Czy w Polsce będą drogi rolnicze jako oddzielna kategoria?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Czy w Polsce będą drogi rolnicze jako oddzielna kategoria?

18.12.2021autor: Magdalena Szymańska

Krajowa Rada Izb Rolniczych domagała się, aby Ministerstwo Infrastruktury wyodrębniło prawnie kategorię dróg transportu rolniczego. Chodziło o to, by na takich drogach zamieszczano tablicę informacyjną wraz z ograniczeniem prędkości do 40 km/h.

Drogi z pierwszeństwem dla pojazdów rolniczych

Samorządowcy domagali się także, by na drodze transportu rolniczego pierwszeństwo miały pojazdy rolnicze. Niestety, resort infrastruktury uznał ten wniosek za bezzasadny. Stwierdził bowiem, że w Polsce bardzo dużo odcinków dróg publicznych to drogi biegnące przez wsie i mniejsze miejscowości. Są to zarówno drogi wojewódzkie, jak i krajowe, które mają charakter tranzytowy. Dlatego w ocenie resortu postulat wyodrębnienia kategorii dróg publicznych, które miałyby służyć przede wszystkim potrzebom produkcji rolnej, z przyczyn technicznych nie jest możliwy do realizacji.

Drogi przebiegające przez wsie to drogi stanowiące nie tylko infrastrukturę umożliwiającą poruszanie się po nich pojazdów rolniczych, ale także komunikację mieszkańcom danej miejscowości. Ze względu na zachowanie odpowiednich warunków bezpieczeństwa ruchu drogowego nie ma możliwości, aby pojazdy rolnicze włączające się do ruchu z dróg wewnętrznych (dróg polnych) miały pierwszeństwo przed pojazdami samochodowymi poruszającym się po takich drogach w celach komunikacyjnych. Zastosowanie takiego rozwiązania wprowadzałoby również utrudnienia w ruchu drogowym, w tym utrudnienia komunikacyjne dla mieszkańców pobliskich wsi.

r e k l a m a

Droga przez wieś biegnie już w terenie zabudowanym

Natomiast jeżeli chodzi o postulat wprowadzenia ograniczenia prędkości na drogach publicznych biegnących przez wsie, należy zauważyć, iż w większości są to odcinki dróg, na których obowiązuje ograniczenie w ruchu pojazdów do co najmniej 50 km/h, co jest związane z faktem, że drogi te biegną przez teren zabudowany. Natomiast, zdaniem Ministerstwa Infrastruktury, nie ma żadnych przeszkód prawnych, aby zarządca drogi określonej kategorii wprowadził inne ograniczenia prędkości ze względu na uwarunkowania panujące na danym odcinku drogi, np. na odcinku, z którego korzysta duża liczba pojazdów rolniczych. Oznaczałoby to, że takie ograniczenia może wprowadzić np. gmina na drogach gminnych.

Co więcej, jak wskazuje resort infrastruktury, w przypadku dróg wewnętrznych budowa, przebudowa, remont, utrzymanie, ochrona i oznakowanie oraz zarządzanie nią należą do zarządcy terenu, na którym jest ona zlokalizowana, a w przypadku jego braku – do właściciela tego terenu. Zatem to podmiot zarządzający drogą wewnętrzną decyduje o sposobie jej wykorzystania oraz o oznakowaniu drogowym na danej drodze wewnętrznej.

Drogi tylko dla pojazdów rolniczych działają istnieją choćby w Niemczech

Jeżdżąc po niemieckiej prowincji, można spotkać często znak zakazu, na którym widnieje napis „Landwirtschaftlicher Verkehr frei”. Oznacza on, że zakaz nie obowiązuje ruchu rolniczego, czyli tych użytkowników dróg, którzy zajmują się działalnością rolniczą lub leśnictwem. Drogami tymi nie mogą więc jeździć inni użytkownicy, czyli np. osoby mieszkające na obszarach wiejskich, ale niezajmujące się rolnictwem. Drogami tymi mogą za to poruszać się kierowcy, którzy mają powiązania handlowe z rolnikami.

Każdy nieuprawniony złapany przez policję na jeździe tymi drogami może być ukarany mandatem. Z dróg tych nie mogą też korzystać osoby, które, co prawda, mają jakąś produkcję, ale w świetle przepisów nie prowadzą działalności rolniczej, chyba że uzyskają stosowne pismo z urzędu gminy. Co ciekawe, z tych dróg nie mogą także korzystać myśliwi, którzy zajmują się łowiectwem rekreacyjnie. W Bawarii mogą po nich jeździć także osoby związane nie tylko z działalnością rolniczą i leśną, ale z rybołówstwem. U naszych zachodnich sąsiadów takie drogi są co prawda wąskie, ale z reguły utwardzone, a ich sieć, zwłaszcza w starych landach, jest rozbudowana.

Magdalena Szymańska
fot. M. Szymańska

autor Magdalena Szymańska

Magdalena Szymańska

Redaktorka w dziale Ekonomia i Rynki

Ekspert w dziedzinie dopłat bezpośrednich, dotacji z PROW i wydarzeń rynkowych

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Uprawa jęczmienia ozimego sposobem na drogie nawozy

​Jęczmień browarny to roślina, którą śmiało można polecić do uprawy w czasie, gdy ceny nawozów mineralnych szaleją. Azot w tej uprawie dawkuje się bardzo oszczędnie. – A w przypadku jęczmienia ozimego wysiewanego po rzepaku, fosforu i potasu przedsiewnie nie aplikuję wcale – mówi Marcin Piłat, który rocznie w gospodarstwach prowadzonych wspólnie z ojcem Wincentym produkuje ok. 1000 ton jęczmienia browarnego.

czytaj więcej

Odczyn gleby nabiera znaczenia przy drogich nawozach

Rośliny mimo tego, że w ich składzie znajduje się ponad 90 pierwiastków chemicznych, do rozwoju potrzebują niezbędnych 16. Przy nawożeniu tak naprawdę bierzemy pod uwagę azot, fosfor, potas, wapń, magnez, siarkę i kilka mikroelementów najważniejszych w rozwoju konkretnych gatunków roślin.

czytaj więcej

Ciężarówka zepchnęła ciągnik z drogi. Ranny został rolnik

Nieopodal Uzdowa (woj. warmińsko-mazurskie) w miniony czwartek zderzył się ciągnik rolniczy z ciężarowym Iveco. W wyniku wypadku ranna została jedna osoba, to traktorzysta, który ucierpiał i trafił do szpitala. Jak doszło do tego wypadku na prostej drodze?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)