W tym roku pogoda nie rozpieszcza rolników. Początkowo brak opadów w wielu regionach spowodował straty suszowe, a następnie deszcze czy nawet ulewy nie dość, że utrudniały prace polowe, to jeszcze duża wilgotność powietrza powodowała, że zboża zaczynały porastać, ziarno było wilgotne, a to prowadziło do uzyskania ziarna gorszej jakości. Dlatego też niezmiernie ważne jest postępowanie z ziarnem po zbiorze.
Co robimy po zbiorze ziarna?
W tym roku ważne, żeby zwrócić uwagę na czynności, które podejmowane będą z często wilgotnym ziarnem. Zaraz po zbiorze zboża, jeśli są wilgotne, powinny być dobrze wysuszone (ok.12–14%). Suszenie jest kluczowe, aby zapobiec pleśnieniu, obniżeniu wartości odżywczych i utracie jakości ziarna. Zanim będziemy je suszyć, należy najpierw oczyścić z zanieczyszczeń, takich jak resztki roślinne, kamienie, ziarna uszkodzone, czy ciała obce. Czyszczenie pomaga utrzymać jakość ziarna i zapobiega zapchaniu maszyn podczas przetwarzania. Zanieczyszczenia zwiększają wilgotność ziarna i sprzyjają jego samozagrzewaniu, co powoduje pogorszenie jakości, a nawet całkowite zepsucie.
Kolejną czynnością jest suszenie, które wymaga zastosowania gorącego powietrza. Dla większości zbóż temperatura nie powinna przekraczać 49–54°C. W tym celu wykorzystuje się suszarnie, przeznaczone do pracy ciągłej, co przyspiesza proces, ale może też doprowadzić do uszkodzenia ziarniaków i tym samym obniżenia ich jakości. Dobrze wysuszone i oczyszczone ziarno jest gotowe do przechowywania. Zalecane jest przechowywanie w suchych, chłodnych i wentylowanych magazynach lub silosach, co minimalizuje rozwój pleśni i insektów. Większość ziarna powinna być przechowywana w wilgotności poniżej 14%, przy temperaturze 0–15˚C.