Ubezpieczenie upraw rolniczych z dopłatą. Jakie są warunki w 2022 r.?
Przypominamy rolnikom, iż ruszył wiosenny sezon ubezpieczenia upraw. W tym roku takie polisy będzie można wykupić w PZU, TUW „TUW”, Generali Towarzystwo Ubezpieczeń, AGRO Ubezpieczenia (do niedawna Pocztowe TUW), InterRisk Towarzystwo Ubezpieczeń, TUZ TUW oraz VH Polska i ERGO Hestia.
1, 4 mln na dopłaty do ubezpieczeń
Ze względu na to, że na dopłaty do ubezpieczeń upraw i zwierząt zarezerwowano w tegorocznym budżecie 1,4 mld zł, nie powinno być problemu, jak to zdarzało się w latach ubiegłych, że zabraknie pieniędzy na dopłaty.
Nie zawsze 65%
Tak jak w poprzednich latach, dopłata do składki wyniesie do 65%. Aby jednak mogła być stosowana stawka taryfowa zaproponowana przez ubezpieczyciela, nie powinna przekroczyć 9% sumy ubezpieczenia, chyba że uprawa znajduje się na gruntach klasy V lub VI – wówczas nie może być wyższa odpowiednio niż 12% i 15% sumy ubezpieczenia tych upraw. Jeśli natomiast ubezpieczyciel zaproponuje wyższe stawki, dopłaty do tych stawek są pomniejszane proporcjonalnie do procentu ich podwyższenia, bez uwzględniania stawek taryfowych dla ryzyka suszy i ujemnych skutków przezimowania.
Nieco inne zasady wyliczania dotyczą upraw drzew i krzewów owocowych oraz truskawek
Gdy rolnik wykupi pakiet ryzyk, a ubezpieczyciel zastosuje wyższą stawkę taryfową, dopłaty do składek są przyznawane tylko do wysokości sumy ubezpieczenia. Pozostałą część składki w całości zapłaci rolnik. W przypadku gdy polisa obejmuje kilka wybranych ryzyk lub pojedyncze ryzyko, zasada stosowania dopłaty jest taka sama jak w przypadku pozostałych upraw.
Maksymalne sumy ubezpieczenia, jakie zostały określone na ten rok, są, co prawda, wyższe niż ubiegłoroczne (w przypadku zbóż nawet o 5 tys. zł, rzepaku o ponad 2,4 tys. zł), ale ze względu na to, że ustalano je jesienią ubiegłego roku, nie uwzględniają obecnych podwyżek cen płodów rolnych i kosztów produkcji. Najbardziej jest to widoczne w przypadku kukurydzy, dla której sumę ubezpieczenia podwyższono jedynie o 377 zł. Pamiętajmy, że suma ubezpieczenia ma wpływ nie tylko na koszt polisy, ale także na wysokość odszkodowania w przypadku wystąpienia szkody.
Przeanalizuj zaproponowane warunki
Analizując wybór ubezpieczyciela, warto posiłkować się dotychczasowym doświadczeniem, zwłaszcza dotyczącym likwidacji szkody. Bywa, że ubezpieczyciele mają lepszą ofertę dla stałych klientów albo dla tych, którzy mają już wykupione u nich inne polisy. Uczulamy rolników, aby nie zawierali polis pochopnie, nie zapoznając się wcześniej z warunkami wypłaty odszkodowania, nawet gdy wykupują ją u tego samego agenta co przed laty. Warto, by dopytali o wszystko, co wydaje im się niejasne.
Kiedy należy się odszkodowanie?
Ważną rzeczą jest np. to, od jakiego procentu ubytku w plonie rolnik może liczyć na odszkodowanie lub czy ubezpieczyciel stosuje udziały własne. Zgodnie bowiem z art. 6 pkt 2, w ubezpieczeniu upraw, zakład ubezpieczeń odpowiada za szkody spowodowane przez:
- huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, piorun, obsunięcie się ziemi, lawinę, ujemne skutki przezimowania oraz przymrozki wiosenne, jeżeli szkody w plonie głównym wyniosą co najmniej 10%,
- suszę, jeżeli szkody w plonie głównym wyniosą co najmniej 25%.
Ponadto odszkodowanie dotyczące wszystkich ryzyk poza suszą może być pomniejszone o nie więcej niż 10% wartości tych szkód, a suszy o 20%, 25% albo 30% sumy ubezpieczenia – w zależności od wysokości pomniejszenia wskazanej w umowie ubezpieczenia.
Warto pamiętać, iż dotowane ubezpieczenia upraw nie obejmują pożaru, ale niektórzy ubezpieczyciele, jeśli wykupi się dotowaną polisę, oferują korzystne ubezpieczenie również od tego ryzyka.
Magdalena Szymańska
fot. M. Szymańska
Magdalena Szymańska
Redaktorka w dziale Ekonomia i Rynki
Ekspert w dziedzinie dopłat bezpośrednich, dotacji z PROW i wydarzeń rynkowych
Najważniejsze tematy