Hodowla alpak w praktyce - jak hodować i na czym rolnik może zarobić?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Hodowla alpak w praktyce - jak hodować i na czym rolnik może zarobić?

22.01.2022autor: Natalia Marciniak-Musiał

W ostatnich 2-3 latach w Polsce nastąpił boom na hodowlę alpak. Te sympatyczne zwierzęta podbijają serca wielu ludzi, są nie lada atrakcją i zdecydowanie stanowią ciekawą alternatywę źródła dodatkowych zysków dla gospodarstw. Jakie są plusy i minusy hodowli? Na co zwracać szczególną uwagę? Te realia dobrze znają właściciele hodowli Alpakarium w Rudce w pow. łosickim.

Perspektywa hodowli alpak w Polsce i w całej Europie na najbliższe lata zapowiada się obiecująco, tym bardziej, że można z niej czerpać wysokie zyski. Jednak ich wysokość i wielkość sukcesu zależą od przyjętej strategii biznesowej i kierunku w jakim chcemy rozwijać gospodarstwo.

Możliwości jakie oferuje hodowla alpak jest wiele. Dlatego Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie zorganizowało dla zainteresowanych poznaniem tych zwierząt i specyfiki ich hodowli warsztaty oraz przygotowało broszurę informacyjną z podstawowymi informacjami, o których dowiecie się tutaj Chów i hodowla alpak: koszty, dieta i zyski.

W Polce mamy 2 związki. Jednym z nich jest Polski Związek Hodowców Alpak (PZHA), który został założony w 2012 roku. Obecnie liczy już ponad 200 członków.

Do tej pory alpaki nie były uznawane za zwierzęta gospodarskie, dlatego nie przysługiwały na ich hodowlę żadne dopłaty państwowe czy środki unijne. Jednak ich status ma niebawem ulec zmianie na zwierzęta gospodarskie, więc będzie pod tym względem dużo łatwiej.

Duże doświadczenie w hodowli tych uroczych zwierząt mają właściciele gospodarstwa agroturystycznego Alpakarium, które znajduje się w Rudce na Podlasiu. I to od nich uzyskaliśmy kilka praktycznych informacji dla osób zainteresowanych tematem alpak.

r e k l a m a
Alapki w gospodarstwie rolnym Alpakarium w Rudce

Zobacz także nasz artykuł: 

Lamy i alpaki pozwalają zarobić na agroturystyce

Zdjęcie tygodnia: Alpaki są wśród nas

Alpakarium w Rudce stawia na jakość włókna i dobrej jakości zwierzęta

W Alpakarium w Rudce właściciele oprócz rozwijania hodowli, stawiają na zdobywanie wiedzy, która jest kluczowa do prowadzenia hodowli z sukcesem. Rodzina Pani Agaty Raczyńskiej swoją przygodę z alpakami rozpoczęła kilka lat temu, w 2013 roku. Jak sami przyznają, w tamtym czasie podeszli do tego bez większego przygotowania. Na start założyli bardzo podstawowe stado samic pochodzących z Chile. Po kilku latach takiej działalności, w miarę zdobywania doświadczeń, postawili na rozwój w kierunku profesjonalizacji hodowlanej. W realizacji tego celu bardzo istotnym elementem są wysokiej klasy zwierzęta. Raczyńscy sprowadzili swoje kolejne alpaki aż z Nowej Zelandii. Wybrali tam samce i samice, które dzięki posiadanym cechom oraz doskonałej genetyce pozwalają na uzyskanie wysokiej jakości potomstwa. Inwestycja w dobrych rodziców przekłada się na przyspieszenie postępu hodowlanego, wyższe ceny sprzedaży zwierząt oraz poprawę jakości wełnianych wyrobów. Cechy jakimi charakteryzują się rodzice są kluczowe. Samiec przeznaczony na reproduktora musi być bez zarzutu, pozbawiony wad, a przy tym musi posiadać cały zespół pożądanych w hodowli cech. Tylko niewielki procent rodzących się samców kwalifikuje się do rozrodu, pozostałe samce są kastrowane.

Kluczem do sukcesu w hodowli alpak jest zdobywanie wiedzy

Zacznijmy od tego, że alpaki wywodzą się z dość surowego klimatu umiarkowanego jaki panuje w Andach, który charakteryzuje się dużymi dobowymi skokami temperatur, do tego wegetacja skromna w porównaniu z soczystymi zachodnimi pastwiskami, itd

O popularności alpak na świecie zdecydował ich łagodny charakter, wyjątkowe cechy włókna oraz łatwość w aklimatyzacji do nowych warunków życia. W naszym klimacie nie służą im jedynie przejściowe fale upałów. W takim okresie alpaki chętnie korzystają z zimnego prysznica i oczywiście muszą być ostrzyżone, by uniknąć przegrzania organizmu.

Największa populacja tych stadnych zwierząt występuje w Ameryce Południowej. W latach 90. XX wieku rząd peruwiański umożliwił zagranicznym hodowcom import wyselekcjonowanych alpak bardzo wysokiej jakości. Wybitne samce i samice pochodzące z kilku najlepszych peruwiańskich stad trafiły do USA, Australii i Wielkiej Brytanii. Po kilku latach Peru zamknęło eksporty i niestety do dziś pozostają zamknięte.

