W dniu wczorajszym na zamknięciu odnotowano spadek o 2,5 euro/tonę do poziomu 372,75 euro/t. Rynek rzepaku jest ostatnio pod wpływem informacji o słabych plonach w Europie. Z informacji wcześniej zbieranych z pól na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i Wielkopolsce wynika, że plony kształtują się pomiędzy 2–2,5 tony z ha, na lepszych polach jest to niespełna 3 t/ha. Potwierdzają się wcześniejsze informacje pozyskane ze Słowacji o niskim poziomie zaolejenia. Kilka dni temu jeden z niemieckich przetwórców cofnął cały pociąg rzepaku z Rumunii, bowiem rzepak miał zaolejenie 38% a dostawca nie zgodził się na znaczne potracenia. Krajowy rzepak dotychczas zebrany pokazuje zaolejenie zaledwie na poziomach granicznych umów ok. 40%. Jak informują przetwórcy są dostawy poniżej tego poziomu, stąd należy się spodziewać potraceń w skali 0,15 za 0,1% zaolejenia poniżej 40%. Niepokoi to także handlowców, gdyż nie wszyscy posiadają aparaturę do oznaczania poziomu zaolejenia. Informacje o słabszych plonach i uzysku oleju przenoszą się na ceny, które mimo wczorajszego spadku na Matifie, nie pospadały znacznie w punktach skupu. Przetwórcy i handlowcy zdają sobie sprawę, że rzepaku będzie brakować i trzeba go do Europy zaimportować znaczną ilość, bo ponad 5 mln ton.
Ceny kształtują się w korytarzu 1490–1540 zł/t.
Firmy handlowe, słysząc o niższych plonach proponują ceny 1530–1550 zł/t, wyższe poziomy pochodzą z firm dystrybucyjnych, które rzepakiem chcą pościągać swoje należności za sprzedane środki i nawozy.
Zakłady tłuszczowe dzisiaj proponują kontrakty na bieżące dostawy na następujących bazach cenowych:
- ZT Kruszwica i Brzeg – 1540 zł/t,
- ADM Szamotuły dostawy w sierpniu – 1540 zł/t,
- dostawy bieżące Sława i Czernin – 1540 zł/t,
- Komagra Tychy – 1540 zł/t,
- Glencore Bodaczów – 1540 zł/t,
- Bestoil Lasocice – 1540 zł/t.
Sprawdź też najnowsze notowanie cen zbóż!!!
Juliusz Urban
Fot. Sierszeńska