Sejm o KPS i WPR: Nowe przepisy będą promować małe i średnie gospodarstwa rolne?
W Sejmie trwają prace legislacyjne nad wprowadzeniem w życie Planu Strategicznego Wspólnej Polityki Rolnej. Ministerstwo rolnictwa przekonuje, że nowe przepisy będą promować małe i średnie gospodarstwa. Ale posłowie dopytują dlaczego w takim razie rząd zrezygnował z tzw. cappingu, co jest korzystne dla największych gospodarstw w kraju.
Przypomnijmy, że Polska znalazła się w grupie 7 krajów, który jako pierwsze uzyskały akceptację Komisji Europejskiej dla swojego Planu .
– Plan Strategiczny przewiduje wzmocnienie ukierunkowania na cele środowiskowo-klimatyczne związane z Europejskim Zielonym Ładem. Wzmocnienie roli postępu technologicznego i innowacyjności oraz rosnącą rolę doradztwa i nauki – mówił podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa wiceminister Ryszard Bartosik.
Szerokie konsultacje społeczne Krajowego Planu Strategicznego
Przedstawiciel resortu rolnictwa szczegółowo opisał Plan Strategiczny Wspólnej Polityki Rolnej i podkreślił, że jego ostateczny kształt był efektem szerokich konsultacji społecznych. Dlatego na ostatniej prostej wprowadzono do Planu Strategicznego daleko idące zmiany polegające na dodaniu interwencji poprawiającej dobrostan zwierząt. Budżet na takie działania zwiększono do 1,4 mld euro. Wprowadzono także m.in. zmiany w zakresie rolnictwa węglowego i zarządzania składnikami odżywczymi.
Małe i średnie gospodarstwa rolne z priorytetem
W PS mają być kontynuowane dotychczasowe działania np. uproszczony system płatności bezpośrednich, płatność redystrybucyjna, płatności związane z produkcją, płatności ONW czy też wsparcie dla młodych rolników.
Budżet PS WPR to 17,3 mld euro w pierwszy filarze oraz 4,7 mld euro w drugim filarze. A także ponad 3,2 mld euro środków krajowych na współfinansowanie II filara WPR. Polska zamierza przeznaczyć także ponad 522 mln na przejściowe wsparcie krajowe w ramach uzupełniającej płatności podstawowej i płatności nie związanej do tytoniu.
Co dalej z cappingiem?
Podczas dyskusji poseł Jarosław Sachajko poruszył kwestię rezygnacji w ostatniej chwili w PS WPR z cappingu, czyli obowiązkowej redukcji części płatności dla największych gospodarstw po przekroczeniu określonych limitów. Jego zdaniem duże gospodarstwa bez cappingu będą otrzymywać dużo większe dopłaty.
- Wspieramy małe i średnie gospodarstwa, ale rolnictwo traktujemy jako całość – odpowiedział wiceminister Bartosik, który podkreślił, że decyzja o rezygnacji z cappingu zapadła w wyniku konsultacji społecznych.
Dlaczego więc zrezygnowano z cappingu? Z wyliczeń MRiRW wyszło, że w nowej WPR przepisy o cappingu dotyczyły by zaledwie kilkudziesięciu gospodarstw. Zaoszczędzone kwoty byłby niewielkie a koszty systemu administracyjnego bardzo duże. A realna poprawa sytuacji małych i średnich gospodarstw rolnych nastąpi poprzez płatność redystrybucyjną oraz uzupełniającą płatność podstawową. Także większość interwencji promuje małych i średnich.
Prace wdrożeniowe trwają
MRiRW zapewniło, że oprócz prac programowych nad PS WPR równocześnie trwały i cały czas trwają prace nad jego praktycznym wdrożeniem w życie.
W praktyce oznacza to przygotowanie ustawy – matki o PS WPR oraz wielu rozporządzeń szczegółowych. Jedocześnie trwają prace nad nowym system informatycznym w ARiMR.
Najważniejsze tematy