Dostosuj późny siew pszenicy ozimej do warunków klimatycznych
08.10.2022autor: Janusz Biernacki
Zmiana klimatu postępująca od wielu już lat sprawia, że mamy m.in. więcej cieplejszych dni jesieni. Pozwalają one np. na znaczne przesunięcie terminu siewu pszenicy ozimej. Z jakim skutkiem? Zależność tę bada obecnie COBORU w kilku stacjach doświadczalnych.
Z artykułu dowiesz się
Jak zmiany klimatyczne wpływają na uprawę roli?
Przesunięty termin siewu zbóż
Wznowione badania COBORU
Plon pszenicy ozimej w opóźnionym terminie siewu
Ważna zimotrwałość odmian w badaniach PDO
Odmiany jare są bardziej ryzykowne
Jak zmiany klimatyczne wpływają na uprawę roli?
Zmiana klimatu to nie tylko dla rolnictwa wielka zagadka, gdyż nie wiadomo do jakich scenariuszy w gospodarce i uprawie roli musimy się ostatecznie przygotować. Obecnie przynoszą one niemal co roku susze w miesiącach wiosenno-letniej wegetacji, przy – wbrew pozorom – zachowanych ilościach średnich rocznych sum opadów w kraju. Podnosi się jednak wyraźnie średnia roczna temperatura, zwłaszcza w miesiącach letnich. Jesienią pozwala ona na opóźnienie niektórych prac polowych, w tym siewu zbóż ozimych, zwłaszcza pszenicy.
r e k l a m a
Zima z klasycznymi objawami, tj. mrozami i opadami śniegu nadchodzi coraz później i jest zwykle dość łagodna. Niestety, niepokojącym jej zjawiskiem jest spadek ilości opadów śniegu, które były rezerwuarem wody podczas wiosennego ruszenia wegetacji i wschodów upraw jarych. Zima jest natomiast groźna dla odmian o mniejszej mrozoodporności.
Przesunięty termin siewu zbóż
Dobór odpowiedniego terminu siewu jest jednym z ważniejszych elementów agrotechniki zbóż. Poza zwiększoną normą siewu nie wymaga on od rolnika dodatkowych nakładów finansowych, ma natomiast na celu zapewnienie roślinom odpowiednich warunków wzrostu i rozwoju, mimo jego przyspieszenia lub opóźnienia, gdyż dotrzymanie optymalnych agrotechnicznych terminów nie zawsze jest możliwe. Okazuje się, że po przedplonach późno schodzących z pola, takich jak burak cukrowy czy kukurydza na ziarno, późnojesienne siewy pszenicy mogą być konkurencyjne dla uprawy zbóż jarych.
Potencjał plonowania zbóż jarych jest zwykle niższy od form ozimych, zwłaszcza w warunkach wiosennej suszy. Zjawisko to w czasie postępującej zmiany klimatu nawiedza nasz kraj dość często także w miesiącach letnich i ma groźny przebieg dla większości upraw polowych. W ostatnich dwóch dekadach ekstremalne susze wystąpiły w Polsce w roku 2003, 2006, 2008, 2015 i w latach 2018–2020.
Natomiast przy opóźnionych siewach, ze względu na skróconą wegetację jesienną i możliwy niepełny rozwój roślin przed spoczynkiem zimowym, należy liczyć się z obniżeniem plonowania oraz większym ryzykiem wymarzania, choć nie jest to regułą. W latach o korzystnym przebiegu pogody, przy opóźnionym siewie również można uzyskać zadowalające plony, lepsze od zbóż jarych.
Wznowione badania COBORU
Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej po kilku latach przerwy powrócił do realizacji serii doświadczeń specjalnych z późnojesiennym terminem siewu pszenicy. Doświadczenia te prowadzone są w ramach porejestrowego doświadczalnictwa odmianowego (PDO). Bada się tu przede wszystkim odmiany pszenicy ozimej, a także kilka odmian pszenicy jarej.
