Wykorzystanie antybiotyków w hodowli zwierząt sukcesywnie maleje i będzie maleć
Rudd Bens z firmy De Heus podczas konferencji zorganizowanej w Toruniu mówił o elementach prawidłowego karmienia świń i wskazywał, jak wspierać przyswajanie składników pokarmowych oraz zachować zdrowie jelit. Zwracał uwagę, że wykorzystywanie antybiotyków w produkcji zwierzęcej będzie coraz bardziej ograniczane i choć radzenie sobie z redukcją stosowania leków wymaga czasu, już teraz należy wdrażać rozwiązania, które poprawią zdrowotność i wyniki bez nich. Aby uzyskać zdrowe, dobrze rosnące tuczniki, należy zacząć od zdrowych prosiąt.
– Chów zwierząt prowadzony w optymalny sposób i spełnianie potrzeb życiowych utrzymuje świnie w dobrym zdrowiu, poprawia odporność na choroby i w rezultacie daje lepsze efekty przy niższych kosztach produkcji – twierdził Rudd Bens.
Ekspert zaleca skupienie się na odpowiednim zarządzaniu i żywieniu. Przekonywał, że najważniejsza jest jakość prosiąt, która przekłada się na późniejszą zdrowotność zwierząt. Aby jednak prosięta były zdrowe, lochy muszą być właściwie karmione, by produkcja mleka była na wysokim poziomie. Wówczas uzyskuje się jednolite, wyrównane mioty, prosięta są cięższe. Im produkcja mleka większa, tym masa ciała prosiąt przy odsadzeniu wyższa, a to podstawa do zapobiegania problemom w dalszym odchowie i tuczu.