Ford uderzył w ciągnik rolniczy. Traktorzysta może trafić na 2 lata za kraty
W piątkowe popołudnie na drodze wojewódzkiej nr 545 koło miejscowości Sątop (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do groźnego zdarzenia drogowego z udziałem ciągnika rolniczego marki John Deere i samochodu osobowego marki Ford.
Nidzica. Zderzenie ciągnika John Deere z Fordem. Kto zawinił?
Do wypadku doszło 31 marca na trasie wojewódzkiej na wysokości miejscowości Sątop (woj. warmińsko-mazurskie). Według wstępnych ustaleń policji, kierujący ciągnikiem rolniczym 46-letni mężczyzna nie upewnił się co do możliwości bezpiecznego skrętu w lewo i zderzył się z fordem, który go wyprzedzał. Na szczęście obaj kierowcy wyszli z wypadku bez poważniejszych obrażeń.
Traktorzysta ma wiele na sumieniu
Okazało się jednak, że traktorzysta nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów i był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,9 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu ciągnik i przewieźli go do policyjnego aresztu. Grozi mu teraz kara do dwóch lat pozbawienia wolności za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz jazdę pod wpływem alkoholu.
Sprawca nie był jedyny pijanym traktorzystą w ostatnim czasie
Tego samego dnia we wsi Leleszki, również w woj. kujawsko-pomorskim, policjanci zatrzymali do kontroli ciągnik rolniczy, którym poruszał się 37-letni mieszkaniec gminy Pasym. - Badanie na zawartość alkoholu wykazało w organizmie mężczyzny ponad 1,5 promila alkoholu. Co więcej, mężczyzna poruszał się pojazdem niedopuszczonym do ruchu i nie posiadał uprawnień na daną kategorię. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Za swoje przewinienia, 37-latek odpowie przed sądem – przekazuje sierż. szt. Alicja Pepłowska z KPP w Nidzicy.
Dzień wcześniej w Czersku (woj. pomorskie) również z dróg wyeliminowanego nietrzeźwego traktorzystę. - W trakcie czynności funkcjonariusze wyczuli od 58-letniego mieszkańca gminy Czersk alkohol. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło, że traktorzysta wsiadł za kierownicę po tym, jak pił alkohol. Mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie – przekazuje asp. Magdalena Zblewska z KPP Chojnice.
Ursus, którym poruszał się 58-latek nie był dopuszczony do ruchu. Ciągnik rolniczy nie miał ważnego badania OC.
Michał Czubak
Fot. ilustrujące / arch. policja.pl
Michał Czubak
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
Najważniejsze tematy