Grupa Azoty i Anwil otrzymały 350 mln zł dotacji. Ale rolnik dopłaty do nawozów nie dostanie
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Grupa Azoty i Anwil otrzymały 350 mln zł dotacji. Ale rolnik dopłaty do nawozów nie dostanie

10.03.2023autor: Kamila Szałaj

Grupa Azoty i Anwil otrzymały łącznie ponad 350 mln zł rekompensaty za drogi gaz i prąd. Rolnicy są tym faktem oburzeni. Zawracają uwagę, że zakłady azotowe zarobiły podwójnie na kryzysie nawozowym. - Nie dość, że wydrenowali nasze kieszenie, sprzedając nawozy po 6000 zł, to teraz dostają miliony. A na dopłaty do nawozów nie ma pieniędzy - mówią. I oczekują, że teraz ceny nawozów spadną poniżej 2000 zł.

Grupa Azoty dostała 234 mln zł dotacji dla firm energochłonnych

Grupa Azoty poinformowała dziś, że w ramach pomocy dla firm energochłonnych otrzyma łącznie 234,2 mln zł. Wsparcie będzie wypłacone koncernowi przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z programu "Pomoc dla sektorów energochłonnych związana z nagłymi wzrostami cen gazu ziemnego i energii elektrycznej w 2022 roku". Pieniądze te mają zrekompensować największemu w Polsce producentowi nawozów wysokie ceny gazu i prądu.

- Kwota wsparcia finansowego przyznanego Grupie Azoty S.A. wynosi 52,3 mln zł. Łączna kwota przyznanego wsparcia dla spółek z Grupy Kapitałowej Grupa Azoty tj. Grupy Azoty S.A., Grupy Azoty Zakłady Azotowe „Puławy” S.A., Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A., Grupy Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn S.A. i Grupy Azoty Kopalnie i Zakłady Chemiczne Siarki "Siarkopol" S.A. wynosi 234,2 mln zł – przekazała Monika Darnobyt, rzecznik prasowy Grupy Azoty.

r e k l a m a

Anwil otrzymał 118 mln zł pomocy z NFOŚiGW

Z pomocy tej skorzysta także Anwil. Włocławskiemu producentowi nawozów zostało przyznane wsparcie w wysokości 118 mln zł. 

Jak informuje NFOŚiGW, pomoc w łącznej wysokości 2,5 mld zł została udzielona 208 przedsiębiorcom, w tym 14 przedsiębiorcom mikro i małym, 55 średnim i 139 dużym.

Wysokie ceny nawozów dobijają rolników, ale producenci mają rekordowe zyski

Przypomnijmy, że propozycję takiego wsparcia dla zakładów azotowych minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapowiadał już w sierpniu. Dzięki temu na jesieni miały spaść ceny nawozów. Ale z uruchomieniem programu się schodziło. Niestety rolnicy w obawie o dostępność nawozów nie mogli czekać w nieskończoność na spełnienie rządowych obietnic, więc pokupowali saletrę czy mocznik po 4500-6000 zł.

No i teraz czują się oszukani. Bo zarówno Grupa Azoty, jak i Anwil sprzedawały nawozy po cenach dostosowanych do warunków rynkowych. Czyli za krocie, bo gaz był drogi. Zakłady nie tylko obciążały rosnącymi kosztami produkcji wyłącznie kieszeń rolnika, ale też podnosiły swoje marże. Świadczy o tym kilkukrotnie wyższy zysk netto Grupy Azoty za 9 miesięcy poprzedniego roku.

Dlaczego więc spółki skarbu państwa dostają rekompensaty za drogi gaz czy prąd, skoro te koszty pokryli rolnicy, kupując nawozy w horrendalnych cenach? Czy teraz rolnikom ktoś zwróci pieniądze? Czy dostaną dopłaty do nawozów? Nie. Minister Kowalczyk jasno zadeklarował, że nie przewiduje żadnych rekompensat do nawozów, chociaż z poprzedniego programu dopłat do nawozów zostało jeszcze do wykorzystania 1,3 mld zł. 

Rolnicy oburzeni: "zakłady azotowe wzbogaciły się naszym kosztem"

- Okazuje się, że producenci nawozów zarobią podwójnie na kryzysie gazowym. Bo najpierw wydrenowali kieszenie rolników, sprzedając nawozy po 6000 zł, a teraz jeszcze dostaną rekompensatę za gaz, który myśmy de facto opłacili. Nie dość, że zakłady wzbogaciły się naszym kosztem, to jeszcze państwo daje im kasę. Dlaczego wyciągają łapę po pieniądze, skoro mieli rekordowe zyski? Jakoś nie widzę strat w ich sprawozdaniach finansowych – oburza się rolnik z woj. pomorskiego. I dodaje, że sam kupił mocznik po 5000 zł, a w magazynie ma ponad 100 ton niesprzedanej pszenicy i rzepaku.

Czy ceny nawozów spadną poniżej 2 tys. zł, skoro Anwil i Grupa Azoty dostały pomoc? 

–  Nam ceny skupu spadają, ale rząd woli dołożyć swoim spółkom, niż pomóc rolnikom. Mam tylko nadzieję, że skoro Grupa Azoty i Anwil dostały pomoc, to teraz ceny nawozów powinny spaść poniżej 2000 zł – mówi rolnik.

Przypomnijmy przy okazji, że zdaniem komisarza Janusza Wojciechowskiego wysokim zyskom firm nawozowych powinny przyjrzeć się organy państwowe.

A co Wy sądzicie o pomocy dla producentów nawozów? Czekamy na Wasze opinie: k.szalaj@tygodnik-rolniczy.pl

Kamila Szałaj, fot. Grupa Azoty

autor Kamila Szałaj

Kamila Szałaj

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

redaktor w zespole PWR Online, odpowiedzialna głównie za stronę www.tygodnik-rolniczy.pl

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Naukowcy z Grupy Azoty pracują nad bionawozami

Grupa Kapitałowa Grupy Azoty kontynuuje realizację zielonych projektów w ramach segmentu Agro. W tym celu, w swoich gdańskich zakładach – Grupie Azoty Fosfory – uruchamia Centrum Badawczo-Rozwojowe Bionawozów.

czytaj więcej

Dopłaty bezpośrednie 2023 na nowych zasadach: stawki, GAEC, terminy, ekoschematy

15 marca ARiMR rozpoczyna kampanię składania wniosków o dopłaty bezpośrednie za 2023 rok. O jakie płatności mogą wnios­kować rolnicy i na jakich warunkach? Jakie normy GAEC trzeba spełniać? Jakie eskochematy może wybrać rolnik, aby uzyskać wyższe dopłaty?

czytaj więcej

Nawet 200 tys. zł dotacji na magazynowanie deszczówki przez rolników

Polskie rolnictwo musi mierzyć się z problemem suszy. Jednym z rozwiązań łagodzących jej skutki ma być możliwość zagospodarowania wody deszczowej w gospodarstwach rolnych. Na co rolnicy dostaną dotację?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)