Pszenica wciąż tanieje 
Cena pszenicy aktualnie na giełdzie Matif jest na najniższym poziomie od kwietnia 2018 r.  Cena zamknięcia notowań z dnia 21.08.19 na wrzesień wynosi 165,0 euro/t, natomiast notowań na grudzień 169,75 euro/t. Sytuację przez chwilę ratowała nieco słabnąca złotówka, której kurs dochodził do 4,37 zł/euro. Jednak obecnie waha się do 4,35–4,36 zł/euro. Spadki cen w skupie są nieznaczne, bowiem już w żniwa krajowe ceny wystartowały z niskiego pułapu. Widać natomiast niechęć w zaopatrywaniu się przetwórców w większe partie na przyszłe okresy i dokonywane są jedynie mniejsze transakcje. Pojawiają się nadzieje na ożywienie eksportu, gdyż niskie ceny na giełdach wspierane wyższym przelicznikiem walutowym mogą dawać korzystniejszą relację, w stosunku do rynku krajowego. Z polską pszenicą wypływa właśnie z portu w Gdyni statek do Arabii Saudyjskiej (50 tys. ton), na początek września planowany jest kolejny jeszcze większy.

Pszenicę do portów kupuje się dziś w cenach 700–710 zł/t za 12,5% białka,  na pszenicę o 14% białka na razie nie ma chętnych. 
Na rynek krajowy pszenica konsumpcyjna kupowana jest najczęściej w cenach 630–660 zł/t 
zaś pszenica paszowa 600–640 zł/t.

Żyto
Duża żniwna podaż żyta o słabszych parametrach doprowadziła do sporych różnic w cenach skupu żyta konsumpcyjnego i paszowego. Na żyto o słabszej jakości trudno jest znaleźć nabywcę i ceny osiągają poziomy nawet poniżej 500 zł/t, najczęściej jest to 500-520 zł/t żyta paszowego. Żyto konsumpcyjne kupowane jest nieco drożej, choć i tu nie ma rewelacji. Podmioty skupowe proponują, zależnie od regionu ceny od 520–550 zł/t. Najtaniej jest na wschodzie Polski, najdrożej na południowym zachodzie, gdzie żyta uprawia się mniej.

Jęczmień
Dzięki zapotrzebowaniu na jęczmień paszowy ceny na to ziarno po żniwach zaczynają nawet rosnąć. Poziomy cenowe wyrównują się niemal w całym kraju i wynoszą najczęściej od 580-600 zł/t. Jedynie w regionie południowo–zachodnim, gdzie hodowli trzody chlewnej jest zdecydowanie najmniej odstaje cenowo od reszty kraju. Za jęczmień płaci się tam średnio 555 zł/t. Bardzo trudną sytuację w zaopatrzeniu mają w tym roku słodownie, jęczmienia jarego, który spełnia wymagania w zakresie białka i wyrównania jest jak na lekarstwo, a w zasadzie nie ma wcale. Najczęściej ziarno odmian jarych, jest bardzo drobne i niewykształcone, ma także wysoki poziom białka.

Pszenżyto
Pomimo nie najgorszych plonów, pszenżyto w świetle dużej podaży i niskich cen pszenicy jest traktowane przez wytwórców pasz jako możliwość jeszcze większego obniżenia kosztów zakupu surowca. Dodatkowo firmy handlowe, kupując na swoje magazyny składowe zboża nie chcą już przeznaczać miejsca na mniej chodliwe okresowo towary i pszenżyta prawie nie kupują. Funkcjonuje jedynie handel bezpośredni. 
Stąd ceny pszenżyta w całym kraju są niskie i kształtują się na poziomach 550-580 zł/t. Najtaniej jest na wschodzie Polski, a najdrożej tradycyjnie na Wielkopolsce.

Kukurydza
Kukurydza na polach wygląda bardzo różnie, są plantacje niemal całkowicie zaschnięte o prawie niewykształconych kolbach, dają się zauważyć także pola ładniejszej kukurydzy, ale na wysokie plony ziarna raczej nie ma co liczyć. Już coraz bliżej do zbiorów nowej kukurydzy. Presja niskiej ceny pszenicy i nadchodzące żniwa kukurydziane powodują małą chłonność rynku. Jedynie firmy biopaliwowe i nieliczni wytwórcy pasz kupują kukurydzę w dobrych cenach ok. 700 zł/t. Te transakcje są wręcz limitowane do określonych na 100-200 ton partii. Pozostali kupujący pokazują już ceny jakie mogą nas czekać w jesiennych miesiącach. Coraz powszechniej na cennikach pokazują się ceny 630-650 zł/t suchej kukurydzy. Z cenami na kukurydzę mokrą, pomni wysokich cen i późniejszych problemów z opłacalną sprzedażą kupujący wyczekują do ostatniej chwili, patrząc sobie wzajemnie w oczy i przyglądając się co zrobi konkurencja.
Wszystkie aktualne ceny skupu zbóż zobaczysz tutaj

Sprawdź też aktualne ceny rzepaku!
Juliusz Urban    Foto. Bromberek