Podwyżka stóp procentowych silniejsza niż oczekiwano. Kiedy inflacja spadnie? Są prognozy
Rada Polityki Pieniężnej podjęła we wtorek (8 marca) decyzję o kolejnej podwyżce stóp procentowych. Stopa referencyjna NBP wzrosła z 2,75% do aż 3,50%. Zmiany te mają też bezpośredni wpływ na kredyty obrotowe, zaciągane przez rolników. Istotnym czynnikiem jest tutaj także inflacja, która w najbliższym czasie będzie dalej rosła. Analitycy oceniają jednak jak oba te czynniki będą kształtowały się do 2025 r.
Co jest przyczyną wzrostu stóp procentowych?
W komunikacie po posiedzeniu Rada odnotowała, że agresja zbrojna Rosji na Ukrainę przyczyniła się do ponownego wzrostu cen gazu ziemnego, ropy naftowej, węgla i części surowców rolnych, a w konsekwencji dalszego zwiększenia presji inflacyjnej. Jest to czynnik, który częściowo wyjaśnia, dlaczego Rada zdecydowała się na podwyżkę stóp w skali większej niż w poprzednich trzech miesiącach – czytamy w Makro Puls, Credit Agricole.
W ocenie ekonomistów, drugim czynnikiem wyjaśniającym relatywnie dużą skalę podwyżki stopy referencyjnej NBP było znaczące osłabienie kursu złotego po inwazji Rosji na Ukrainę. Osłabienie to postępowało w ostatnich dniach mimo podjętych przez NBP interwencji walutowych. Szybszy wzrost krajowych stóp procentowych i związana z tym rosnąca różnica stóp pomiędzy Polską i zagranicą będzie ograniczać presję na osłabienie kursu złotego. W warunkach nasilających się działań wojennych w Ukrainie, skuteczność przeciwdziałania dalszej deprecjacji kursu złotego będzie jednak zależeć głównie od docelowego (po zakończeniu cyklu zacieśniania polityki pieniężnej) poziomu stóp procentowych. Więcej światła na ten problem rzuci zapewne dzisiejsza (9 maraca) konferencja prezesa NBP.
Osłabienie kursu złotego tylko przejściowe
Warto również odnotować, że Rada postrzega osłabienie kursu złotego jako przejściowe. Jej zdaniem „obserwowana w ostatnim okresie rynkowa presja na osłabienie złotego nie ma uzasadnienia w fundamentach gospodarczych Polski”. Zdaniem Rady niewielki udział eksportu do Rosji i Ukrainy w polskim eksporcie wskazuje, że w kolejnych kwartałach korzystna krajowa koniunktura utrzyma się. Rada zadeklarowała również, że NBP będzie podejmował niezbędne działania w celu zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym interwencje walutowe. W sumie zatem treść komunikatu wskazuje, że w warunkach powracającej presji na osłabienie kursu złotego wysoce prawdopodobne są kolejne interwencje walutowe, których celem – jak dotychczas - nie będzie obrona konkretnego poziomu kursu, lecz przeciwdziałanie jego nadmiernym wahaniom.
Optymistyczna projekcja inflacji NBP
Zgodnie z marcową prognozą NBP – przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 7 marca 2022 r. – inflacja znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 9,3–12,2% w 2022 r. (wobec 5,1–6,5% w projekcji z listopada 2021 r.), 7,0–11,0% w 2023 r. (2,7–4,6%) oraz 2,8–5,7% w 2024 r. Oznacza to, że zgodnie z przewidywaniami średnioroczna inflacja ukształtuje się w latach 2022-2024 wyraźnie powyżej górnej granicy dopuszczalnej odchyleń od celu inflacyjnego RPP (3,5%).
Czy wojna będzie miała dłuższy wpływ na aktywność gospodarczą w Polsce?
Z kolei oczekiwane w dotychczasowych ocenach tempo wzrostu PKB znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,4–5,3% w 2022 r. (wobec 3,8–5,9% w listopadowej projekcji), 1,9–4,1% w 2023 r. (3,8–6,1%) oraz 1,4-4,0% w 2024 r. Taki kształt prognoz sugeruje, że krótkookresowy wpływ wojny w Ukrainie na aktywność gospodarczą w Polsce nie będzie znaczący. Zaskoczeniem jest jednak silne obniżenie oczekiwanej dynamiki PKB w 2023 r., co zdaniem analityków związane jest ze znaczącym wzrostem spodziewanej przez NBP inflacji w 2023 r., która będzie czynnikiem ograniczającym konsumpcję.
Kiedy inflacja spadnie?
Warto również podkreślić, że przewidywana w prognozach przekraczająca 10% inflacja w 2022 r. oraz jej nieznaczny spadek w 2023 r. nie uwzględniają prognozowanego przez ekonomistów wydłużenia Tarczy Antyinflacyjnej do końca 2023 r. Wydłużenie to przyczyni się do obniżenia inflacji w tym okresie i jej zwiększenia w 2024 r. W konsekwencji, inflacja powróci do celu inflacyjnego dopiero w 2025 r.
Będą kolejne podwyżki stóp procentowych
Rada zadeklarowała, że „dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie na polską gospodarkę”. Treść komunikatu po posiedzeniu RPP, a także wyniki marcowej projekcji inflacji NBP, stanowią wsparcie dla naszego scenariusza, zgodnie z którym Rada będzie kontynuowała cykl zacieśniania polityki pieniężnej w kolejnych miesiącach. Analitycy dostrzegają jednak rosnące prawdopodobieństwo, że dalszy wzrost cen surowców energetycznych i żywnościowych, będący efektem wprowadzonego dziś przez Stany Zjednoczone embarga na rosyjską ropę, skłonią Radę do zakończenia cyklu podwyżek stopy referencyjnej na poziomie wyższym niż przewidywany w obecnej prognozie (4,25%).
Treść komunikatu po posiedzeniu Rady z 8 marca jest ogólnie, zdaniem ekonomistów, lekko pozytywna dla kursu złotego i rentowności obligacji.
Oprac. AG, źródło: Makro Puls, Credit Agricole
Aleksandra Galus
<p>redaktor, specjalista ds. automatyzacji treści</p>
Najważniejsze tematy