Strajk rolników. Tysiące ciągników na drogach w całej Polsce. Jak protestowali rolnicy?
Jak podaje Agro Unia, protesty rolników odbyły się w całej Polsce. Blokady rolnicze miały być w około 150 miejscach. Rolnicy odwiedzali także biura posłów i wręczali im nietypowe "prezenty", jak np. taczka obornika dla Antoniego Macierewicza.
Rolnicy blokują drogi – strajk przeciwko Piątce dla zwierząt.
W środę ok. godz. 10.00 rozpoczęły się rolnicze protesty w całej Polsce. Strajk rolników polega na blokowaniu głównych dróg przez kolumny ciągników. Główny powód, to projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, zwany także Piątka dla zwierząt lub Piątka Kaczyńskiego.
Poniżej będziemy zamieszczać zdjęcia, filmy i relacje z poszczególnych miejsc, gdzie odbywają się rolnicze protesty.
Blokada DK 11 między Nowym Miastem a Środą Wielkopolską
Tuż po godz. 10.00 rozpoczął się protest rolników z powiatu średzkiego i jarocińskiego w Nowym Mieście nad Wartą (woj. wielkopolskie). Blokada rozpoczęła się od wysłuchania Roty, a następnie głos zabrał Filip Pawlik, rolnik z Krzykos, jeden z liderów Agro Unii w Wielkopolsce, która organizuje część z blokad.
- Piątka dla zwierząt uderzy we wszystkie gospodarstwa. Stracą głównie te najmniejsze ze względu na ograniczania w uboju rytualnym. Obecnie te gospodarstwa produkują wołowinę, ale jak nowe prawe wejdzie w życie, to cena za żywiec wołowy dramatycznie spadnie. Radzą nam, że można się przebranżowić. Ale na co? Produkcję wieprzowiny, jak ASF szaleje? Na zboża, gdzie Ukraina przy lepszych ziemiach i mniejszych wymaganiach niż w UE wygrywa ceną? Na warzywa? Ziemniaki obecnie kupują za nieco ponad 20 gr, a cebulę po 30 groszy. Ta ustawa może doprowadzić do bankructwa tysięcy gospodarstw - mówił Filip Pawlik.
Rolnicy w Nowym Mieście umiejscowili Grzegorza Pudę, nowego ministra rolnictwa na symbolicznym wozie z obornikiem
Kilkanaście minut po 10.00 konwój ponad 60 ciągników wyruszył z Nowego Miasta nad Wartą w stronę Środy Wielkopolskiej. Traktory poruszają się z symboliczną prędkością, zazwyczaj ok. 5 km/h. Z tego powodu przejazd 20-kilometrowym odcinkiem DK 11 może zająć nawet godzinę. Co więcej, rolniczy zamierzają także pokonać drogę powrotną w taki sam sposób, co oznacza paraliż "jedenastki" zarówno z Jarocina do Poznania, jak i z Poznania na południe.
Rolnicy rozsypali obornik na DK 11 pod Środą Wlkp.
W ramach protestu na drodze krajowej 11 pod Środą Wlkp jeden z rolników rozsypał obornik na jezdnię. Rozrzucony obornik ma być jedną z form protestu przeciwko Piątce dla zwierząt.
– Nasz kolega został zakuty w kajdany i zabrany do radiowozu. Nie pozwolimy na takie traktowanie. Nie wywalamy tego gnoju dla żartu, tylko walczymy o swoje gospodarstwa. Nie ruszymy się stąd dopóki nie zostanie uwolniony – zapowiada Filip Pawlik, Lider Agro Unii w Środzie Wplk.
Rolnicy zablokowali centrum Lublina
W regionie lubelskim, według informacji AgroUnii, akcje były lub są prowadzone w wielu miejscach, m.in.:
- w Krasnymstawie,
- Chełmie,
- Lublinie.
W stolicy województwa punktualnie o godz. 10 samochody osobowe z rolnikami czekające wcześniej w pobliżu, wjechały z trzech stron na rondo koło Zamku Lubelskiego. To jeden z newralgicznych dla komunikacji samochodowej punktów miasta. Kilkudziesięciu rolników blokowało ruch na rondzie przez ok. 10 minut.
