Jak rolnictwo może zaoszczędzić dzięki fotowoltaice?
Z Ireneuszem Kulką – country managerem EDP Energia Polska o ofercie instalacji fotowoltaicznych dla rolnictwa – rozmawia Ireneusz Oleszczyński.
Czym charakteryzuje się EDP Energia Polska?
– Firma EDP jest jednym z największych dostawców rozwiązań z zakresu odnawialnych źródłem energii na świecie. Jako Grupa wytwarzamy, dystrybuujemy i sprzedajemy energię elektryczną w 27 krajach. W Polsce funkcjonujemy w ramach: EDP Renewables, która ma w Polsce własne instalacje o mocy ponad 750 megawatów i prowadzi kolejne inwestycje oraz EDP Energia Polska, którą reprezentuję. Głównym obszarem naszej działalności jest sprzedaż energii elektrycznej oraz dostarczanie rozwiązań z zakresu fotowoltaiki dla przedsiębiorstw.
Macie ofertę dla gospodarstw rolnych i przetwórców żywności?
– Oferujemy rozwiązania zarówno dla rolników indywidualnych, gospodarstw potrzebujących instalacji rzędu 20–50 kW, jak i tych, które potrzebują kilku czy kilkunastu megawatów. Rynek rolny jest dla nas bardzo ciekawy, ponieważ w większości lokalizacji jest możliwość posadowienia instalacji fotowoltaicznej na dachu budynku mieszkalnego czy produkcyjnego jak obora czy kurnik, ale również dostępne są lokalizacje na gruncie.
Jakiego rodzaju finansowanie inwestycji oferujecie?
– Mamy trzy formuły sprzedaży. Możemy zaproponować zaprojektowanie i wykonanie instalacji za gotówkę lub w ramach kredytu bankowego, ale oferujemy również własny system ratalny. Klient płaci raty na rzecz EDP. W tym systemie nie korzystamy z zewnętrznej instytucji finansowej oferując rozłożenie zakupu instalacji do maksymalnie 6 lat. Trzecią ofertą jest dzierżawa instalacji, którą budujemy na własny koszt i dzierżawimy ją klientowi na 15 lat. W tej opcji klient płaci miesięczne raty, które dziś są niższe niż rachunki za energię elektryczną. Dodam, że są niższe od opłat nawet po obniżeniu cen prądu, o 30–40%. Te sposoby finansowania dotyczą większych instalacji. Mniejszym proponujemy system ratalny bądź transakcję gotówkową.
Jakie jest zainteresowanie branży rolniczej?
– Muszę przyznać, że obserwujemy zainteresowanie punktowe jak ma się to do większości nowinek. Najtrudniej jest przekonać i wykonać pierwszą instalację w danym miejscu. Po wykonaniu i uruchomieniu pierwszej w okolicy pojawiają się kolejni chętni. Rolnik ponosi całkowity koszt w okolicach 1 tys. zł/megawat. Moim zdaniem, to minimum, a cena z pewnością będzie szła w górę. Jeśli istnieje możliwość zaoszczędzenia 30–40% na rachunku, to warto rozważyć inwestycję w fotowolaikę.
A czas realizacji inwestycji?
– Mamy dwie kategorie instalacji, czyli takie, które wymagają uzgodnień i projektów technicznych i takie, które tego nie wymagają. W drugim przypadku mówimy o czasie realizacji od A do Z w ciągu około dwóch miesięcy. Realizacja instalacji wymagających uzyskanie warunków przyłączenia do sieci OSD oraz pozwoleń formalnoprawnych zabiera około półtora roku.
Jakie gospodarstwa zainteresowane są fotowoltaiką?
– Dominują te kierunki produkcji, które zużywają dużo prądu. Liderem są gospodarstwa drobiarskie. Na drugim miejscu znajdują się gospodarstwa, w których niezbędna jest ciągła praca maszyn, np. dojarek, chłodni, wentylatorów, a więc m.in. duże gospodarstwa mleczne.
Jak jest z serwisem waszych instalacji?
– Właśnie wchodzimy w okres wycofywania się z rynku czy wręcz upadłości firm fotowoltaicznych nieposiadających wystarczającego finansowania. Dlatego też klient, który rozważa zakup instalacji powinien wziąć pod uwagę czy firma, która mu ją sprzedaje i instaluje za cztery lata będzie jeszcze istniała. Do kogo się zgłosi z ewentualną reklamacją? Kto będzie serwisował instalację? Standardem gwarancyjnym paneli fotowoltaicznych jest okres 15 lat, a w przypadku inwerterów mówimy o 5 lub 10 latach.
fot. Pixabay
Ireneusz Oleszczyński
dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego"
Najważniejsze tematy