- Dlaczego warto postawić na lignoceluozę w diecie świń ?
- Co to jest lignoceluloza ?
- Dlaczego warto badać kał loch ?
Lochy prośne są żywione restrykcyjnie w celu zachowania ich w odpowiedniej kondycji, dzięki czemu zapewnia się ich wyższą wydajność reprodukcyjną. Otłuszczone samice mają problemy w czasie porodu, wydłuża się jego czas, więcej prosiąt ulega uduszeniu, a podczas laktacji lochy produkują mniej mleka. Przy wymaganym przepisami ich grupowym utrzymaniu w czasie ciąży uczucie głodu, które jest wynikiem dawkowanego żywienia, powoduje zaburzenia behawioralne, skutkuje niepokojem, a ostatecznie agresją loch.
W żywieniu loch prośnych można stosować wysokie dawki włókna
Dostarczanie zwierzętom pasz włóknistych jest sprawdzonym sposobem na zwiększenie objętości paszy przy jednoczesnym zmniejszeniu jej wartości energetycznej. Wydłuża to czas pobierania mieszanki i zapewnia uczucie sytości. Podawanie surowców włóknistych nierozpuszczalnych (pęczniejących) i włókna fermentującego jest skutecznym rozwiązaniem zapewniającym lochom jednocześnie restrykcyjną dietę w okresie ciąży oraz dobrostan i ograniczenie stresu związanego z głodem. Zapobiega to zaburzeniom w zachowaniu, takim jak gryzienie oraz agresja. Ponadto stres zmniejsza wydzielanie progesteronu, a małe stężenie tego hormonu powoduje wczesne obumieranie zarodków i zmniejsza liczebność miotów.
Nierozpuszczalne i pęczniejące włókna, jak celuloza i kompleks ligninowo-celulozowy, mają wysoki potencjał wiązania wody i wzbudzania receptorów jelitowych, co wspiera pasaż masy pokarmowej. Wypełnienie jelit i sprawna perystaltyka dają uczucie sytości. Z kolei włókna rozpuszczalne i fermentujące stanowią pożywkę dla bakterii kwasu mlekowego w jelicie grubym. Istotnym źródłem włókna fermentującego jest pektyna, która jest głównym składnikiem powszechnie stosowanych materiałów paszowych (wysłodki, wytłoki).
W żywieniu loch prośnych można stosować wysokie dawki włókna bez negatywnego wpływu na poziom żywienia, należy jednak brać pod uwagę rodzaj włókna zawarty w komponentach paszowych oraz jego właściwości fizykochemiczne.
- Lochy prośne dostają bardzo ograniczone dawki paszy, a przy utrzymaniu rusztowym nie są w stanie zaspokoić głodu słomą, dlatego preparaty lignocelulozy pomagają w uzyskaniu uczucia sytości
Twarde odchody mogą świadczyć o zaparciach
Zbyt mała ilość włókna w paszy powoduje zaparcia, dlatego obserwacja konsystencji odchodów może pomóc w ocenie, czy dostarczamy wystarczająco dużo tego ważnego składnika dla loch. Twarde odchody mogą świadczyć o zaparciach powodujących problemy podczas porodu i w okresie poporodowym. Przedłużający się poród i rozwój endotoksyn wytwarzanych przez szkodliwe bakterie w jelitach zwiększają ryzyko MMA, czyli gorączki i zapalenia wymienia.
Ograniczenie zaparć i zapewnienie szybkiej akcji porodowej jest niezbędne do osiągnięcia licznych miotów z jak najwyższym odsetkiem prosiąt żywo urodzonych. Podawanie słomy lochom prośnym jako dodatkowego źródła włókna nierozpuszczalnego oprócz standardowej paszy zwiększa produkcję mleka w laktacji. Ponadto lochy rodziły więcej prosiąt w drugim i trzecim miocie (około 1,5 sztuki) niż w grupie kontrolnej. Lignoceluloza podawana w postaci posypki do paszy od 104. dnia ciąży do odsadzenia prosiąt w 21. dniu życia zwiększyła produkcję mleka o 10%, a utratę masy ciała loch zmniejszyła o 2%.
