r e k l a m a
Partnerzy portalu
Wróżby noworoczne i okołoświąteczne. Jakie miały znaczenie?
31.12.2020autor: Karolina Kasperek
W czasie od Bożego Narodzeia do Trzech Króli przyglądano się każdemu szczegółowi i o każdy szczegół dbano. Żeby Nowy Rok był jak najlepszy. Bo każdy dzień w tym świętym czasie coś znaczył.
Na wsi wróżono cały rok, choć w czasie od listopada do końca karnawału, kiedy nie było pracy na roli, częściej. Wierzono, że od 1 listopada dusze zmarłych mają łatwiejszy dostęp do naszego, rzeczywistego świata. I że otwiera się wtedy okno, które może nam pokazać, co będzie się działo w przyszłości.
W nowy rok nie kłóć się ani nie gniewaj na rodzinę
– Właściwie kumulacją tych wszystkich obrzędów była Wigilia – dzień, w którym, jak wierzono, przychodzą zmarli członkowie rodziny. Dbano więc, by nie zamiatać, nie prząść, nie używać ostrych przedmiotów, żeby nie zaszkodzić duszy. Aż do 6 stycznia to był wyjątkowy czas, kiedy dusze chętniej przebywały w naszym wymiarze. Ale Nowy Rok kiedyś nie był jakimś szczególnym dniem. Wpisywał się w cały ten świąteczny okres i nie świętowano go jakoś wyjątkowo. Jeszcze w XIX wieku nie ma przekazów, które mówiłyby o 1 stycznia. Dopiero później, kiedy upowszechniły się kalendarze i daty zaczęły być dla ludzi ważne, ten czas przełomu, granica między starym a nowym zaczęła być ważna – opowiada Ewelina Pawlik, folklorystka z Zalasowej pod Tarnowem, autorka bloga o folklorze Pisanezalasem.pl.
r e k l a m a
Ważne było też, aby 1 stycznia bardzo wcześnie wstać – żeby przez cały rok się nie lenić i mieć werwę do pracy. Przygotowywano też obfity obiad, żeby w rozpoczynającym się roku nie brakowało jedzenia, a na stole przez cały dzień na dobrą wróżbę miał leżeć nienapoczęty bochenek chleba. To miało zapewnić dostatek jedzenia. Wierzono, że "jaki Nowy Rok, taki cały rok".
- Na Nowy Rok i w karnawale pieczono w całej Polsce słodkie pieczywo. Na Kurpiach, Warmii i Mazurach przyjmowało ono postać zwierzątek – byśków. Centralną postacią było jednak nowe latko, które było często figurą gospodarza
W nowy rok nie pożyczaj
W Nowy Rok w zamożniejszych domach przygotowywano mięso, w biedniejszych – kapustę z grochem okraszoną tłuszczem. Wypiekano też słodkie pieczywo: chałki, słodkie bułki, drożdżówki. Ale na 1 stycznia wypiekano też tzw. pieczywo obrzędowe – nowe latko.
– To były małe chlebki albo bułeczki. Zwykle słodkie, z kruszonką albo cukrem. Z dobrej białej mąki, której nie używano na co dzień. Na Kurpiach, Warmii, Mazurach i Podlasiu nowe latka przybierały postać zwierzątek albo ludzi. Umieszczano je albo wieszano w izbie na honorowym miejscu, co miało przynieść szczęście. Na południu Polski nowe latka były raczej bułeczkami. Karmiono nimi kolędników, którzy przychodzili w Nowy Rok. To byli mali chłopcy. Nazywano ich nowoleciętami, szczodrokami albo drobami. Przychodzili z życzeniami, a w Zalasowej brzmiały one tak: Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rocek przyszed do wos malutki scodrocek. I tak wom życzy, co by wos Pon Bóg uchronił od czerwonych mrocek, bo to zry i kąso aż skóra gorąco, i to straszne rzecy jak wlezie na plecy! Czekano na nich niecierpliwie. Gdyby jakiś dom ominęli, byłaby to nie tylko ujma, ale wręcz przekleństwo dla domu – wyjaśnia Ewelina Pawlik.Niezwykle istotne było, kto przyszedł pierwszego dnia do domu – kobieta czy mężczyzna. To ta sama wróżba, którą praktykowano w Wigilię. Przyjście mężczyzny zwiastowało szczęście w nowym roku. Kobieta jako pierwszy gość była zapowiedzią nieszczęść.