W doświadczeniach tych stosuje się wysoki poziom agrotechniki, obejmujący dwukrotny zabieg fungicydowy łącznie z nawozami dolistnymi, użycie regulatora wzrostu oraz wyższe nawożenie azotem – ok. 140 kg/ha N. Doświadczenia te zakładano ok. 10 listopada. Z uwagi na późny termin siewu zastosowano wyższą niż w standardowych doświadczeniach PDO obsadę nasion, która w zależności od kompleksu glebowego wynosiła 450 lub 500 ziaren na 1 m2.
Plon pszenicy ozimej w opóźnionym terminie siewu
W 2022 r. na plonowanie zbóż ozimych i jarych z dość silny wpływ miała susza, która wystąpiła na większości obszaru naszego kraju, poza województwami południowymi, częścią terenów województw centralnych i podlaskiego.
Spośród odmian z grupy A (jakościowe, chlebowe) najlepiej plonowała Opoka, dobre wyniki uzyskały także odmiany RGT Kilimanjaro, Comandor oraz Euforia.
W grupie odmian chlebowych (B) poziom plonowania był zazwyczaj wyższy. Liderem plenności okazała się tu odmiana LG Keramik, bardzo dobre wyniki uzyskały natomiast odmiany Arevus, Artist, Revolver, RGT Provision i RGT Specialist.
Spośród odmian jarych najlepiej plonowała odmiana KWS Dorium, dobrze wypadła również Aura.
Ważna zimotrwałość odmian w badaniach PDO
Do tej serii doświadczeń wybrano odmiany, których ocena zimotrwałości w badaniach PDO wynosiła co najmniej 3,5 w skali 9-stopniowej. W minionym sezonie wegetacyjnym cecha ta nie miała większego wpływu na ich plonowanie, gdyż zima przebiegała łagodnie i nie odnotowano strat w obsadzie z powodu wymarzania. Jednak sezony 2015/2016, a wcześniej 2011/2012 pokazały, jak bardzo ważną cechą jest zimotrwałość, której nie można pomijać przy zakupie odmian do siewu.
W tych latach na ogół wyraźnie lepiej plonowały odmiany o większej zimotrwałości, z ocenami powyżej 4 oraz o dobrej zdolności regeneracji na wiosnę. Do opóźnionych terminów siewu należałoby zatem wybierać odmiany o większej zimotrwałości.
Odmiany jare są bardziej ryzykowne
W minionym sezonie wegetacyjnym, w testowanym siewie późnojesiennym, korzystnie plonowały odmiany pszenicy jarej, które w zasadzie nie ustępowały w plenności formom ozimym. Warto jednak przypomnieć wyniki z roku 2016. Wówczas w dwóch doświadczeniach spośród 9 założonych, wszystkie badane odmiany jare całkowicie wymarzły. W pozostałych doświadczeniach średni plon odmian jarych był o ok. połowę niższy niż odmian ozimych.
Siew poza optymalnym terminem zawsze obarczony będzie pewnym ryzykiem, dotyczącym głównie wymarzania. Ryzyko to w znacznej mierze można ograniczyć poprzez wybór odpowiedniej odmiany. Późnojesienne zasiewy są też bardziej wrażliwe na wymakanie, w tym niedobór powietrza w strefie korzeniowej roślin.
O powodzeniu uprawy z opóźnionym terminem siewu w dużym stopniu decydują warunki pogodowe w okresie jesienno-zimowym. Biorąc jednak pod uwagę powtarzające się w naszym kraju susze wiosenne, które przyczyniają się do znacznego spadku plonowania zbóż jarych, późnojesienne zasiewy pszenicy mogą być interesującą alternatywą dla upraw zbóż jarych.
Andrzej Najewski, COBORU, Słupia Wielka, oprac. bie fot. Biernacki, firmowe
Janusz Biernacki
<p>redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.</p>