Nadchodzi czas protestów w Polsce i nie tylko rolnicy będą strajkować
Nadchodzi czas wielkich protestów w Polsce. I nie chodzi tylko o AgroUnię, która walczy o interesy polskich rolników nawet w trudnym okresie żniw. Będą również protesty pracowników budżetówki, zawodów medycznych, nauczycieli, a także firm prywatnych i związanych ze Skarbem Państwa. Jesteśmy też przekonani, że na ulice wyjdą także górnicy.
Szykują się protesty
Część protestujących będzie walczyła nie tylko o podwyżki, ale o zachowanie miejsc pracy. Katalizatorem tych protestów jest między innymi szalejąca drożyzna spowodowana inflacją oraz znaczące podwyżki dla politycznych elit. Dla nas oczywiste jest, że politycy muszą dobrze zarabiać a nie skupiać się na załatwianiu olbrzymiej kasy najbliższej rodzinie, dalszym pociotkom, a nawet kumplom w różnych fundacjach i spółkach Skarbu Państwa. W myśl przysłowia „słowa własne, muzyka szwagra”.
Samobój Zjednoczonej Prawicy
Była możliwość podwyższenia politycznych uposażeń w czasie tzw. afery spowodowanej nagrodami dla członków rządu premier Beaty Szydło. Ale jej finałem były nie podwyżki, a obniżki dla parlamentarzystów, a także dla kierujących samorządem. Jednak dawanie większej kasy, gdy czekamy na czwartą falę pandemii, gdy los naszej gospodarki jest niepewny, a pieniądz traci z miesiąca na miesiąc na wartości, jest dużym ryzykiem politycznym. To nieważne, że parlamentarzyści, także ci z opozycji, będą mieli większą kasę. Ważne jest bowiem to, że opozycja bezlitośnie wykorzysta ów samobójczy gol Zjednoczonej Prawicy. Wszak Donald Tusk, którego ulubionym zajęciem jest haratanie w gałę, zaczął strzelać kolejne gole do rządowej bramki bronionej przez premiera Morawieckiego.
Władze nie chce rozmawiać z AgroUnią
Trzeba odnotować, że liczba samobójczych goli do rządowej bramki systematycznie się zwiększa. Przykładem jest też ogromna niechęć do rozmowy z Michałem Kołodziejczakiem. Naszym zdaniem, nie chodzi tylko o emocje. Po prostu premier nie ma w tej rozmowie mocnych argumentów, bo kasa jest pusta. Jak nie dostaniemy szumnie zapowiedzianej przez premiera forsy z UE, to będzie katastrofa! A jest taka możliwość, bo Unia może nas ukarać!
Paweł Kuroczycki i Krzysztof Wróblewski
Redaktorzy naczelni Tygodnika Poradnika Rolniczego
Fot.
Paweł Kuroczycki
Redaktor Naczelny Tygodnika Poradnika Rolniczego
redaktor naczelny "Tygodnika Poradnika Rolniczego"
Krzysztof Wróblewski
Redaktor Naczelny Tygodnika Poradnika Rolniczego
redaktor naczelny "Tygodnika Poradnika Rolniczego"
Najważniejsze tematy