Czy cen kukurydzy będą rosły czy raczej spadać?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Czy cen kukurydzy będą rosły czy raczej spadać?

04.10.2021autor: Magdalena Szymańska

Powoli ruszają żniwa kukurydziane w Polsce. Ceny w skupach na ten moment są zadowalające. Na światowych giełdach presję na rozwój cen wywierają nadchodzące zbiory kukurydzy w USA oraz zapowiadany przez niektórych analityków spadek popytu na amerykańskie ziarno ze strony Chin.

1,1 mln ha obsiano kukurydzą

Według Krajowego Związku Producentów Kukurydzy powierzchnia kukurydzy na ziarno w tym roku w Polsce wyniesie około 1,1 mln ha. Szacunki te oparte są na danych ARiMR, według których w tym roku kukurydzą obsiano około 1,75 tys. ha.

– Mając na uwadze, iż w wielu rejonach kraju plantacje kukurydzy wyglądają bardzo dobrze, 600–650 tys. ha powinno wystarczyć na pokrycie zapotrzebowania na kiszonkę. Dlatego oceniamy, iż ziarno zostanie zebrane z około 1,1 mln ha. Przyjmując za GUS, że plony ziarna wyniosą 55 dt/ha, co nie jest poziomem rekordowym, ale uwzględniającym wydajność plantacji, np. w Wielkopolsce, w Zachodniopomorskiem i Kujawsko-Pomorskiem, w których nie wszystkie będą plonowały bardzo wysoko, powinniśmy zebrać około 6 mln t ziarna. Zakładając granicę błędu na poziomie około 0,5 mln t, tegoroczne zbiory mogą być od 1,5 do 2 mln t większe niż ubiegłoroczne, co poprawi bez wątpienia tegoroczny bilans zbóż – mówi prof. Tadeusz Michalski, prezes KZPK.

r e k l a m a

Większość ziarna trafi na rynek

Nie ma więc ryzyka, że kukurydzy w tym roku zabraknie, ale powstaje duża obawa, iż wraz z natężeniem żniw i wzrostem podaży ziarna na rynku ceny kukurydzy będą spadać. Te obecnie oferowane rolnikom za suche oraz mokre ziarno są zadowalające. Oscylują odpowiedlnio w granicach 600–660 zł/t oraz 900–1000 zł/t. Jeśli­by takie się utrzymały, byłoby dobrze. W przypadku kukurydzy suchej wzrosły bowiem o co najmniej 20% koszty suszenia. Żniwa będą przebiegać bardzo nierównomiernie, w rejonach środkowo-zachodnich, bardziej suchych, zaczną się wcześniej, a na wschodzie Polski – zdecydowanie później.

– Pomimo że zdolności magazynowe producentów kukurydzy ros­ną, nadal ziarno to jest w większej części przechowywane przez pośredników. Kukurydza, oprócz wysoko wyspecjalizowanych gospodarstw, które są wyposażone nie tylko w magazyny, ale i w suszarnie, jest uprawiana głównie przez średnie gospodarstwa, a one w większości nie będą magazynowały ziarna. Trzeba też mieć na uwadze, iż część dużych gospodarstw będzie magazynowała jakiś odsetek kukurydzy w celu jej wykorzystania na paszę dla zwierząt. Mimo to jednak na pewno podaż kukurydzy na przełomie października znacznie wzroś­nie – zapowiada prof. Michalski.

W ocenie prezesa KZPK w magazynach nie ma zbyt dużo ubiegłorocznego ziarna. Producenci mieli bowiem na uwadze, iż wraz z początkiem żniw trudno im będzie sprzedać ziarno drożej niż przed żniwami. Ponadto zbyt długie magazynowanie kukurydzy, tak aby nie straciło ono na jakości, generuje dodatkowe koszty, a nie każdy chce je ponosić.

Cena kukurydzy na krajowym rynku w dłuższej perspektywie będzie zależała nie tylko od wielkości zbiorów, ale także od ceny pszenicy paszowej, a także od rozwoju sytuacji na rynkach międzynarodowych.

