Trzeba uporządkować rynek ziemi rolnej. Rolnicy na tym zyskają
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Trzeba uporządkować rynek ziemi rolnej. Rolnicy na tym zyskają

11.02.2021

Rząd przygotowuje tzw. „Nowy Polski Ład”, który pozwoli krajowi podnieść się po pandemii koronawirusa. To dobrze, ale nas razi ostra propaganda sukcesu związana z tym planem. My natomiast uważamy, że państwo powinno zająć się uporządkowaniem rynku ziemi rolniczej.

„Nowy Polski Ład” za unijne pieniądze

Wynika z niej wręcz, że jesteśmy mocarstwem gospodarczym a nasze zasoby finansowe są nieograniczone. A przecież istotnym źródłem realizowania tego planu będą pieniądze z Unii Europejskiej – z tzw. Funduszu Odbudowy, z którego Polska ma otrzymać 750 miliardów złotych.

Na ten plan złożą się też te działy naszej gospodarki, które jeszcze trzymają się mimo kryzysu gospodarczego będącego następstwem zarazy, w tym szeroko pojęta branża rolna. My w ten propagandowy ton nie wchodzimy. Jednak mamy pewne konstruktywne propozycje związane z rolnictwem, które z racji nadzwyczajnego trybu wcielanie tego planu w życie będzie znacznie łatwiej wprowadzić w trybie normalnym.

r e k l a m a

Bałagan na rynku ziemi rolniczej

Naszym podstawowym postulatem jest uporządkowanie rynku ziemi rolniczej. Rolnicy coraz częściej spotykają się ze zjawiskiem przechodzenia ziemi we władanie ludzi mieszkających w miastach.

Te pola uprawiali jeszcze dziadkowie i przechodząc na emerytury przekazali je dzieciom. Dziś jej właścicielami często są już wnukowie mieszkający w mieście, którzy nie wiedzą nawet gdzie leżą ich hektary. Jak powiedział jeden z Czytelników, dziś jest tak, że rolnik na emeryturze z KRUS nie może mieć nawet jednego hektara. A jak ktoś otrzymuje emeryturę z ZUS, to może mieć i 1000 ha. Sąsiedzi wydzierżawioną ziemię oczywiście uprawiają, ale nie jest ona ich własnością. Mając mniej hektarów są gorszym klientem dla banków. Nie otrzymują dopłat bezpośrednich, dla ARiMR są mniejszymi gospodarzami, którzy otrzymują niższe dotacje na inwestycje.

Warto się pochylić z troską nad tym problemem i wprowadzić mechanizmy, które przyspieszą zamianę tych często nieformalnych dzierżaw na własność. Producenci żywności na pewno na tym zyskają.

Paweł Kuroczycki i Krzysztof Wróblewski
Redaktorzy naczelni Tygodnika Poradnika Rolniczego
Fot. Pixabay

r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Dramat rolników. Sprzedają ziemniaki po 30 gr/kg, a rząd chce im pomóc… kredytem

Kryzys coraz bardziej dotyka rolników zajmujących się uprawą ziemniaków i warzyw. Ceny za produkty rolne są dramatycznie niskie. Dlatego rolnicy apelują do ministerstwa rolnictwa o pomoc. Resort odpowiada, że rolnicy mogą korzystać z… kredytów preferencyjnych.

czytaj więcej

Burza w Sejmie o zboże z Ukrainy. „Rolnicy stracili 10 mld zł. Kto na tym zarobił?”

Nie ustaje zamęt wokół zboża z Ukrainy, które trafiło na polski rynek i zdestabilizowało go. Do tego doszły jeszcze wiadomości o tym, że do polskich młynów miało trafić tzw. zboże techniczne zza wschodniej granicy. W Sejmie rozmowy na ten temat zdominowały obrady. Jakie stanowiska prezentowali politycy?

czytaj więcej

Przywrócenie cła na zboża z Ukrainy to dobre hasło, ale nie pomoże polskim rolnikom

Minister rolnictwa obiecał rolnikom, że będzie zabiegał o przywrócenie cła na zboża z Ukrainy. Ale potrwa to przynajmniej pół roku i będzie dotyczyć tylko pszenicy. Na pewno rolnicy nie skorzystają na "przywróceniu cła" na kukurydzę czy rzepak. Dlaczego?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)