Policja kieruje do sądu sprawę rolników protestujących przeciwko Piątce dla zwierząt
Dwa snopki i transparent „Tu pracuje zdrajca polskiej wsi” przyczyną kłopotów dwóch rolników z Częstochowy. Staną oni przed sądem… za zaśmiecanie ulicy oraz obraźliwy transparent.
Protesty przeciwko „Piątce dla zwierząt”
W październiku minionego roku przez kraj przetoczyła się fala rolniczych protestów. Protesty te miały różną formę, od powolnego przemieszczania się cięgnikami po ważnych drogach, po blokowanie ulic, a także pikietowanie pod biurami poselskimi parlamentarzystów, którzy głosowali za przyjęciem szkodliwej ustawy.
Również w Częstochowie odbył się taki protest.
Za snopki rolnicy trafią przed sąd
W Częstochowie przed wejściem do Kamienicy Kupieckiej w Al. NMP 24, gdzie mieszczą się m.in. biura parlamentarzystów PiS, rolnicy postawili dwa snopki siana. Zabezpieczone były workami, żeby po akcji protestacyjnej łatwiej je posprzątać.
Protest wzbudził zainteresowanie przechodniów… i policji. Ci ostatni postanowili ukarać rolników mandatami. Ci jednak ich nie przyjęli i teraz trafią przed sąd.
Policja skierowała da Sądu Rejonowego w Częstochowie wniosek o ukarania dwóch protestujących rolników. Podstawą do ukarania protestujących – zdaniem policji - jest art. 145 Kodeksu wykroczeń: „Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany”.
Michał Czubak
Fot. arch. red.
Michał Czubak
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
Najważniejsze tematy