r e k l a m a
Partnerzy portalu
Droga gminna a bałagan w geodezji
12.05.2020autor: adw. Mikołaj Pomin
Pytanie: Przez naszą działkę biegnie droga asfaltowa, natomiast obok jest działka gminna, przez którą ta droga powinna biec. Drogę wybudowano w latach 60. Czy możliwa jest zamiana tych działek z gminą?
Odpowiedź: Przedstawiony problem jest złożony, bowiem dotyczy fragmentu działki zajętego pod pas drogowy oraz możliwości zamiany nieruchomości z jednostką samorządu terytorialnego. Zacząć należy od przepisu art. 73 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. – Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną.
Ta trochę już zapomniana ustawa w dość brutalny sposób regulowała prawo własności gruntów zajętych pod drogi. Przepis ten wskazywał, że nieruchomości pozostające w dniu 31 grudnia 1998 r. we władaniu Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego, nie stanowiące ich własności, a zajęte pod drogi publiczne, z dniem 1 stycznia 1999 r. stają się z mocy prawa własnością Skarbu Państwa lub właściwych jednostek samorządu terytorialnego za odszkodowaniem. Samo przejście na własność odbywało się z mocy prawa, jednak podstawą do ujawnienia w księdze wieczystej przejścia na własność Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego nieruchomości jest ostateczna decyzja wojewody. Odszkodowanie za nieruchomość winna zapłacić gmina w odniesieniu do dróg, będących w dniu 31 grudnia 1998 r. drogami gminnymi, natomiast Skarb Państwa – w odniesieniu do pozostałych dróg.
Problem z odszkodowaniem polega jednak na tym, że w myśl ustawy miało być ono ustalane i wypłacane na wniosek właściciela nieruchomości złożony w okresie od 1 stycznia 2001 r. do 31 grudnia 2005 r. Po upływie tego okresu roszczenie wygasa. Z listu wynika, że właściciel działki nie zgłaszał nigdy roszczenia, a właściwy wojewoda nie wydawał w tej sprawie decyzji. Oznacza to, że gdy Czytelnik zwróci się do gminy w sprawie zamiany, gmina wystąpi zapewne do wojewody z wnioskiem o stwierdzenie przejścia na jej rzecz działki zajętej pod drogę.
Oczywiście, Czytelnikowi nie będzie już przysługiwało odszkodowanie. Co do samej zamiany, to jest ona w tej sytuacji uzależniona od zgody gminy. Zaznaczam jednak, że jeśli Czytelnik posiadał samoistnie tę część ziemi, która jest własnością gminy (przez którą rzeczywiście miała przebiegać droga) przez co najmniej 30 lat, winien rozważyć wniosek o jej nabycie w drodze zasiedzenia.
adw. Mikołaj Pomin
Artykuł ukazał się w top agrar Polska.
Ta trochę już zapomniana ustawa w dość brutalny sposób regulowała prawo własności gruntów zajętych pod drogi. Przepis ten wskazywał, że nieruchomości pozostające w dniu 31 grudnia 1998 r. we władaniu Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego, nie stanowiące ich własności, a zajęte pod drogi publiczne, z dniem 1 stycznia 1999 r. stają się z mocy prawa własnością Skarbu Państwa lub właściwych jednostek samorządu terytorialnego za odszkodowaniem. Samo przejście na własność odbywało się z mocy prawa, jednak podstawą do ujawnienia w księdze wieczystej przejścia na własność Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego nieruchomości jest ostateczna decyzja wojewody. Odszkodowanie za nieruchomość winna zapłacić gmina w odniesieniu do dróg, będących w dniu 31 grudnia 1998 r. drogami gminnymi, natomiast Skarb Państwa – w odniesieniu do pozostałych dróg.
r e k l a m a
Oczywiście, Czytelnikowi nie będzie już przysługiwało odszkodowanie. Co do samej zamiany, to jest ona w tej sytuacji uzależniona od zgody gminy. Zaznaczam jednak, że jeśli Czytelnik posiadał samoistnie tę część ziemi, która jest własnością gminy (przez którą rzeczywiście miała przebiegać droga) przez co najmniej 30 lat, winien rozważyć wniosek o jej nabycie w drodze zasiedzenia.
adw. Mikołaj Pomin
Artykuł ukazał się w top agrar Polska.
Artykuł jest informacją i nie stanowi porady prawnej.
adw. Mikołaj Pomin
Kancelaria Adwokacka Mikołaj Pomin
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a