W Nowy Rok nie należało nikomu nic pożyczać, bo to mogło wyciągnąć szczęście i dostatek z domu. Ale, tak jak w Wigilię, starano się coś od kogoś pożyczyć, a nawet po kryjomu coś ukraść. Jeśli to się udało, było to dobrą wróżbą. Ukradzione rzeczy po kilku dniach wracały do prawowitych właścicieli, gdy rytuał zapewniający szczęście został odprawiony.
- Pieczywo obrzędowe, aby przynosiło szczęście, umieszczało się na honorowym miejscu. Często na piecu
Wróżby na nowy rok
W dni świąteczne i sąsiadujące z Nowym Rokiem wróżono też pogodę na cały rok. Wróżba zaczynała się od Świętej Łucji, czyli 13 grudnia, i trwała do 24 grudnia. A potem powtarzano ją przez kolejne dwanaście dni – od Świętego Szczepana, czyli 26 grudnia, do 6 stycznia. Każdy z dwunastu dni odpowiadał jednemu miesiącowi. 1 stycznia był dniem mówiącym o nadchodzącym sierpniu. Istnieje nawet przysłowie: "Jaką pogodę Nowy Rok oznaczy, taką i w sierpniu Pan Bóg uraczy".
– Jeśli dzień był pochmurny, ze śniegiem, spodziewano się w danym miesiącu złej pogody. Ale wróżby bywały nawet dokładniejsze. Odnotowywano na różne sposoby nawet poranki, południa i wieczory, które miały odpowiadać kolejnym dekadom w miesiącach. W ten sposób wróżono, kiedy będą sianokosy, zbiór zboża czy kiedy będzie najlepszy czas na siew – opowiada Ewelina Pawlik.Bywało, że wróżby z pierwszego okresu wróżebnego nie bardzo pokrywały się z tymi z drugiego. Co wtedy? Zdaniem małopolskiej folklorystki być może uśredniano wynik. A potem i tak korygowano tę prognozę aktualnymi warunkami pogodowymi.
Byle parzyście
Panny na wydaniu w Nowy Rok liczyły sztachety w płocie. Jeśli doliczyły się parzystej liczby, mogły spodziewać się w nadchodzącym roku zamążpójścia. Współcześni zastanawiają się pewnie, jak to możliwe, że od dawna nie wiedziały, gdzie ile jest tych sztachet. Trudno tu mówić o wróżbie. Lepszą, bo z dużo większą dozą przypadkowości, była ta z naręczem drwa do pieca. Jeśli liczba drewienek była parzysta, można było szykować suknię ślubną.
A co zostaje dziś nam, którzy mamy skomplikowane programy, które prognozują pogodę? Czy nie jest tak, że wobec świata jesteśmy równie bezbronni jak nasi przodkowie, którzy notowali południową pogodę w Świętego Szczepana? Może więc najlepszym wyjściem dla nas, choć tak nowoczesnych, wciąż jest postaranie się, by być dla siebie miłym w Nowy Rok?Karolina Kasperek
Zdjęcia: Robert Niedźwiecki
Karolina Kasperek
redaktorka "dział "Wieś i Rodzina"
Karolina Kasperek w "Tygodniku Poradniku Rolniczym" prowadzi dział "Wieś i Rodzina". Specjalizuje się w tematach społecznych, w tym poradach dla KGW.
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a