Z artykułu dowiesz się
- Czym charakteryzuje się platforma Microsoft Teams?
- Dlaczego ZOOM wydaje się najlepszy spośród platform?
- Dlaczego nie Skype?
r e k l a m a
Partnerzy portalu
Teams i ZOOM nie takie straszne jak się wydają
22.11.2020autor: Karolina Kasperek
Nie możesz spotkać się na żywo? Nie szkodzi! Możesz zaplanować spotkanie koła, stowarzyszenia czy rady sołeckiej w sieci. Przede wszystkim, nie bój się. Katarzyna Janoska, blogerka, zapewnia, że to da się zrobić.
Mamy częściowy lockdown. Może potrwać jeszcze trochę, a poza dużymi miastami nawet dłużej, jak powiedział w niedawnej rozmowie z nami dr Franciszek Rakowski, kierownik projektu epidemiologicznego Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego. Epidemie zawsze najpierw dotykają duże miasta, a potem przetaczają się nieco dłużej na obszarach o mniejszej gęstości zaludnienia.
r e k l a m a
- Zoom daje właściwie nieograniczone możliwości spotkań video. Jedynym utrudnieniem może być język – platforma obsługiwana jest w języku angielskim
Dla nieograniczonej liczby osób – Teams
Teams to narzędzie, do którego dostęp ma każdy, kto ma na komputerze pakiet Office – programy Word, Excel, Powerpoint. Czyli właściwie znakomita większość z nas.
– Teams to aplikacja dodatkowa, więc trzeba by wejść najpierw na stronę Microsoftu. Najlepiej wpisać w wyszukiwarkę hasło "Microsoft Teams", a potem wejść na pierwszą z wyświetlonych stron. Tam od razu pojawia się ogromny przycisk "bezpłatnie utwórz konto" lub "zaloguj się". Tworzenie konta jest proste i przypomina tworzenie kont w setkach innych miejsc, choćby sklepach internetowych. Kiedy już utworzymy konto albo zalogujemy się, wyświetla się komunikator, z którego można korzystać, zapraszać do niego swoich znajomych i tworzyć czaty grupowe – wyjaśnia Katarzyna Janoska.
Teams umożliwia darmowe spotkania nieograniczonej liczby osób. Płatności pojawiają się jedynie, kiedy chce się podczas rozmowy przesyłać ogromne pliki. Wymogiem jest jedynie, by każdy z uczestników miał utworzone na stronie konto. Ale zaletą narzędzia jest to, że strona jest po polsku. Kiedy tworzymy spotkanie, system tworzy link do spotkania, który rozsyłamy na mail lub inny komunikator wszystkim zaproszonym. Kliknięcie w link łączy nas natychmiast z czatem. Teamsa można uruchomić także na telefonie. Trzeba tylko wcześniej wejść do jednego ze sklepów z aplikacjami i ściągnąć Teamsa.
Chociaż jest po angielsku, ale najlepszy ze wszystkich - ZOOM
Innym przydatnym narzędziem do grupowych spotkań w Internecie jest platforma Zoom. Katarzyna Janoska uważa ją za najlepsze z popularnych narzędzi. Jedynym utrudnieniem jest to, że obsługa jest po angielsku. Jeśli słabo znamy ten język, może się tu przydać pomoc dzieci czy wnuków.
– Tu, dla odmiany, do wideorozmowy wystarcza, jeśli konto ma jedynie osoba organizująca spotkanie. Żeby założyć konto, trzeba wejść na stronę www.zoom.us. Na tej stronie klikamy przycisk "sign up, it's free". Formularz poprowadzi nas przez kilka rubryk wymagających uzupełnienia. Kiedy mamy już konto, logujemy się. Otwiera się wtedy strona, na której widać nasze dane, a na górze, w pasku narzędzi po prawej stronie, widnieje przycisk "schedule a meeting", czyli "zaplanuj spotkanie". Klikamy w niego i przenosi nas to do formularza, w którym uzupełniamy szczegóły dotyczące spotkania, jak choćby to, że można do niego dołączyć w każdej chwili albo czy wejście na spotkanie wymaga hasła. A potem klikamy na "save" i pojawia się strona, w której mamy gotowy link do spotkania. Możemy go wkleić do wiadomości e-mail i rozesłać do wszystkich zainteresowanych – opowiada Katarzyna Janoska.
Raczej nie korzystajmy z ZOOMa na zwykłym telefonie
Zaletą Zooma jest to, że można się łączyć i z komputera, i na smartfonie, ale też zwyczajnie przez telefon. Ale tej ostatniej opcji blogerka zdecydowanie nie poleca, ponieważ oznacza ona, że łączymy się wtedy z amerykańskim numerem telefonu.
– Kiedy dostaniemy e-maila z linkiem do spotkania, będzie tam też jego tytuł, data, hasło – jeśli zostało ustalone, i lista numerów telefonów, na które można zadzwonić, żeby dołączyć do spotkania. Dlatego najlepiej, jeśli organizator spotkania, wklejając link, wykasuje numery telefonów – wyjaśnia Katarzyna Janoska.
Co ważne, darmowe spotkanie na Zoomie może trwać 40 minut. Po tym czasie, po wcześniejszym ostrzeżeniu, wszyscy użytkownicy są automatycznie "wyrzucani" ze spotkania. Ale Katarzyna Janoska podpowiada pewien trick.– Wystarczy, że po wyrzuceniu ponownie klikną w link przesłany im w e-mailu. To wystarczy, by natychmiast ponownie uruchomić spotkanie – mówi specjalistka.
Skype trafił do lamusa
Wielu ludzi ma też konta na WhatsAppie albo na Facebooku, czyli posiada Messengera. Tam też można bez problemu zorganizować spotkanie, tyle że skromniejsze. WhatsApp pozwala na utworzenie grupy do ośmiu osób, na Messengerze zbierzemy maksymalnie sześć aktywnie uczestniczących w rozmowie. Jest jeszcze Skype, który wciąż wielu ludzi wybiera, ale Katarzyna Janoska odradza ten komunikator.
– Skype był odkryciem lata temu. Był pierwszym komunikatorem, który umożliwiał rozmowy wideo. Ale połączenia przez niego mają słabą jakość, często się zrywają. Microsoft trochę zaniedbał to narzędzie, a teraz promuje raczej Teamsa – podsumowuje blogerka.
- Katarzyna Janoska przekonuje, że korzystanie z narzędzi do video spotkań nie jest takie trudne
Karolina Kasperek
Zdjęcia: Karolina Kasperek, katarzynajanoska.pl
Karolina Kasperek
redaktorka "dział "Wieś i Rodzina"
Karolina Kasperek w "Tygodniku Poradniku Rolniczym" prowadzi dział "Wieś i Rodzina". Specjalizuje się w tematach społecznych, w tym poradach dla KGW.
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a