Na świecie kukurydzy będzie więcej

Z wrześniowego raportu USDA wynika, iż światowa produkcja kukurydzy będzie wyższa w porównaniu z poprzednim rokiem o ponad 7% i wyniesie około 1,2 mld t. Zużycie będzie większe o 4,4%, aczkolwiek ze względu na zapowiadany wzrost produkcji wystąpi nadwyżka między produkcją a zużyciem (w wysokości około 11,1 mln t), z czym nie mieliśmy do czynienia od lat. Trzeba jednak mieć na uwadze, iż w ubiegłym sezonie światowa produkcja kukurydzy była niższa od tej z sezonu 2019/2020 oraz 2018/2019. W USA, czyli u największego producenta tego ziarna na świecie, kukurydzy ma być więcej w tym sezonie o 5,7%. Rekordowo wysokie zbiory będą także w Brazylii (drugi po USA światowy potentat). Wyniosą one 118 mln t i będą o ponad 37% wyższe niż przed sezonem. Więcej kukurydzy będzie też w Argentynie. Unia Europejska wyprodukuje 65,5 mln t kukurydzy i będzie to o 1,6% więcej niż przed rokiem.

Warto zwrócić uwagę też na Ukrainę, w której zbiory oceniane są na 39 mln t, tj. o 28,7% wyżej niż przed rokiem. Największymi graczami na globalnym rynku kukurydzy są USA i Chiny. Oba kraje produkują i zużywają jej najwięcej. Przy czym Stany Zjednoczone są największym eksporterem tego ziarna na świecie, a kolejne miejsca na tej liście zajmują Argentyna, Brazylia i granicząca z Polską Ukraina.

Chiny kupią mniej?

Tradycyjnie Chiny nigdy nie były wielkim nabywcą światowej kukurydzy. Jednak deficyt podaży wzrósł po latach zmniejszania krajowych zapasów kukurydzy, a zapotrzebowanie na to ziarno wzrosło wraz z odbudową stada świń zdziesiątkowanego przez ASF. W sezonie 2019/2020 Państwo Środka kupiło na rynkach zewnętrznych o ponad 80% więcej kukurydzy niż przed sezonem, a w sezonie 2020/2021 ponad 340% więcej niż w 2019/2020. Amerykanie przewidują, iż w bieżącym sezonie Chiny utrzymają import kukurydzy na poziomie 26 mln t roku.

Pojawiają się jednak oceny innych analityków, którzy twierdzą, iż ten import się zmniejszy, co mogłoby wpłynąć na ograniczenie zakupów, głównie z USA, ponieważ to właśnie amerykańscy eksporterzy w ciągu ostatnich dwóch lat okazali się głównymi beneficjentami wzrostu chińskiego importu. W 2020 roku Chiny kupiły 11,3 mln t kukurydzy, z czego 40% pochodziło ze Stanów Zjedno­czonych. Za spadkiem importu kukurydzy przez Państwo Środka przemawiają dwa, a właściwie trzy powody: po pierwsze krajowa produkcja kukurydzy zbliża się w tym sezonie do rekordowych zbiorów, po drugie w Chinach konsumpcja paszy kukurydzianej została zmniejszona dzięki zwiększonemu wykorzystaniu pasz alternatywnych, takich jak jęczmień i sorgo, a po trzecie – zapowiada się spowolnienie wzrostu produkcji zwierzęcej.

Artykuł ukazał się w "Tygodniku Poradniku Rolniczym" nr 40/2021 na str. 09. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.

Magdalena Szymańska
fot. arch. red.

autor Magdalena Szymańska

Magdalena Szymańska

Redaktorka w dziale Ekonomia i Rynki

Ekspert w dziedzinie dopłat bezpośrednich, dotacji z PROW i wydarzeń rynkowych

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Jak zwalczać omacnicę prosowiankę po zbiorze kukurydzy?

W okresie wegetacji kukurydzy omacnica prosowianka jest szkodnikiem bardzo trudnym do zwalczenia. Jednak teraz po zbiorze kukurydzy mamy możliwość znacznego ograniczenia jej przyszłorocznej populacji. Jakie zabiegi warto wykonać na plantacjach kukurydzy, aby tak się stało?  

czytaj więcej

Czy nawozy będą jeszcze droższe? Jest jasna deklaracja prezesa Grupy Azoty Police

– Cała Grupa Azoty stoi dziś przed dylematem: albo podnosimy ceny nawozów, albo wstrzymujemy ich produkcję – mówi prezes ZCh Police należącej do Grupy Azoty. Jak tłumaczył rolnikom, dlaczego tak gwałtownie drożeją nawozy mineralne? Czy rolnicy dostaną wsparcie za wysokie ceny nawozów?

czytaj więcej

Startują Pola Klasy S Kukurydza od Syngenta

Jak co roku wraz z końcem lata Syngenta zaprasza na spotkania w ramach Pól Klasy S Kukurydza. Udział w spotkaniu trzeba zarejestrować na stronie Syngenta.pl

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)