Rynek drobiu – podaż nie nadąża za popytem. Ceny rosną!
Wraz z końcem pandemii podaż drobiu nie nadąża za popytem. Do tego agresja Rosji na Ukrainę spowodowało odcięcie tego dostawcy od unijnego rynku. W efekcie ceny tego mięsa rosną i będą dalej rosły.
W ostatnich miesiącach doszło do wyraźnego wzrostu cen skupu drobiu mimo negatywnego wpływu efektów sezonowych.
Presja kosztowa i ożywienie popytu
Zdaniem Credit Agricole wzrost cen wynika przede wszystkim z nasilającej się presji kosztowej związanej z rosnącymi cenami pasz oraz energii. Jednocześnie wraz z wygasaniem pandemii, mamy obecnie do czynienia z postępującym ożywieniem popytu na drób. Z kolei podaż drobiu w UE nie nadąża za zwiększonym popytem. Branża drobiarska nie odbudowała jeszcze swojego potencjału produkcyjnego po stratach wyrządzonych przez ptasią grypę. Jednocześnie Ukraina wstrzymała swój eksport drobiu na unijny rynek ze względu na wojnę.
Deficyt drobiu utrzyma trend wzrostowy
W tych warunkach mamy do czynienia z deficytem żywca i dzięki lepszej pozycji negocjacyjnej producenci drobiu mają duże możliwości przerzucania rosnących kosztów produkcji na kolejne odcinki łańcucha dostaw. Czynnikiem podbijającym ceny na krajowym rynku drobiu jest również wyraźne osłabienie złotego względem euro. - Uważamy, że wpływ opisanych wyżej czynników utrzyma się w kolejnych miesiącach, co przy uwzględnieniu efektów sezonowych będzie sprzyjać utrzymywaniu się cen drobiu w trendzie wzrostowym. Warto zauważyć, że mimo wzrostu cen skupu drobiu opłacalność jego produkcji pozostaje nadal na relatywnie niskim na tle historycznym poziomie, co będzie ograniczać tempo odbudowy podaży mięsa. W konsekwencji uważamy, że silniejszy spadek cen nastąpi dopiero w 2023 r. – napisali analitycy Credit Agricole.
Prognoza cen skupu
Cena skupu drobiu wyniosła w styczniu 4,76 zł/kg co oznacza wzrost rok do roku o ponad 36 %. Z kolei cena pasz dla drobiu ukształtowała się na poziomie 1,82 zł/kg, czyli wzrosła o ponad 20 %. W rezultacie relacja cen żywiec/pasza wyniosła w styczniu 2,61 wobec 2,31 przed rokiem, wskazując na poprawę opłacalności produkcji w ujęciu rocznym.
Uwzględniając sytuację na światowym i krajowym rynku drobiu prognozujemy, że cena skupu drobiu na koniec 2022 r. wyniesie ok. 4,70 zł/kg oraz ok. 4,00 zł/kg na koniec 2023 r.
Sytuacja na rynku jaj
Eksperci Credit Agricole podkreślili, że ostatnie miesiące przyniosły również wzrost cen jaj. Podobnie jak w przypadku mięsa drobiowego jego przyczyną jest nasilająca się presja kosztowa związana z rosnącymi cenami pasz oraz energii. W przeciwnym kierunku oddziałuje natomiast zmniejszony popyt zagraniczny na polskie jaja.
Cena skupu jaj klasy M w styczniu wyniosła 34,73 zł/100 sztuk co oznacza wzrost rok do roku o ponad 18 %. Z kolei cena pasz dla niosek ukształtowała się na poziomie 1,59 zł/kg czyli o ponad 23 % więcej. W konsekwencji w styczniu relacja cen 100 jaj/pasza ukształtowała się na poziomie 21,87 wobec 22,85 przed rokiem, wskazując na pogorszenie opłacalności produkcji jaj w ujęciu rocznym. - Uwzględniając perspektywy sytuacji na unijnym oraz krajowym rynku jaj prognozujemy, że cena skupu jaj klasy M na koniec 2022 r. wyniesie ok. 40 zł/100 sztuk oraz ok. 37 zł/100 sztuk na koniec 2023 r. Głównymi czynnikami ryzyka dla naszego scenariusza cen drobiu oraz jaj jest kształtowanie się cen energii oraz pasz, a także dalszy rozwój ptasiej grypy w Europie - napisano w prognozie Credit Agricole.
wk
Najważniejsze tematy