- czy synowa powinna łożyć na teściową?
- przekazanie gospodarstwa na innych zasadach
- umowę można rozwiązać - w jakiej sytuacji?
Czy synowa powinna łożyć środki na utrzymanie teściowej?
Na synowej nie ciąży obowiązek alimentacyjny wobec teściowej. Nie jest więc prawnie zobowiązana do łożenia na potrzeby teściowej.
Mogłaby zostać do tego zobowiązana, gdyby gospodarstwo zostało przekazane na podstawie umowy o dożywocie.Kiedy nabywca powinien przyjąć zbywcę, jako domownika?
Stosownie do art. 908 Kodeksu cywilnego, jeżeli
w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązał się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie (umowa o dożywocie),
powinien, w braku odmiennej umowy, przyjąć zbywcę jako domownika.Łączy się to z dostarczeniem mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału oraz zapewnieniem odpowiedniej pomocy i pielęgnacji w chorobie.
Powinno się także sprawić zbywcy własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym. Zgodnie zaś z art. 913 § 1 k.c., jeżeli z jakichkolwiek powodów wytworzą się między dożywotnikiem a zobowiązanym takie stosunki, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności, sąd na żądanie jednej z nich zamieni wszystkie lub niektóre uprawnienia objęte treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tych uprawnień.
Przekazanie gospodarstwa na innych zasadach
Jednak
w tym przypadku przekazanie gospodarstwa nastąpiło na podstawie ustawy z 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin. Artykuł 56 tej ustawy przewidywał, że rolnik, który przekazał gospodarstwo rolne następcy lub państwu wraz z budynkami, miał prawo do bezpłatnego korzystania z lokalu mieszkalnego i pomieszczeń gospodarskich w zakresie niezbędnym do zaspokajania swoich potrzeb i potrzeb członków rodziny. Miał też prawo do użytkowania działki gruntu rolnego o powierzchni nieprzekraczającej 10% obszaru przekazanego gospodarstwa, nie więcej jednak niż o powierzchni 0,3 ha.
Umowa ta nie przewidywała zatem obowiązku opiekowania się przekazującym gospodarstwo rolnikiem, inaczej niż w przypadku umowy dożywocia.Umowę można rozwiązać - prawo daje taką możliwość
Jednak brak pomocy i opieki może stanowić podstawę do rozwiązania umowy przekazania gospodarstwa rolnego na podstawie art. 119 ust. 2 ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników.
Przepis ten przewiduje, że na żądanie rolnika, który nieodpłatnie przekazał gospodarstwo rolne następcy przed wejściem w życie tej ustawy (co nastąpiło 1 stycznia 1991 r.),
sąd, po rozważeniu interesów stron zgodnie z zasadami współżycia społecznego, może rozwiązać umowę, jeżeli zachodzi jedna z przyczyn określonych w art. 89 pkt 1–3.
W jakich sytuacjach może dojść do rozwiązania umowy?
W myśl zaś art. 89 rozwiązanie umowy może nastąpić, jeżeli następca:
- uporczywie postępuje wobec rolnika w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego,
- dopuścił się względem rolnika albo jednej z najbliższych mu osób rażącej obrazy czci bądź umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu albo wolności,
- uporczywie nie wywiązuje się ze swoich obowiązków względem rolnika wynikających z umowy lub z przepisów prawa.
Wykładnia prawa i orzeczenia sądowe
Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z 20 lipca 2018 r. (sygn. akt: I ACa 260/18) orzekł, że dyspozycja art. 89 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników aktualizuje się, gdy
następca prawny zachowuje się w stosunku do rolnika (zbywcy) sprzecznie z zasadami współżycia społecznego, a więc z podstawowymi regułami etycznego i uczciwego postępowania. Z sytuacją taką mamy do czynienia, np. gdy następca prawny nie udziela swojemu poprzednikowi koniecznej pomocy, zaś stan taki przybiera charakter uporczywy – utrwalony i długotrwały.
Alicja MorozArtykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym.fot. Pixabay