Sprzed zamku protestujący rolnicy przejechali kilka kilometrów dalej, pod Biuro Poselskie posła Przemysława Czarnka (PiS) przy Rayskiego 4. Nikt im nie otworzył, przykleili więc do drzwi list do posła. Przed budynkiem zostawili psią budę z napisem „BUDA JARKA” z pluszakiem w środku z napisem „KOT PREZESA”.
– Na łańcuchu przyczepionym do budy znajdował się kolejny pluszak, z napisem „PRZEMEK”. – Poseł Przemysław Czarnek jest na krótkim łańcuchu Jarosława Kaczyńskiego – wyjaśniali rolnicy.
Ponad 50 ciągników blokuje DK 15 w woj warmińsko-mazurskim
Na drogę krajową nr 15 (DK 15) punktualnie o 11.00 i 12.00 w okolicach Nowego Miasta Lubawskiego wyjechało około 50 ciągników i kombajn zbożowy. Tu w proteście udział bierze setka rolników.
Rolnicy z okolic Śremu blokowali dwie drogi
Również rolnicy z okolic Śremu (woj. wielkopolskie) blokowali drogi w proteście przeciwko nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Pierwsza grupa spotkała się w okolicach stacji Paliw przy drodze wojewódzkiej 434. Zebrało się tu ponad 50 ciągników, które w kolumnie ruszyły najpierw obwodnicą Śremu w stronę Zbrudzewa, a następnie, po zawróceniu na rondzie łączącym DW 434 i DW 432, ruszyli drogą w stronę Dolka. Tam mieli się spiknąć z rolnikami z Gostynia.
Obornik w biurach posłów, którzy głosowali za Piątką dla zwierząt
Jedną z form protestu rolników było "obdarowanie" niektórych parlamentarzystów specjalny prezentem – był to obornik w różnej postaci. W biurze poselskim Marka Asta (PiS) rolnicy rozsypali obornik wprost na biurko i fotel w biurze parlamentarzysty.
Z kolei rolnicy w Bydgoszczy odwiedzili biura kilku posłów. Dla każdego z nich mieli elegancko opakowane... krowie odchody. Natomiast w biurze poselskim Antoniego Macierewicza w Piotrkowie Trybunalskim protestujący rolnicy zostawili taczkę z obornikiem.
Ponad 100 blokad w całej Polsce
– To, ze rolnicy dzisiaj wyjechali na drogi protestowac to wyraz desperacji i sprzeciwu wobec ustawy niszczacej nasza prace. Dlatego prosimy o wyrozumialosc i zrozumienie. Walczymy o nasze rodziny i nasze miejsca pracy – wskazuje Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Porducentów Bydła Mięsnego.
To, ze rolnicy dzisiaj wyjechali na drogi protestowac to wyraz desperacji i sprzeciwu wobec ustawy niszczacej nasza prace. Dlatego prosimy o wyrozumialosc i zrozumienie. Walczymy o nasze rodziny i nasze miejsca pracy. pic.twitter.com/No4z4nVhXO
— jacekzarzecki (@jacekzarzecki) October 7, 2020
Z kolei Mateusz Kacperkiewicz jeden z koordynatorów Agro Unii informuje, że w całej Polsce rolnicy zablokowali drogi w około 150 miejscach
Tak jak obiecywaliśmy, tak zrobiliśmy. #PolskaStoi w 150 miejscach w kraju. pic.twitter.com/qoDQ9OmUDL
— Mateusz Kacperkiewicz (@MateuszKacperk2) October 7, 2020
Patrząc na nastroje wśród demonstrujących rolników, to na pewno nie był ich ostatni proces. Można spodziewać się kolejnych blokad dróg. Z kolei
Paweł Mikos,
Współpraca: Krzysztof Janisławski, Marcin Konicz
Fot główne: Paweł Mikos
Fot. Paweł Mikos, Krzysztof Janisławski, Marcin Konicz
Paweł Mikos
redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”
Paweł Mikos – redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”, specjalista z zakresu kwestii polityczno-społecznych wsi i odnawialnej energii
Najważniejsze tematy