Niski FCR: od czego zależy współczynnik wykorzystania paszy u świń?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Niski FCR: od czego zależy współczynnik wykorzystania paszy u świń?

16.07.2023autor: Anna Kurek

Czy jest możliwe żywienie świń odporne na wahania kosztów surowców paszowych? Odpowiedzią na to pytanie może być praca nad niskim FCR, czyli współczynnikiem wykorzystania paszy. O żywieniu świń mówi na naszym Forum: Świnie dr Tomasz Schwarz.

Z artykułu dowiesz się

  • Koszty żywienia świń
  • Paszowe surowce alternatywne
  • Najtańsze i najdroższe zboża
  • Produkcyjny i ekonomiczny efekt wzrostu urozmaicenia
  • Cechy optymalnego surowca paszowego
  • Problemy z żytem
  • Produkcyjny efekt udziału 40% żyta różnych rodzajów
  • Źródła białka w paszy
  • Współczynnik wykorzystania paszy
  • Od czego zależy współczynnik FCR?
  • Główne parametry w tuczu

Koszty żywienia świń

Musimy próbować sobie radzić ze zmieniającymi się cenami komponentów pasz. Jest to ważne, ponieważ żywienie jest najważniejszym z czynników środowiskowych, natomiast to, czy jest najważniejsze z punktu widzenia produkcyjnego, zdaniem eksperta nie jest już tak oczywiste, ale na pewno jest najważniejsze z punktu widzenia ekonomicznego. W strukturze kosztów produkcji świń odgrywa największą rolę, bo stanowi 70%, a nawet więcej wszystkich wydatków.

– Jeżeli chcemy cokolwiek zmienić w żywieniu świń, nie możemy zaburzyć bilansu składników odżywczych. Dlatego cały czas musimy pamiętać o odpowiednim doborze surowców energetycznych i białkowych oraz dodatków, z których najważniejsze są te energetyczne, czyli zboża – uważa Schwarz. Są one może najtańsze jednostkowo, ale wchodzą do mieszanek w największej ilości, więc to one determinują końcową wartość paszy. Chcąc cokolwiek zmieniać w mieszankach celem zmniejszenia ich kosztów, zdaniem eksperta, należy minimalizować ryzyko i optymalizować efekty produkcyjny i ekonomiczny. A to nie zawsze idzie w parze.

dr Tomasz Schwarz z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie
dr Tomasz Schwarz z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie
r e k l a m a

Paszowe surowce alternatywne

Podczas Forum Rolników i Agrobiznesu – Świnie specjalista wymieniał różne rodzaje alternatyw, w tym surowcowe, niezależne od technologii żywienia świń. Możemy zastępować jedne surowce drugimi, szukając na rynku tańszych, tak by nie pogorszyć jakości mieszanek. I tak największe możliwości poza zastępowaniem w jakiejś mierze śruty sojowej produktami rzepakowymi lub z roślin bobowatych mamy w zbożach. Zdaniem specjalisty zastępowanie zbóż pomiędzy sobą jest łatwiejsze ze względu na ich podobieństwo niż w surowcach białkowych.

– Mamy również alternatywy technologiczne, jak chociażby zamiana żywienia suchego na płynne. Wtedy od razu oszczędzamy na kosztach, ze względu na dostępność innej, tańszej bazy surowcowej oraz sama forma podania płynnych mieszanek determinuje pewne oszczędności – mówił ekspert.

Surowce alternatywne

  • śruta sojowa produkty ➝ rzepakowe/strączkowe
  • pszenica ➝ żyto/pszenżyto
  • jęczmień ➝ żyto/pszenżyto + owies
  • kukurydza ➝ żyto
  • otręby pszenne ➝ owies/dodatki lignocelulozowe

Skrobia ze zbóż jest najważniejszym elementem energetycznym paszy. Analizując skład zbóż, widzimy, że mają one podobną jej ilość, więc teoretycznie możemy jedne dość łatwo zastępować drugimi. Ale musimy zastanowić się, jakie poszczególne zboża mają zalety, a jakie wady. Bo nie ma surowca, który byłby wad pozbawiony. Skupiając się jednak na cechach surowca optymalnego, Schwarz wymienił dwie z wielu jego cech: dostępność i optymalną relację jakości do ceny. Musi ich być odpowiednio dużo na rynku, a ich cena musi pozwalać o nich myśleć jako o ewentualnej alternatywie.

