Wejście na teren sąsiada – czy potrzebna jest jego zgoda?

Artykuł 47 ustawy z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane określa, że jeżeli do wykonania prac przygotowawczych lub robót budowlanych niezbędne jest wejście do sąsiedniego budynku, lokalu lub na teren sąsiedniej nieruchomości, inwestor jest obowiązany przed rozpoczęciem robót uzyskać zgodę jego właściciela na wejście. Powinien uzgodnić z nim przewidywany sposób, zakres i terminy korzystania z obiektów, a także ewentualną rekompensatę z tego tytułu. Ustęp 2 tego artykuł określa, że w razie nieuzgodnienia warunków, o których mowa w ust. 1, o niezbędności wejścia do sąsiedniego budynku, lokalu lub na teren sąsiedniej nieruchomości rozstrzyga organ administracji architektoniczno-budowlanej (starosta). Robi to w drodze decyzji w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku.

Czy inwestor ma jakieś obowiązki względem właściciela terenu?

W przypadku uznania zasadności wniosku inwestora organ ten określa jednocześnie granice niezbędnej potrzeby oraz warunki korzystania z sąsiedniego budynku, lokalu lub nieruchomości. Inwestor po zakończeniu robót jest obowiązany naprawić szkody powstałe w wyniku tego korzystania na zasadach określonych w Kodeksie cywilnym.

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 4 listopada 2016 r. (sygn. akt: II OSK 198/15) wskazał, że stroną postępowania w sprawie wydania decyzji o niezbędności wejścia na teren sąsiedniej nieruchomości jest inwestor, a więc ten, który składa wniosek o wydanie takiej decyzji, oraz właściciel, którego dotyczy taki wniosek. Poza tym to inwestor zobowiązany jest do naprawienia właścicielowi nieruchomości powstałej szkody na skutek korzystania przez niego z cudzej nieruchomości.

Jako inwestor powinien więc Pan złożyć stosowny wniosek do starosty.

prof. UAM dr hab. Aneta Suchoń
fot. Pixabay