W oparciu o sprowadzoną genetykę regiony amerykański, australijski i brytyjski wypracowały na przestrzeni lat swoje standardy, stały się wiodącymi ośrodkami w hodowli alpak i promieniowały na resztę świata przyczyniając się do powstawania kolejnych ośrodków tj. Kanada czy Nowa Zelandia. Po jakimś czasie alpaki wysokiej jakości trafiły również do krajów Europy Zachodniej, a w końcu też do Europy Środkowej i Wschodniej. Do tej pory większość alpak hodowanych w Polsce pochodziła z Chile. W chwili obecnej coraz więcej polskich hodowców zaczyna się interesować genetyką i lepszą jakością wywiedzioną lata temu właśnie z Peru.

Na start można zacząć od niewielkiego stada i stopniowo je rozwijać. Pytanie o to jakie alpaki chcemy hodować warto sobie postawić już przy wyborze pierwszych zwierząt. Czy interesuje nas hodowla alpak z delikatnym, jedwabistym włóknem do produkcji dobrej jakości wyrobów, czy może po prostu sympatycznych zwierząt przygotowanych do rekreacji i alpakoterapii, u których walory włókna schodzą na drugi plan. Ostatecznie na rynku swoje nisze i odbiorców znajdują różne typy alpak. Jakość i potencjał hodowlany zwierząt ma oczywiście przełożenie na ceny ich sprzedaży.

Proces hodowli alpak jest relatywnie długi. Średnio po 340 dniach ciąży samica rodzi jedno dziecko (ciąże bliźniacze są rzadkością i wiążą się z ryzykiem). Potem mija kolejny rok lub dwa, gdy maluszek dorasta. Pierwsze i drugie strzyżenie to czas, gdy możemy bliżej ocenić jego potencjał i zdecydować czy młoda alpaka kwalifikuje się do hodowli, czy posiada pożądane przez nas cechy. Młode samice są gotowe do rozrodu zazwyczaj w wieku 18-24 miesięcy, samce najczęściej między 2-4 rokiem życia.

Jeżeli zależy nam wyrobach wełnianych na wysokiej jakości, kluczowe znaczenie ma jakość włókna alpak, które hodujemy. Dlatego aby zrozumieć cały proces warto postawić na zdobywanie wiedzy o tych zwierzętach i czerpać z doświadczeń innych hodowców. Obszar wiedzy do odkrycia jest szeroki, od właściwego żywienia, profilaktyki i leczenia, opieki okołoporodowej, socjalizacji alpak po przegląd ważnych linii hodowlanych i ocenę jakości włókna.

włókno alpak

  • Włókno alpaki zebrane w Alpakarium w Rudce

Jakie kwestie rozważyć zanim zaczniemy hodowlę alpak?

O opłacalności hodowli alpak decyduje przyjęty przez nas plan biznesowy oraz założony poziom profesjonalizmu, który chcemy osiągnąć. A tych modeli jest sporo.

Agata Raczyńska właścicielka Alpakarium podkreśla, że zanim podejmiemy decyzje o rozpoczęciu hodowli należy przemyśleć takie kwestie, jak:

  • W jakim celu chcemy założyć stado, do jakiej grupy odbiorców będziemy się kierować? Czyli jaki jest profil naszej działalności tj. hodowla i sprzedaż zwierząt, rekreacja, agroturystyka, edukacja, zooterapia, produkcja i sprzedaż wyrobów z wełny
  • Jaką wiedzę posiadamy na temat tych zwierząt?
  • Czy jesteśmy gotowi inwestować w dobre zwierzęta? Krycie samcem dobrej jakości to koszt/zarobek nawet 1000-1500 euro za krycie, słabszym – np. 500 zł.
  • Jak chcemy zaistnieć w rynku i dotrzeć do naszej grupy odbiorców?
  • Jak wykorzystamy włókno pozyskiwane w corocznym strzyżeniu. Czy zamierzamy sprzedawać surowe runo, przędzę, a może gotowe wyroby?

Szeroko pojęta reklama gospodarstwa z alpakami

Kluczowym zasobem w biznesie aplakowym jest wiedza, którą można zdobywać z książek i branżowych publikacji (niestety większość w jęz. angielskim), na warsztatach i kursach, odwiedzając innych hodowców w Polsce i na świecie. Organizacja warsztatów, jeżeli posiadamy już sporą wiedzę i doświadczenie hodowlane to również dobre źródło dodatkowego zarobku.

