Co więcej wzrosty cen nie są pokłosiem podwyżek w Niemczech. To jedynie wskazuje, że na naszym rynku cały czas brakuje tuczników. Wystarczyło bowiem osłabienie złotówki, aby ubojniom i pośrednikom opłacało się podnieść ceny na krajowym podwórku niż płacić więcej za wieprzowinę z Europy Zachodniej. Tam bowiem nawet bez zawirowań na rynku walutowym tuczniki są nadal droższe od naszych.
Ile płacą za tuczniki?
W kraju przeciętnie płaci się ok. 10 zł/kg wagi poubojowej w klasie E i maksymalnie 8 zł/kg żywca. W Niemczech natomiast cena poubojowa to ok. 10,6 zł/kg w klasie E. Ponadto jak nieoficjalnie podkreślają pośrednicy, w handlu tucznikami ubojnie nawet gdyby bardzo chciały przywieźć żywiec z zagranicy to możliwości są ograniczone – za Odrą także brakuje tuczników.
Na nasz rynek ostatnio częściej trafiają elementy wieprzowe i to przeważnie z Hiszpanii – dotyczy to zazwyczaj towaru który np. nie znalazł nabywców na rynku chińskim. Wtedy odbiorcy bardzo szybko reagują na taką sytuacją obniżkami cen skupu. Obyśmy w najbliższym czasie nie mieli z tym do czynienia. Stawki za tuczniki, mimo że są wysokie to nie zawsze wystarczają na pokrycie kosztów produkcji – obecnie ceny pasz są nieco niższe, jednak cały czas rosną koszty energii oraz koszty pracy. Co ciekawe, wysokie koszty produkcji zbóż powodują, że obecnie lepiej wychodzi się na przygotowaniu pasz ze zbóż z zakupu niż z wyprodukowanych we własnym gospodarstwie.
Sprawdź ceny skupu tuczników tutaj!
jbr
fot. Envato Elements