Grypa ptaków znów atakuje w Polsce. Ponad 1600 gęsi do wybicia
Główny Lekarz Weterynarii poinformował, że wykryto w Polsce ognisko wysoce zjadliwej grupy ptaków (HPAI). To już 35. ognisko tej choroby u drobiu od początku tego roku. Czy hodowcy mają się czego obawiać? O czym powinni pamiętać?
Gdzie wykryto kolejne ognisko grypy ptaków?
Główny Lekarz Weterynarii informuje, że 35. ognisko zjadliwej grypy ptaków w Polsce wykryto w miejscowości Stary Besk w gminie Grabów, powiat łęczycki, woj. łódzkie. Właściciele gospodarstwa, w którym znajdowały się 1 643 gęsi oraz 43 kury, zaniepokoili się wysoką śmiertelnością ptaków w stadzie w ostatnim czasie. 20 września pobrano w gospodarstwie próbki, które zostały następnie przekazane do badania w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym - Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach. Dzień później potwierdzono, że wystąpiła tam zjadliwa grypa ptaków.
Ile sztuk drobiu wybito do tej pory z powodu zjadliwej grypy ptaków?
Straty wywołane zjadliwą grypą ptaków są w Polsce ogromne. W ciągu zaledwie 4 miesięcy od początku 2022 roku wykryto 27 ognisk. Później choroba nieco spowolniła - w ostatnich miesiącach przybyło ich 8. To ogromna różnica w porównaniu z rokiem 2021, kiedy łącznie w Polsce grypę ptaków stwierdzono w 403 miejscach. Wówczas zlikwidowano ponad 14 mln sztuk drobiu. Póki co, w tym roku bilans jest o wiele mniejszy, choć przekroczył już milion (w marcu było to 948 638 szt. drobiu).
O czym muszą pamiętać hodowcy w związku z grypą ptaków?
Po wykryciu grypy ptaków w gospodarstwie, przebywający tam drób musi zostać niezwłocznie zabity. Gospodarstwo z kolei musi być poddane obowiązkowej dezynfekcji przy użyciu odpowiednich preparatów biobójczych, które mają unieszkodliwić wirusa.
Kwarantanna dla gospodarstw komercyjnych wynosi 21 dni od momentu zakończenia czyszczenia i odkażania. Dopiero po upływie tego czasu hodowca może znowu zasiedlić gospodarstwo ptakami.
Wokół miejsc, w których wykryto ogniska zjadliwej grypy ptaków, wyznaczane są obszary zapowietrzony oraz zagrożony. Pierwszy z nich obejmuje okolicę w promieniu co najmniej 3 km, podczas gdy drugi ma zasięg 10 km.
Hodowcy drobiu, którzy ucierpieli z powodu grypy ptaków, a spełniają wymagania weterynaryjne, mogą otrzymać odszkodowanie za straty poniesione w związku z działaniami Inspekcji Weterynaryjnej.
Przeczytaj także: Nie tylko zboże. Drób z Ukrainy też trafia na europejskie rynki. Hodowcy zaniepokojeni
Jakie zmiany wprowadza KE w związku z ptasią grypą?
W ostatnim czasie w związku ze zjadliwą grypą ptaków pojawiła się jednak dobra wiadomość dla hodowców. Na skutek apeli przedstawicieli branży drobiarskiej, Komisja Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących zwalczania tej choroby. Hodowcy drobiu wolnowybiegowego, którzy musieli trzymać ptaki w zamknięciu w związku z wykryciem grypy ptaków, wciąż będą mogli sprzedawać je jako drób wolnowybiegowy. To ważna zmiana, ponieważ wcześniej przepisy zmuszały producentów do sprzedawania takiego drobiu jako konwencjonalnego. Od teraz mogą bez konsekwencji trzymać drób w zamknięciu przez 16 tygodni.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. pixabay
Zuzanna Ćwiklińska
Najważniejsze tematy