45-letni rolnik ZGINĄŁ zmiażdżony w kabinie Ursusa
Śmiertelny wypadek w Czekarzewicach (woj. świętokrzyskie). W wyniku przewrócenia się Ursusa w kabinie pojazdu zmiażdżony został kierujący nim 45-letni rolnik. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Opatów. 45-letni rolnik zmiażdżony po wypadku Ursusa
W miniony czwartek po godzinie 22 policja z Opatowa (woj. świętokrzyskie) została powiadomiona o wypadku we wsi Czekarzewice, do którego doszło na terenie gospodarstwa rolnego. Tam przewrócił się ciągnik rolniczy marki Ursus, którym kierował 45-letni rolnik.
Na miejsce udali się przedstawiciele służb, którzy potwierdzili zdarzenie i przekazali, że traktorzysta nie wykazuje funkcji życiowych.
45-latek został zmiażdżony na skutek wypadku
Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził zgon 45-letniego rolnika, który został zmiażdżony w kabinie ciągnika rolniczego. W wyniku wypadku nikt inny nie doznał obrażeń ciała. Traktorzysta pracował sam.
Jak doszło do wywrotki Ursusa? Policja wyjaśnia
- Podczas wykonywania prac polowych polegających na nawadnianiu borówki, na stromym zboczu pola doszło do przewrócenia się ciągnika rolniczego marki Ursus z podpiętym rozrzutnikiem jednoosiowym, na którym umieszczone były 3 mauzery wypełnione wodą. W wyniku tego zdarzenia kierujący ciągnikiem 45 – latek został przygnieciony przez jego kabinę i na skutek odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu – przekazuje mł. asp. Katarzyna Czesna – Wójcik z KPP w Opatowie.
Michał Czubak
Fot. KPP Opatów
Michał Czubak
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
Najważniejsze tematy