Jeżeli chodzi o zboża, z mojego punktu widzenia najważniejsze jest plonowanie. Przy strukturze gleb, jakimi dysponujemy w Polsce, widzimy, że zboża, które uprawiamy w największej ilości, niekonieczne najwyżej plonują. Jedną z najchętniej uprawianych u nas roślin jest pszenica, tymczasem szacunki mówią o tym, że tylko około 8% gleb w Polsce nadaje się do jej uprawy – mówił specjalista. Dodał też, że na glebach w naszym kraju przeważających, klas IV i V, jeżeli zastąpimy pszenicę żytem, to zwyżkę plonowania możemy uzyskać nawet na poziomie 2,5 t/ha, mimo że żyto jest najniżej plonującym u nas zbożem. Tak mówią statystyki. Jednak zdaniem Schwarza nie jest tak dlatego, że jest to nisko plonujące zboże, tylko dlatego, że tak je traktujemy. Ekspert podkreślał również, że z żyta uzyskuje się najwięcej energii metabolicznej z 1 ha uprawy. I są to doświadczenia nie tylko polskie, ale również duńskie, gdzie żyto plonowało doskonale na glebach ciężkich.

Najtańsze i najdroższe zboża 

A jak żyto wygląda z punktu widzenia ekonomicznego? Żyto i owies są najtańszymi zbożami, a najdroższymi zazwyczaj kukurydza i pszenica. W ostatnich 3 latach za 1 t pszenicy trzeba było zapłacić 1132 zł, a za żyto 865 zł. To daje ponad 260 zł różnicy na 1 tonie surowca. Jak to się przekłada na mieszanki paszowe? Wszystko zależy od tego, ile tańszych surowców dodamy do pasz.

– W jednym z badań analizowaliśmy, jak na parametry produkcyjne wpływa urozmaicanie mieszanki. Do grupy kontrolnej, w której pasza składała się z pszenicy, jęczmienia, śruty sojowej i premiksu dodaliśmy 50% żyta. W kolejnej grupie żyto i kukurydzę. Okazało się, że już dodatek samego żyta spowodował wzrost przyrostów dobowych, a uzupełnienie go o kukurydzę doprowadziło do dalszej poprawy wzrostu świń (tab. 1.) – mówił ekspert i dodawał, że im więcej surowców dodawano do mieszanki, tym lepsze były wyniki produkcyjne świń, co wskazuje na opłacalność urozmaicania pasz różnymi surowcami zbożowymi.

Produkcyjny i ekonomiczny efekt wzrostu urozmaicenia

Badanie to wykazało, że urozmaicanie mieszanki zadziałało dobrze, obniżając FCR z 2,72 w grupie kontrolnej do 2,69 w grupie z dodatkiem żyta i do 2,50 w grupie z żytem i kukurydzą. Jednak przy porównywaniu grup doświadczalnych przyrosty masy ciała zwierząt były tańsze w grupie z dodatkiem tylko żyta. Tak więc liczą się nie tylko parametry produkcyjne, ale przede wszystkim ekonomia.

Cechy optymalnego surowca paszowego

  • dostępność
  • wysoka zawartość substancji odżywczych
  • niska zawartość substancji antyodżywczych
  • niskie skażenie toksykologiczne
  • smakowitość
  • walory prozdrowotne
  • optymalna relacja jakości do ceny

Problemy z żytem

– Czy żyto to zawsze to samo zboże – zapytał dr Schwarz. Bo często okazuje się, że rolnicy próbują żywić świnie żytem i nie do końca są zadowoleni z efektów. Skarżą się, że świnie nie chcą jeść żyta, że jest ono niesmaczne. Ekspert przekonywał jednak, że z jego badań wynika, że jest to najchętniej pobierane przez świnie zboże. Podobne są doświadczenia hiszpańskie. Dlaczego polskie świnie żyta nie lubią?

– Zazwyczaj nie wiemy, z jakim zbożem mamy do czynienia, bo mamy żyto populacyjne, hybrydowe, NN, o którym nie wiemy nic i z tzw. silosu, czyli mieszaninę 1–3 rodzajów w różnych proporcjach. To jest największy problem żywienia świń tym gatunkiem zboża – przekonywał specjalista.

Zastosowanie niepewnych surowców jest bardzo ryzykowne.

– Chcesz stosować żyto? Postaraj się mieć swoje, bo wtedy wiesz, co masz – mówił Schwarz.

Produkcyjny efekt udziału 40% żyta różnych rodzajów

Doświadczenia pokazują, że wyniki osiągane przy wykorzystaniu żyta NN są gorsze od tych na populacyjnym i hybrydowym. I nie chodzi o same przyrosty dobowe, ale o bardzo słaby FCR. Ten przy mieszance z udziałem NN przekroczył 3. Należy podkreślić, że zdaniem eksperta zasób żyta NN na polskim rynku wynosi ok. 90%. Tu więc upatruje niechęci krajowych świń do pasz z żytem, a nie w samym ziarnie.

