Lublin. W Dzierzkowicach Ursus niemal rozpadł się na pół

W minioną środę w Dzierzkowicach (woj. lubelskie) zderzył się Ursus z Oplem. Samochód ciągnął jeszcze przyczepkę, na której znajdował się opryskiwacz. Zdarzenie pojazdów zakończyło się poważnymi uszkodzeniami Ursusa, który niemalże rozpadł się na dwie części. Przyczepka z opryskiwaczem, którą ciągnął Opel rozpadła się na kawałki.

W całym tym zajściu sporo szczęścia mieli uczestnicy zdarzenia. Zarówno 43-latek z Opla jak i 66-latek z Ursusa nie odnieśli żadnych obrażeń ciała.

Jak doszło do zderzenia z Ursusem?

Policja z Kraśnika sprawę już zakończyła w postępowaniu mandatowym. Uznano winę 66-letenigo traktorzysty, który przyjął mandat karny. Zdaniem służb do zderzenia doszło z uwagi na nieodpowiedzialne zachowanie kierującego ciągnikiem rolniczym.

66-letni kierowca ciągnika marki Ursus skręcając na swoją posesję, nie upewnił się, czy może bezpiecznie wykonać taki manewr i nie ustąpił pierwszeństwa 43-latkowi z Opla.

Grójec. Bus wbił się w Ursusa

Z kolei w miniony piątek przed godz. 10 w Wilhelmowie (woj. mazowieckie) Ursus C-330M zderzył się z busem marki Nissan. W tym zdarzeniu trzy osoby zostały ranne. Wypadku można byłoby uniknąć, gdyby jeden z kierujących zachował się rozważnie i upewnił się, czy manewr skrętu w lewo może wykonać bezpiecznie.

Kto nie ustąpił pierwszeństwa?

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do wypadku doszło na skutek nieustąpienia pierwszeństwa przy skręcaniu w lewo przez kierującego Ursusem. 69-letni traktorzysta nie upewnił się, czy nie jest wyprzedzany.

Co więcej, jak się okazało w trakcie policyjnych czynności, traktorzysta nie powinien nawet wsiąść na ciągnik rolniczy czy inny pojazd mechaniczny i go prowadzić. Mężczyzna bowiem nie posiadał uprawnień do kierowania tego typu pojazdami mechanicznymi.

W wyniku zderzeniu Ursusa z Nissanem ranne zostały trzy osoby: traktorzysta, pasażer siedzący na dwukółce oraz kierowca Nissana. Kierujący pojazdami, które zderzyły się w Wilhelmowie byli trzeźwi.

Michał Czubak
Fot. OSP Błędno; Policja Kraśnik