Do podstawowych możliwości zarobków w gospodarstwie z alpakami należą:

  • turystyka – alpaki przyciągną turystów w każdy najdalszy zakątek. Na spacerach, spotkaniach z gośćmi czy w sesjach zdjęciowych najlepiej sprawdzają się kastrowane samce nauczone współpracy z ludźmi. Samice są najczęściej zajęte swoim najmłodszym potomstwem albo są ciężarne, a wtedy trzeba zadbać przede wszystkim o ich spokój.
  • zooterapia – dla każdego, zwłaszcza dzieci, a także dla osób z nerwicą, zaburzeniami lękowymi i depresją, autyzmem, ADHD i zespołem Downa, doświadczonych trudnościami życiowymi, załamaniem nerwowym, silnym stresem.
  • sklepik – duże pole do popisu: włóczka, wyroby, maskotki, pamiątki, wszystko co kręci się wokół świata alpak. Za kilogram gotowej uprzędzionej włóczki można otrzymać średnio 800 zł (przed inflacją: koszt produkcji 1 kg włóczki w przędzalni to 350-400 zł).
  • sprzedaż alpak - cena sprzedaży będzie zależna od wielu różnych czynników.
    • Jeśli to alpaka do rekreacji będziemy oceniać przede wszystkim jej ogólną aparycję, charakter, stopień socjalizacji, predyspozycje do pracy z ludźmi, historię zdrowotną.
    • Jeśli alpaka jest przeznaczona do rozrodu, weźmiemy pod uwagę jej jakość (pożądane cechy typu, budowy, włókna), genetykę (kim są przodkowie tej alpaki, czyli dobry rodowód), spodziewaną jakość potomstwa, łatwość w rozrodzie i odchowywaniu potomstwa, wiek, charakter, wrodzoną odporność na choroby, historię zdrowotną, itd.
    • I trzecia grupa alpak - tzw. producentów włókna. To alpaki, które corocznie produkują doskonałej jakości włókno na wyroby, ale z różnych powodów nie powinny być włączone do rozrodu.
  • udostępnianie reproduktora do krycia samic z innych hodowli - cena za każde krycie będzie zależna od klasy reproduktora

Jak dotrzeć do klientów? Podstawą jest dobra reklama. W Alpakarium w Rudce gospodarze postawili na rozbudowanie fanpage’a i strony w Internecie. Do klientów docierają równolegle w trzech obszarach:

  • Hodowla alpak
  • Mały pensjonat i agroturystyka
  • Wyroby z wełny

  • Wełna uzyskana z włókna alpak w gospodarstwie

Na jakie koszty w hodowli alpak się przygotować?

  • Zakup ziemi – optymalna obsada 10-15 alpak na 1 ha pastwiska
  • Zakup zwierząt (zależnie od klasy i liczby)
  • Infrastruktura:
*Adaptacja starego budynku lub budowa nowej alpakarni
*Wygrodzenie pastwisk i korytarzy prowadzących na wybrane kwatery
*Maszyny rolnicze i agrotechnika dla utrzymania żyznych pastwisk wysokiej jakości
*Wyposażenie alpakarni (tj. waga weterynaryjna, automatyczne poidła, lodówka do przechowywania lekarstw, poskrom, maszynka do strzyżenia, kantarki, kubraczki, sprzęt do różnorakich zabiegów itd.)
  • Opieka weterynaryjna (możliwe wysokie koszty leczenia)
  • Żywienie i suplementacja
  • Krycie samic, jeśli nie posiadamy własnego reproduktora
  • Strzyżenie
  • Transport zwierząt - usługi przewoźnika lub zakup odpowiedniego pojazdu
  • Szkolenia

Najprostszy i najtańszy model działalności z alpakami to zakup grupy samców (docelowo kastrowanych) do spotkań z gośćmi, spacerów, zooterapii. To najprostsze w obsłudze małe stadko i szybki zwrot stosunkowo niskich kosztów.



Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
na podstawie informacji uzyskanych z Alapakarium w Rudce
Zdjęcia: Alpakarium w Rudce (Agata Raczyńska)

autor Natalia Marciniak-Musiał

Natalia Marciniak-Musiał

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Czy polscy rolnicy hodują krokodyle? Cała prawda o raporcie NIK o żywności

Najwyższa Izba Kontroli do tej pory kojarzyła się nam głównie z wojną między jej prezesem Marianem Banasiem a rządzącą Zjednoczoną Prawicą. Teraz jednak z NIK kojarzą się tytuły „Przerażający raport NIK o żywności”, „Koszmarne wyniki raportu NIK. Żywność w Polsce jest nie do jedzenia”, „Mit o polskiej żywności legł w gruzach” i tak dalej. Skąd wzięły się takie bzdury?

czytaj więcej

28-latek wkurzył się na sąsiada. Ciągnikiem zniszczył mu maszyny rolnicze

Kłótnia sąsiadów przerodziła się w prawdziwy Armagedon. 28-latek w ciągniku zniszczył sąsiadowi część maszyny rolniczych i zdemolował część posesji. Policjantom powiedział, że „ciągnikiem może jeździć ile chce”. Rolnika czeka teraz surowa kara.

czytaj więcej

Co wpływa na wysokość plonu soi?

Wojciech Biszczak wysieje w tym roku soję już po raz szósty. Jego celem jest ustabilizowanie plonu na średnim poziomie ok. 3 t/ha, a następnie intensyfikacja produkcji. Rolnik zgodził się podzielić z Czytelnikami TPR swoimi doświadczeniami we wprowadzaniu tej uprawy w swoim gospodarstwie.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)