruch ludzi, pojazdów i zwierząt, zwłaszcza dzików. Aby spełniać swoją funkcję, ogrodzenie powinno okalać wszystkie budynki gospodarskie, być w dobrym stanie, bez dziur, a ponadto musi pozostać wolne od roślinności. Ważne jest, aby pojazdy wjeżdżające na teren gospodarstwa były umyte i zdezynfekowane.
Również kierowcom nie wolno wchodzić na teren gospodarstwa czy nawet na płytę rampy załadowczej, a lekarz weterynarii czy też inseminator przed wejściem do gospodarstwa, podobnie jak inne osoby postronne, powinni zmienić ubranie. Koniecznie też trzeba pamiętać o uzupełnianiu środków dezynfekcyjnych w matach, bowiem suche nie mają żadnych właściwości dezynfekcyjnych.
Ponieważ kolejne przypadki afrykańskiego pomoru świń potwierdzane są u dzików (w ostatnich dniach 53 przypadki w województwach warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, podkarpackim, lubuskim i wielkopolskim), dlatego trzeba uszczelnić luki w zasadach bioasekuracji, która jest jedynym sposobem ochrony stad świń przed ASF.
Dominika Stancelewska
Zdjęcie: Dominika Stancelewska