Rekordowe zbiory blokują ceny zbóż
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rekordowe zbiory blokują ceny zbóż

29.08.2019

Europejski rynek pszenicy jest pod wpływem rekordowych zbiorów. W kraju pomimo mniejszej podaży po żniwach, zapełniają się magazyny i ceny spadają.

We Francji, jak szacuje Agritel zebranych zostało 39,2 mln ton, jest to drugi rekordowy wynik w historii i prawie 15% więcej niż wynosiły zbiory w roku ubiegłym. Ta sama agencja uważa, że Francja powinna wyeksportować ponad 20 mln ton pszenicy miękkiejRekordowe zbiory są także na Ukrainie 28,2 mlnEksport pszenicy z tego kraju ma wzrastać do 19 mln ton. Także drugi w historii rekordowy wynik osiągnęły zbiory pszenicy w Rosji: 75,2 mln ton.

Eksporterzy z Basenu Morza Czarnego rywalizują z Unią Europejską na rynkach Afryki Północnej. Słabnące euro w stosunku do dolara wspiera konkurentów Europy w kolejnych przetargach.

W kraju nie widać wpływu słabnącej złotówki, ceny pszenicy zarówno na lokalnych rynkach jak i na eksport nie chcą wzrastać.  Coraz więcej firm skupowych zgłasza problemy z miejscem na magazynach. Brak jest wolnych powierzchni. Choć ruch na skupach po żniwach znacznie się zmniejszył, to zapełnione silosy w połączeniu z niewielkim bieżącym odejściem zbóż, do finalnych przetwórców powodują, że firmy handlowe albo wstrzymują skup, albo jeszcze dalej obniżają ceny, by całkowicie schłodzić rynek.

Pszenica konsumpcyjna jeszcze trochę potaniała, najczęściej kupowana jest w cenach 650-660 zł/t.

Także eksport nie pozwala na zluzowanie magazynów. W Polsce brak jest oznak większego ożywienia handlu międzynarodowego. We wrześniu, w porcie w Gdyni jest zaplanowany załadunek jednego dużego statku, który zabierze 65 tys. ton pszenicy, będzie też kilka mniejszych jednostek.

Pszenica o zawartości białka 12,5% kupowana jest w cenie 705–710 zł/t z dostawą Gdańsk/Gdynia.

Ze Szczecina także wypłyną dwie mniejsze jednostki z pszenicą o białku powyżej 14%. Wstawiona tam cena 715 zł/t pozwoliła szybko zaopatrzyć się eksporterowi w niezbędną do załadunku ilość ponad 10 tys. ton.

Jest zdecydowany problem ze sprzedażą żyta. Coraz więcej firm handlowych nie chcąc odmawiać lokalnym rolnikom wprost, zniechęca do sprzedaży żyta ceną. Pojawiają się propozycje 450–470 zł/t. Najczęściej jednak pokazywane ceny za żyto konsumpcyjne kształtują się na poziomie 500–540 zł t.

Tanieje również pszenżyto, które w chwili obecnej jest ofiarą zapełnionych magazynów firm handlowych, a przez firmy paszowe traktowane jako możliwość dokonania jeszcze tańszych zakupów. Za pszenżyto najczęściej płaci się 530–580 zł/t.

Jedynie jęczmień nieznacznie podrożałCoraz więcej firm kupuje jęczmień paszowy po cenach ok. 600 zł/t. Firmy produkujące kaszę chętnie kupią jęczmień w zdecydowanie wyższej cenie. Tu przeprowadzane są negocjacje z cenami startującymi od 620 zł/t w górę.

Wielu handlowców przed żniwami zawarło kontrakty na owies. Teraz ze względu na niską gęstość mają problemy z ich realizacją. Stąd ceny za dobry owies z gęstością powyżej 50 kg/hl pojawiają się po 550 zł/t.

Aktualne ceny w punktach skupu zobaczysz tutaj

Sprawdź też aktualne ceny rzepaku!
Juliusz Urban      Foto. Bromberek

 
CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Rynek zbóż

Rolnicy czekają na wzrosty cen zbóż

Gospodarstwa rolne są zajęte pracami polowymi, a proponowane w skupie niskie ceny nie skłaniają do sprzedaży ziarna.

czytaj więcej
Rynek zbóż

Mniejszy obrót zbożami w kraju. Oczekuje się ożywienia eksportu

Handel zbożami w kraju nieco przystopował. Na wrzesień planowany jest za to większy ruch w naszych portach.

czytaj więcej
Rynek zbóż

Rolnicy potrzebują stabilizacji dochodów. XXVI Kongres Stowarzyszenia Ekonomistów Rolnictwa i Agrobiznesu

„Lepiej mieć stały dochód niż posiadać piękną duszę.” (Oskar Wilde) Znani ekonomiści z całego kraju i zagranicy pokazują w swych referatach, jakie wyzwania czekają rolnictwo dla dalszego rozwoju agrobiznesu i obszarów wiejskich.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)