Czarne chmury nad rynkiem rzepaku w Polsce przegonione. Kontrowersyjne przepisy trafiły do kosza
Nie będzie drugiej Piątki Kaczyńskiego. Rząd wycofał się z kontrowersyjnej ustawy, która ograniczyłaby zapotrzebowanie na rzepak o milion ton rocznie.
Rolnicy uprawiający rzepak mogą odetchnąć z ulgą - nie będzie zmiany przepisów dotyczących biopaliw. Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk poinformował, że nowelizacja ustawy nie będzie procedowana i obowiązywać będzie dotychczasowe prawo.
To dobra wiadomość dla producentów rzepaku, bo przyjęta w sierpniu przez rząd nowelizacja ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych mogła doprowadzić do załamania opłacalności uprawy rzepaku w Polsce, ograniczając nawet o 1 mln ton nasion popyt ze strony łańcucha wytwórczego biodiesla.
Opozycja: ta ustawa uderza w rolników. To druga Piątka Kaczyńskiego
Wycofania szkodliwej nowelizacji domagali się rolnicy i opozycja. W tym tygodniu na posiedzeniu Sejmu podczas czytania rządowego projektu poseł Mieczysław Kasprzak z Polskiego Stronnictwa Ludowego zarzucił pomysłodawcom ustawy, że zniszczą polski rynek rzepaku.
-Jest to uderzenie w rolnictwo. Niektórzy rolnicy mówią, że jest to druga Piątka Kaczyńskiego. Dzisiaj rolnicy już zasiali rzepak i w przyszłym roku okaże się, że przemysł potrzebuje milion ton mniej rzepaku. Jak można takie rzeczy robić. W takiej wersji ta ustawa jest nie do przyjęcia – pytał poseł PSL.
Podczas dyskusji zwracano uwagę, że nie można wszystkiego tłumaczyć agresją Rosji na Ukrainę. Także posłowie partii rządzącej dopytywali o sens nowelizacji ustawy o biopaliwach.
Decyzja o ograniczeniu zapotrzebowania na rzepak podjęta w najgorszym dla rolników czasie
Przedstawiciele rolników nie kryli zadowolenia ze słów polityków.
Rolnicy przypomnieli, że w rym roku zebrali 3,8 mln ton rzepaku, co jest rekordowym wynikiem. Od wielu lat 1,1 mln t jest zagospodarowywane na cele spożywcze, a reszta jest przeznaczana na biopaliwa.
– Tego się nie da naprawić, albo zasiejesz sierpniu, albo nie zasiejesz wcale. To nie jest produkcja gwoździ – kontynuował J. Młodecki.
Aradnowski: ustawa o biopaliwach to wielkie uderzenie w polską produkcję rzepaku
– W Polsce większość rzepaku jest przeznaczana nie na cele spożywcze, tylko jest używana jako dodatek do paliw stosowanych w naszych samochodach, jednocześnie zostaje duża ilość paszy, znakomitej śruty rzepakowej o dużej zawartości białka. Wprowadzenie zmiany, która pozwala firmom stosować niewielką opłatę zastępczą, zamiast stosowania dolewu do biodiesla doprowadzi do wielkiego uderzenia w polską produkcję rzepaku, jeśli ustawa przejdzie przez Sejm – komentował Ardanowski.
Kowlaczyk: zawartość biokomponentu w paliwie nie będzie zmieniona
W związku z licznymi głosami sprzeciwu resort rolnictwa odstąpił od dalszego procedowania ustawy.
Dodał, że producenci rzepaku, którzy obawiali się niekorzystnego wpływu nowelizacji ustawy na ceny rzepaku, nie będą już mieli powodów do takich obaw.
oprac. ksz, wk, nmm, fot. arch.
Najważniejsze tematy