Barbarzyństwo. 40-latek ukradł rolnikowi kukurydzę do siewu. Jaka kara mu grozi?
Dał 40-latkowi pracę, uczciwe zajęcie by mógł zarobić na chleb, a ten jak mu się odwdzięczył? 40-latek okradł z kukurydzy swego pracodawcę.
Maków Mazowiecki. Kradzież kukurydzy do wysiewu
Policjanci z Makowa Mazowieckiego (woj. mazowieckie) zatrzymali 40-letniego złodzieja, który okradł swojego pracodawcę z kukurydzy przeznaczonej do zasiewu. Rolnik zgłosił sprawę na policję, a ta już w kilka godzin po zgłoszeniu miała sprawcę w rękach. Złodziej kukurydzy zarobione na kradzionym ziarnie pieniądze chciał wydać, ale to się nie udało.
Złodziej sprzedał towar innemu rolnikowi
Policjanci ustalili, że pracujący dorywczo u rolnika 40-latek, podczas jego nieobecności z niezamkniętego pomieszczenia gospodarczego zabrał 12 worków z kukurydzą i następnie sprzedał je innemu rolnikowi. Za ziarno wziął od niego 4 tys. zł. Pieniędzy nie zdołał wydać, bo został złapany.
Całe zrabowane mienie wróciło do prawowitego właściciela. Teraz 40-latkowi grozi sąd – do więzienia może iść nawet na 5 lat.
Michał Czubak
Fot. Mazowiecka Policja
Michał Czubak
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
Najważniejsze tematy