Tak czy inaczej problemy wiosenne w ochronie roślin, jak zawsze, są pewne. Zaczną się zapewne od kłopotów ze zwalczaniem szkodników w rzepaku. Substancji czynnych ubywa, pojawiają się nowe i nie zawsze wiadomo, w jakich temperaturach powietrza mają najwyższą skuteczność.

Z zabiegiem na chowacza brukwiaczka w rzepaku warto poczekać

Dlatego uczulając na to przypominam, że pierwsze naloty szkodników rzepaku, a tym najwcześniejszym jest chowacz brukwiaczek, mają miejsce, gdy temp. gleby osiągnie 5–7 st. na głębokości 10 cm, a masowy lot odbywa się dopiero przy temp. powietrza na poziomie 10–12 st. C. Czynnikami mającymi duży wpływ na aktywność chowacza brukwiaczka są: wiatr, promieniowanie słoneczne, opady. Bywa bowiem, że przy bezwietrznej pogodzie z intensywnym promieniowaniem nawet przy chłodnej wydawałoby się pogodzie, brukwiaczek dogrzewa się i zaczyna pracę.

Przy zmiennej wiosennej pogodzie ze skokami temperatur pod znakiem zapytania jest skuteczność działania wielu insektycydów. Przedziały temperaturowe skutecznego działania insektycydów z jednej strony, a z drugiej temperatura masowego nalotu wczesnych szkodników nie pokrywają się i bardzo utrudniają wybór środków.

Rolnicy często nie są w stanie utrzymać nerwów na wodzach i przed nalotem kulminacyjnym stosują zabiegi – zbyt wcześnie. I wtedy możemy obserwować efekt domina – pierwszy w okolicy opryskiwacz wyjeżdżający w pole jest sygnałem do wykonania zabiegu przez sąsiadów. To błąd! Zamiast polegać na trafnej ocenie sytuacji przez sąsiada, wystawmy żółte naczynia do odławiania szkodników na własnej plantacji.

Jaka jest optymalna temperatura dla skutecznego działania insektycydów ?

Problemy wiosennych zabiegów insektycydowych pogłębia fakt wycofywania z rynku znanych i skutecznych substancji czynnych. Ta paleta kilkudziesięciu zarejestrowanych w rzepaku insektycydów reprezentowanych jeszcze niedawno przez sześć grup chemicznych maleje w oczach.

Większość tych insektycydów (ponad połowa produktów to pyretroidy potrzebujące do optymalnego działania temperatur poniżej 20 st. C. Sprawdzą się przy chłodniejszych temperaturach, ale ich działanie trwa krótko. Jeżeli zastosujemy je przy załamaniu pogody, kiedy chowacze schowają się – nic nie wskóramy.

Wśród nowych rozwiązań, o których firmy chemiczne informują na zimowych konferencjach, pojawiają się środki zawierające np. pyretroid i dodatkowo substancję wydłużającą działanie zastosowanego środka. Ale substancje będące w produkcie partnerem dla pyretroidu często wykazują skuteczne działanie w temperaturach od 15°C.

• Ochronę insektycydową w rzepaku należy rozpocząć od wystawienia żółtych naczyń i monitoringu nalotów szkodników

fot. Marek Kalinowski

Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 5/2023 na str. 37. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.