Źródła włókna nierozpuszczalnego i rozpuszczalnego mogą poprawić konsystencję kału. Na Uniwersytecie w Hanowerze przeprowadzono badanie, w którym lochom oprócz standardowej mieszanki paszowej podawano około 2 kg wysłodków buraczanych dziennie i sprawdzano ich wpływ na konsystencję kału. Wykazano pozytywny wpływ wysłodków, gdyż odchody były miękkie i foremne, co uwarunkowane było wiązaniem wody oraz oddziaływaniem na równowagę osmotyczną w trakcie fermentacji. Wysłodki buraczane stabilizowały też stężenie glukozy i insuliny, więc lochy po ośmiu godzinach wykazywały mniejszą aktywność niż w grupie żywionej otrębami, co wskazywało na długotrwałe uczucie sytości.
Włączenie do paszy surowców włóknistych wpływa na tempo opróżniania żołądka
Podawanie lignocelulozy, czyli włókna nierozpuszczalnego, które przyspiesza pasaż treści pokarmowej przez jelita, zapobiega zaparciom. W grupie otrzymującej ten produkt uzyskano 68% odchodów o normalnej konsystencji. Włókna wspierają też namnażanie się pożądanych bakterii kwasu mlekowego w jelicie grubym. W przebiegu rozkładu bakteryjnego uwalniane są krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, jak octowy, propionowy czy masłowy, które, jeśli są produkowane przez dłuższy czas, stabilizują poziom insuliny i glukozy we krwi, przyczyniając się do długotrwałego uczucia sytości.
Z włóknami fermentującymi, które stanowią pożywkę dla bakterii kwasu mlekowego w jelicie grubym, związana jest sytość chemiczna (hormonalna). Sytość mechaniczna natomiast związana jest z włóknami o właściwościach pęczniejących i dużym potencjale wiązania wody, które podtrzymują wysoki poziom wypełnienia jelitowego (celuloza, kompleks ligninowo-celulozowy). Włączenie do paszy surowców włóknistych wpływa na wypełnienie i tempo opróżniania żołądka.
Badania pokazują, że znalezienie jednego źródła włókna zapewniającego najlepsze uczucie sytości nie jest łatwe, dlatego na fermach trzody chlewnej stosuje się najczęściej kombinację włókna nierozpuszczalnego, na przykład w recepturach zbożowych łączących lignocelulozę z włóknem fermentującym w postaci wysłodków buraczanych w proporcji 1 : 2.
Lignoceluloza powoduje zwiększenie pobrania wody nawet o 20%
Jak wykazały badania, włókna rozpuszczalne i nierozpuszczalne wpływają odmiennie na strawność składników odżywczych. Zwiększenie pobrania włókna rozpuszczalnego zwiększa strawność składników energetycznych, w przypadku zaś większych dawek włókna nierozpuszczalnego zmniejszała się strawność składników energetycznych, azotu i włókna rozpuszczalnego. Ponadto lochy wieloródki wykazywały większą zdolność rozkładu włókna nierozpuszczalnego niż pierwiastki. Badania przeprowadzone w Bawarskim Instytucie Żywienia Zwierząt i Zarządzania Paszami wykazały wzrost strawności białka ogólnego i tłuszczu surowego odpowiednio o 3,5% oraz 5% przy stosowaniu w paszy włókna nierozpuszczalnego i pęczniejącego.
Naukowcy z Finlandii w 2011 roku zbadali wpływ włączania pasz włóknistych do diety loch w okresie okołoporodowym na pobranie wody. Grupa kontrolna otrzymywała standardową paszę, zawierającą 3,8% włókna, a grupa doświadczalna mieszankę, w której poziom włókna wynosił 7%. Lochy żywione paszą wysoko włóknistą piły znacznie więcej wody przed porodem i po wyproszeniu, a większa ilość wody w tym okresie zmniejsza występowanie zaparć i wspomaga produkcję mleka. Zwiększona zawartość suchej masy i właściwości spęczniające przy wysokim potencjale zatrzymywania wody mogą mieć istotny wpływ na produkcję mleka.
Lignoceluloza powoduje zwiększenie pobrania wody nawet o 20%. Związana woda jest dostępna w jelicie grubym w wyniku ciśnienia osmotycznego (efekt gąbki), więc ten rodzaj włókna może przyczynić się do lepszego zaopatrzenia organizmu w wodę. Zwiększenie pobrania wody to także redukcja stresu cieplnego, na który latem lochy są szczególnie narażone.
Dominika Stancelewska
Zdjęcie: Dominika Stancelewska