W jaki sposób biologia wspiera glebę i rośliny?
W ostatnim zeszłorocznym wydaniu "Tygodnika Poradnika Rolniczego" przekazaliśmy ciekawe informacje wygłoszone przez prof. dr. hab. Stefana Pruszyńskiego. Profesor dr honoris causa skupił się na produktach biologicznych w ochronie roślin, historii ich rozwoju i odkryć naukowych.
Wskazywał, że produkty biologicznej ochrony roślin od dziesiątków lat mają zielone światło na dynamiczny rozwój i pewne miejsce w rolnictwie, ale przypomina to jazdę na zaciągniętym hamulcu. Przypomnę, że Konferencję Biologiczną zorganizowała firma Agrii Polska.
Woda stanowi największą barierę w produktywności gleby
Nie mniej interesujący był wykład prof. dr. hab. Cezarego Kabały z Instytutu Nauk o Glebie i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Gleba jest nieodłącznym i podstawowym warsztatem uprawy roślin. Od jej właściwości fizyko-chemicznych, które w dużym zakresie można kreować i modyfikować, zależy żyzność i urodzaj roślin, a żyzność zależy od życia biologicznego – obecności pożytecznych mikroorganizmów. Tutaj też jest miejsce na wykorzystanie osiągnięć nauki i stosowanie produktów biologicznych. Takie ma m.in. w ofercie Agrii Polska i służą do poprawy żyzności oraz życia biologicznego gleby.
Jak podkreślał prelegent - na uprawę roślin i ich ochronę trzeba patrzeć przez pryzmat podstawowego warsztatu – gleby, a esencję tego oddawał tytuł wykładu: "Na początku jest gleba". Oczywiście gleba glebie równa nie jest i każda przy maksymalnym zadbaniu o jej zasobność i życie biologiczne odwdzięczy się inną żyznością. Są bowiem trzy główne bariery produktywności każdej gleby. Najważniejsze są problemy z dostępnością wody w glebie. Drugim problemem jest dostępność składników pokarmowych, a trzeci, na który mamy sporo wpływu, to problem aktywności biologicznej i jakości gleby.
Woda stanowiąca największą barierę jest niezbędna do wszystkich procesów życiowych roślin uprawnych, ale przede wszystkim tworzy podstawowy potencjał – środowisko życia organizmów glebowych. Woda jest oczywiście medium wymiany jonowej, transportu i pobierania składników pokarmowych z gleby przez rośliny.
Niestety ani nadmiar wody (podmokłości, podtapianie, zalewanie), ani jej długotrwały niedobór nie są korzystne dla roślin uprawnych. Nawet najzasobniejsza gleba nie będzie produktywna, jeśli zbyt długo będzie przesuszona lub trwale zbyt mokra. Jak radzić sobie z takim problemami niedoboru lub nadmiaru wody? Z nadmiarem powinien poradzić sobie dobry system melioracji. Na niedobór zawsze powinniśmy być przygotowani, dlatego należy ciągle dbać o strukturę i zawartość próchnicy glebowej.
Trzeba zrobić wszystko, aby nie tracić wody magazynowanej (uproszczona uprawa, mulcz), poprawiać pojemność wodną gleby i dostępność wody glebowej dla roślin. Pojemność wodną gleb poprawia oczywiście dostarczanie sorbentów naturalnych – to znane każdemu rolnikowi materiały organiczne (resztki pożniwne, nawozy naturalne), także stosowanie materiałów ilastych, albo stosowanie sorbentów syntetycznych, jak geokompozytów. Większość z nas pewnie o takim sposobie niewiele słyszało. Stosunki wodno-powietrzne i pojemność wodną można korygować także przez poprawianie struktury (głównie nawożenie organiczne).
- Prof. dr hab. Cezary Kabała z Instytutu Nauk o Glebie i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu
Nawożenie na zapas to nie do końca dobra droga
A jak zadbać o dostępność składników pokarmowych? Wydawałoby się, że tzw. nawożenie na zapas to dobra droga. Otóż nie, bo minęły czasy tanich nawozów i trzeba zdać sobie sprawę z tego, że najczęściej ilość składników pokarmowych wniesionych do gleby nie jest równa ilości dostępnej tych składników, nie mówiąc już o ilości, którą mogą pobrać i wykorzystać rośliny. Składniki ulegają ulatnianiu, wymywaniu, spłukiwaniu, wiązaniu w formy niedostępne.
Oczywiście na wielkość tych potencjalnych strat mamy wpływ i możemy je ograniczać stosując odpowiednie formy nawozów preferowane przez dane gatunki roślin, stosowanie precyzyjne, w dawkach podzielonych w okresach krytycznego zapotrzebowania roślin, czy wybór nawozów bardziej inteligentnych, o spowolnionym uwalnianiu. Oczywiście o dostępności decyduje też sorpcja glebowa, a o niej właściwe, optymalne pH i poziom zawartości próchnicy. I w tym właśnie obszarze wspomagającym dostępność składników pokarmowych dla roślin mają zastosowanie produkty biologiczne poprawiające i ukierunkowujące aktywność procesów biologicznych w glebie i po prostu aktywność pożytecznych mikroorganizmów. Bo produktywna gleba to przede wszystkim gleba czynna biologicznie.