Źródła białka w paszy

Wydaje się, że mamy wiele surowców białkowych, ale tak naprawdę w przemysłowej produkcji pasz liczy się poekstrakcyjna śruta sojowa i rzepakowa. Reszta, jak mączka rybna, drożdże, makuchy, nasiona roślin strączkowych, czy modne ostatnio białko owadów to jedynie przyprawy.

– Poprawienie zróżnicowania surowców białkowych w mieszance jest korzystne, bo poprawia bilans aminokwasowy. Rośnie wartość biologiczna białka, co jest bardzo istotne. Ważne też, że większość alternatyw jest tańsza od drogiej śruty sojowej, więc ich dodatek obniża koszt paszy – uważa ekspert.

W ciągu ostatnich 10 lat średnia cena śruty sojowej wynosiła nieco ponad 1600 zł/t, a rzepakowej nieco ponad 870 zł/t. Te dwa surowce bardzo dobrze się komponują w paszach dla świń, bo rzepak wnosi do mieszanek te aminokwasy, w które uboga jest soja. Ponadto z porównania kosztów białka śruty sojowej i produktów rzepakowych w paszach wynika, że w ostatnich 10 latach ten pierwszy wynosił 241 zł, a drugi 204 zł. Najdroższe było białko pochodzące z makuchu rzepakowego – 251 zł.

Współczynnik wykorzystania paszy

Wszyscy producenci świń zwracają dużą uwagę na FCR (Feed Conversion Ratio), czyli współczynnik wykorzystania paszy. Powinien on być jak najniższy, bo wtedy najwięcej można zyskać. Czy na pewno? Jak interpretować ten parametr? Schwarz uważa, że podejście do tego współczynnika jest w Polsce zbyt płaskie. Jego zdaniem jest to bardzo skomplikowany parametr.

Od czego zależy współczynnik FCR?

– Patrzymy na niego poprzez masę wstawionych i sprzedanych świń oraz ilość zużytej paszy. A składa się na niego dużo więcej elementów – mówił ekspert. Wpływ na FCR ma m.in. genetyka, wartość i smakowitość paszy, status zdrowotny i śmiertelność świń, mikroklimat w chlewni i zarządzanie oraz technologia zadawania pasz. Ale na te elementy wpływają kolejne. Jest tu wiele wzajemnych zależności i nie należy o tym zapominać.

Analizując teoretycznie cztery pasze, różniące się od siebie cenami o 10 gr/kg (od 1,30 do 1,60 zł/kg), widzimy, że jeżeli weźmiemy najtańszą za 1,30 zł/kg, to możemy uzyskać FCR na poziomie 3. Mieszanka o 10 gr droższa daje FCR 2,8.

– Co jest łatwiej zmienić? Cenę paszy o 10 gr/kg, czy uzyskać FCR wyższy o 0,2? – pytał ekspert. Odpowiedź wybrzmiała na początku jego wystąpienia. Dodatek do mieszanki kilkudziesięciu procent tańszego o 260 zł/t żyta spowoduje być może obniżenie FCR o 0,1, ale pasza będzie tańsza o ok. 13 gr/kg.

Główne parametry w tuczu

  • pobranie paszy i przyrost dobowy masy ciała,
  • niższa śmiertelność,
  • zużycie paszy na 1 kg przyrostu masy ciała (FCR),
  • jakość tuszy (wydajność rzeźna),
  • stopień otłuszczenia i umięśnienia,
  • procentowa zawartość mięsa w tuszy,
  • jakość tkanki mięśniowej i tłuszczowej.

 aku
fot. Kurek

autor Anna Kurek

Anna Kurek

<p>redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Aktualności branżowe

Locha plus: Azymut na jesienne wybory

Program Locha Plus budzi dużo emocji wśród producentów świń. O to, czy to wsparcie jest  potrzebne producentom świń pytamy prezesa POLPIG - Aleksandra Dargiewicza. 

czytaj więcej
Organizacja produkcji świń

Rozród: nowy sojusz w inseminacji we wschodnich Niemczech

Reorganizacja struktury stacji unasieniania we wschodnich Niemczech ma dostosować je do warunków rynkowych i interesów klientów. W ramach fuzji powstał  BuS Malchin GmbH &amp; Co.KG.

czytaj więcej
Rynek świń

Ceny świń: tuczniki nieco w dół

  Na rynku wieprzowiny z perspektywy popytu i podaży niewiele się zmienia - zapotrzebowanie zakładów ubojowych i masarni jest spore a świń na rynku cały czas jest niewiele. Niestety dla rolników ceny skupu zamiast choć symbolicznie wzrosnąć, w ostatnich dniach trochę spadły.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)