Belgia chce wybić wszystkie dziki w strefie ASF
W ciągu kilku najbliższych tygodni wszystkie dziki w południowej Belgii mają zostać wybite. W ten sposób władze chcą zapanować nad rozprzestrzenianiem się wirusa ASF. Rząd liczy, że dzięki temu uda się powstrzymać afrykański pomór świń, tak jak udało się to wcześniej w Czechach.
Minister rolnictwa Walonii za całkowitą redukcją dzików w południowej Belgii
Jak podaje Vincent ter Beek z portalu Pig Progress, w środę 12 czerwca 2019 roku René Collin, minister ds. rolnictwa, przyrody i leśnictwa w rządzie walońskim oświadczył, że wkrótce rozpocznie się masowy odstrzał dzików w strefie II (zakażonej) ASF.
Wybita ma być cała populacja dzików pozostających przy życiu w obszarze ASF.
Polowanie na dziki przeprowadzą leśniczy
Polowania mają rozpocząć się niezwłocznie i redukcję pogłowia dzików mają przeprowadzić leśniczy. Rząd nie chce o to prosić myśliwych, ponieważ oficjalnie sezon polowań na dziki w Belgii rozpoczyna się dopiero 1 lipca. Walońskim władzom zależy na jak najszybszym zwalczaniu afrykańskiego pomoru świń, dlatego nie chcą czekać do lipca.
Ponad 800 przypadków ASF u dzików w Belgii
Taka decyzja może wynikać z faktu, że w ostatnim czasie na nowo nasiliły się przypadki ASF u dzików na południu Belgii. Ostatnio władze musiały zgłosić do Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt (OIE) kolejne 6 przypadków. Od września 2018 roku, kiedy to odnotowano pierwszy raz przypadek ASF u dzików w Belgii przy granicy z Luksemburgiem, do początku czerwca 2019 roku stwierdzono łącznie 821 przypadków ASF.
Luksemburg w obawie przed przedostaniem się ASF na jego terytorium w marcu 2019 roku zapowiedział budowę płotu na granicy z Belgią. Z kolei Niemcy i Francja zdecydowały się zredukować populację dzików w stefie graniczącej z południową częścią Belgii.
Teraz również władze Walonii uznały, że wybicie dzików w zagrożonej strefie pozwoli im zapanować nad afrykańskim pomorem świń.
Od września 2018 roku do początku czerwca 2019 roku na południu Belgii zostało potwierdzonych 821 przypadków ASF u dzików (fot. Pixabay)
Czesi przykładem do skutecznego zwalczania ASF
Biorą tu przykład z Czech, które są jak na razie jedynym krajem, któremu udało się zlikwidować wirusa ASF. U naszych południowych sąsiadów, tuż po wykryciu pierwszego przypadku ASF u dzików w okolicach Zlina w czerwcu 2017 roku, ściśle została wyznaczona strefa na obszarze 89 km2 i wprowadzony zakaz wstępu do lasów. Następnie rozpoczęto intensywne polowanie na dziki w tym obszarze. Dzięki temu udało się do lutego 2018 roku opanować chorobę i od tego czasu Republika Czeska jest oficjalnie uznana za państwo wolne od ASF.
Paweł Mikos
Paweł Mikos
redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”
Paweł Mikos – redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”, specjalista z zakresu kwestii polityczno-społecznych wsi i odnawialnej energii
Najważniejsze tematy