Dzięki produktom możemy w glebie stymulować wybrane grupy mikroorganizmów, ale - jak mówił profesor Kabała - gleba funkcjonuje naprawdę dobrze wtedy, gdy odpowiednio rozwinięte są wszystkie komponenty życia biologicznego, tj. różne grupy funkcjonalne organizmów glebowych, z których każda komplementarnie odpowiada za inne procesy. Dlatego długofalowym i strategicznym celem każdego rolnika powinno być wspieranie bioróżnorodności gleby jako całego ekosystemu rolniczego.
Jak ocenić aktywność biologiczną gleby?
Praca nad życiem biologicznym gleby nie jest łatwa. Tak z marszu trudno jest powiedzieć, czego konkretnej glebie brakuje i jak jej pomóc. Oczywiście, podstawowe dane to konieczna wiedza o kategorii agronomicznej, pH, zasobności, zawartości próchnicy. A czy można ocenić aktywność biologiczną gleby? Tak – są proste wskaźniki polowe. To struktura powierzchniowej warstwy gleby - gleb aktywnych biologicznie jest gruzełkowata. Drugi wskaźnik to duża liczebność dżdżownic ze wszystkich trzech grup funkcjonalnych. Trzeci - to szybkie tempo rozkładu resztek pożniwnych, szczególnie słomiastych.
Bioróżnorodność glebową i jej aktywność biologiczną możemy wspierać przez ograniczenie zużycia środków chemicznych, przez zrównoważone nawożenie, regulowanie odczynu pH gleby, stosowanie preparatów biologicznych, nawożenie organiczne, uprawę roślin bobowatych i ograniczenie orki.
Przedstawione informacje, sugestie i fakty o glebie to zaledwie promil wiedzy, którą warto rozszerzyć. Niewątpliwym wsparciem dla rolnika jest w tych działaniach służących poprawie produktywności gleb stosowanie produktów biologicznych, o których mówił na konferencji dr Grzegorz Pruszyński, odpowiedzialny w Agrii Polska za badania i rozwój produktów biologicznych, których od 10 lat jest w ofercie Agrii Polska sporo i ciągle przybywają nowe. Nowe, ale nieprzypadkowe. Firma dba, aby były to produkty przebadane, o udowodnionej skuteczności po doświadczeniach w Polsce, produkty stabilne, łatwe w stosowaniu i najwyższej jakości, od firm renomowanych.
- Dr Grzegorz Pruszyński – odpowiedzialny za rozwój produktów biologicznych w Agrii Polska
Amalgerol Essence i reszta produktów w portfolio Agrii
Jak podkreślał dr Grzegorz Prószyński, produkty biologiczne z portfolio Agrii służą nie tylko do poprawy żyzności i życia biologicznego gleby, ale także kondycji, wigoru i reakcji obronnych roślin na stresy. Jednym z takich produktów, o niezwykle korzystnym działaniu, jest Amalgerol Essence. Zawiera azot, potas i materię organiczną.
Niby nic szczególnego, ale tajemnica działania tkwi w szczegółach, a dokładna receptura jest tajemnicą producenta. Ten płynny nawóz organiczny przyspiesza rozwój roślin, zwiększa ich odporność na suszę i wzmacnia ochronę korzeni przed patogenami. Działanie produktu wynika z organicznych połączeń potasu i azotu, prawdopodobnie z zawartych w mieszaninie organicznej: alginin (to hydrokoloidy wpływające na retencję wody), węgla organicznego (stanowi pożywkę dla mikroorganizmów glebowych), naturalnych fitohormonów (stymulują rozwój systemu korzeniowego), antyoksydantów (redukują stres), ekstraktów roślinnych (indukują odporność) i wolnych aminokwasów.
Amalgerol Essence to jeden z wielu produktów. Każdy jest do innych zadań, ale do osiągnięcia tego samego celu – jak najwyższego plonowania roślin, zwłaszcza w warunkach stresowych. A są to m.in.: Bora (zawiera Beauveria bassiana) – stymulator wzrostu, który ogranicza szkodniki glebowe (nicienie, pędraki, drutowce); Öko-ni WP (zawiera Coniothyrium minitans) – stymulator wzrostu, który wzmacnia odporność upraw oraz poprawia właściwości gleby; Brasika Pro (s.cz. kompozyt mikrobiologiczny) – preparat mikrobiologiczny do poprawy środowiska wzrostu roślin kapustowatych – po zastosowaniu plantacja staje się nieatrakcyjna do zasiedlenia przez śmietki, w tym śmietkę kapuścianą; Custos Pro (zawiera szczepy bakterii) – preparat mikrobiologiczny do poprawy środowiska wzrostu roślin polowych; Oma Pro (zawiera Bacillus sp. i wyciągi roślinne) – preparat mikrobiologiczny do poprawy środowiska wzrostu roślin kukurydzy – po zastosowaniu plantacja staje się nieatrakcyjna do zasiedlenia przez omacnicę prosowiankę; Exodus (zawiera wyciągi z Cinnamonum verum) – nawóz cynkowy, zawierający wyciągi roślinne. W ofercie Agri są też specjalistyczne preparaty (BiNitro i Nitragina) z bakteriami symbiotycznymi dla soi, grochu bobiku i łubinu.
- W Konferencji Biologicznej uczestniczył także gość specjalny – Paul Moga-Paler, przedstawiciel austriackiej firmy Hechenbichler GmbH, która jest producentem Amalgerol Essenc
Marek Kalinowski,
fot. Marek Kalinowski
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 1-2/2023 na str. 24. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Marek Kalinowski
Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”
<p class="MsoNormal" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; font-size: medium; font-family: Cambria;">Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”.</p>
Najważniejsze tematy