W jakiej kondycji jest rzepak i zboża ozime przy tak ciepłej jesieni?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

W jakiej kondycji jest rzepak i zboża ozime przy tak ciepłej jesieni?

28.11.2022

Wyjątkowo ciepła aura jesienią br. w niektórych rejonach Polski nie była zbyt korzystna dla ozimin, gdyż wpłynęła na zwiększenie presji szkodników, chorób i chwastów. Maciej Florczuk prowadzi na wschodzie kraju gospodarstwo rolne, w którym dominują oziminy. Zapytaliśmy go o kondycję rzepaku i zbóż ozimych oraz o przeprowadzone jesienne zabiegi ochrony roślin.

Z artykułu dowiesz się

  • Jaka jest kondycja upraw ozimych w gospodarstwie?
  • W jaki sposób oszczędza na nawożeniu?
  • Dlaczego warto zdaniem gospodarza dopłacić do kwalifikatu?

W naszym rejonie jesień nie jest aż tak ciepła jak np. dwa lata temu. W związku z tym rzepak, pszenica i jęczmień u nas na pewno nadmiernie jesienią nie wybujają. Oczywiście musiałem wykonywać standardowe zabiegi agrotechniczne. Rzepak skróciłem w pierwszym tygodniu października i nie widzę potrzeby ponownej regulacji wzrostu. Zastosowałem CCC w dawce 0,5 l/ha i preparat zawierający tebukonazol w dawce 0,5 l/ha. Jest to najtańsze, a zarazem skuteczne rozwiązanie. Wcześniej skracałem rzepak przy użyciu droższych, markowych preparatów. Jednego roku na plantacji kolegi zobaczyłem efekt stosowania CCC oraz tebukonazolu i stwierdziłem, że dzięki nim można trochę zaoszczędzić uzyskując jednocześnie dobry efekt skracania. Wystarczy, że na 1 ha zostanie mi 50 zł to przy 23 ha plantacji oszczędzam ponad tysiąc zł, co przy dzisiejszych wysokich kosztach produkcji nie jest bez znaczenia – mówi Maciej Florczuk.

W pierwszej dekadzie listopada na plantacjach ozimin pana Macieja nie widać było mszyc ani łokasia garbatka, ale wcześniej gospodarz stosował już preparaty zwalczające szkodniki w rzepaku. W fazie pierwszego liścia zwalczał pchełki pyretroidem, później stosował preparat Inazuma 130 WG na śmietkę kapuścianą. Ponadto pan Maciej zastosował również bor i kompleksową odżywkę mikroelementową oraz wykonał oprysk zwalczający chwasty jednoliścienne.

Plantator zauważa, że w jego warunkach lepiej sprawdzają się odmiany hybrydowe rzepaku.

Już od jakiegoś czasu dominują u mnie mieszańce, gdyż nie byłem zadowolony z odmian populacyjnych. W ubiegłym roku znowu zdecydowałem się na rzepak populacyjny i wypadł bardzo źle na tle mieszańców – dodaje gospodarz.
– Pod jęczmień zastosowałem 150 kg/ha polifoski 6 – mówi Maciej Florczuk

  • Na zdjęciu rzepak Jurek wysiany 25 sierpnia
r e k l a m a

Opóźnienia w siewie niekorzystne dla kondycji ozimin

Rzepaki na polu pana Macieja zasiane zostały pomiędzy 25 a 27 sierpnia. Plantator porównując plantacje założone wcześniej i później zauważa, że przesunięcie terminu wpłynęło negatywnie na kondycję roślin.

Rzepaki zasiane 25 sierpnia wyglądają bardzo dobrze i dobrze, ale na jednym polu, gdzie wysiew nasion przeprowadzony był dwa dni później, rośliny ewidentnie głodowały. W związku z tym dwa tygodnie temu zastosowałem tam saletrę amonową w dawce 100 kg/ha i nawożenie to bardzo pomogło. Kondycja roślin szybko się poprawiła. Dwaj moi znajomi zasiali rzepaki później niż ja. Jeden o dwa dni później niż ten mój późniejszy, a drugi o kolejne 2 dni później. Okazało się, że plantacje z kolejnych terminów są w gorszej kondycji od tych sianych wcześniej. Nasuwa się więc wniosek, że na naszym terenie w tym roku opóźnienie terminu wysiewu rzepaku negatywnie wpłynęło na kondycję roślin jesienią – tłumaczy Maciej Florczuk.

Plantator zauważa także, iż porównując stan plantacji rzepaku można także zauważyć różnice w stosunku do poszczególnych odmian.

W pierwszym terminie 25 sierpnia na różnych działkach zasiałem 2 odmiany rzepaku Jurek i Dynamit. Dynamit prezentuje się lepiej i uważam, że jest on godny polecenia innym rolnikom. W ubiegłym sezonie plonował on na moich polach na poziomie 5 t z ha. Rośliny praktycznie od wschodów prezentowały się lepiej od pozostałych odmian i najlepszy okazał się także ich plon – mówi Maciej Florczuk.

Jęczmień ozimy na polach pana Macieja w tym roku zasiany był 17 września w obsadzie 280 sztuk na m2. Siejąc jęczmień ozimy gospodarz zdecydował się na odmiany populacyjne takie jak Aleksandra i Sandra.

Wcześniej wysiewałem jęczmień hybrydowy i miałem z nim problemy. Bardzo się krzewił i dochodziło jesienią do nadmiernego rozwoju chorób grzybowych. Jęczmień hybrydowy ogólnie jest gęsty, wysoki, często wylega i wytwarza dużo słomy, która nie jest mi w dużej ilości potrzebna, a jej nadmiar wydłuża i utrudnia zbiór. Przez trzy lata plon jęczmienia hybrydowego wynosił średnio około 7 t z ha. W ubiegłym roku pierwszy raz wysiałem Sandrę i przy zredukowanym nawożeniu plon wyniósł 8,2 t z ha. Odmiana ta była skracana dwa razy delikatnie, a pomimo tego stała do samego końca – tłumaczy Maciej Florczuk.

Maciej Florczuk przeprowadził odchwaszczanie zbóż około 6 października. W tym celu zastosował Ekspert Met 56 WG w dawce 0,35 kg/ha, Lenticpur Flo 500 SC w dawce 0,2 l/ha oraz Granstar 75 WG w dawce 15 g/ha w celu zwalczenia samosiewów rzepaku.

Gdy wcześniej stosowałem sam Ekspert, to na wiosnę zazwyczaj konieczna była poprawka, a przy stosowaniu obecnych środków chwasty na wiosnę nie powinny się pojawić. Już dwa lata stosuję takie rozwiązanie i obywało się bez wiosennych poprawek – dodaje plantator.
– Pod jęczmień zastosowałem 150 kg/ha polifoski 6 – mówi Maciej Florczuk

  • – Pod jęczmień zastosowałem 150 kg/ha polifoski 6 – mówi Maciej Florczuk

Minimalne dawki nawozów wymusza ich wysoka cena

Pan Maciej zwraca uwagę na bardzo wysokie koszty zakupu nawozów mineralnych, których cena poszybowała nieproporcjonalnie do ceny zbóż i rzepaku. W związku z tym plantator stara się w miarę możliwości zaoszczędzić na stosowaniu nawożenia mineralnego redukując jego dawki.

W ostatnim sezonie nawożenie przeprowadziłem raczej oszczędnie i dawki nawozu były uzależnione od potencjału danej działki. Na lepszej ziemi nawożenie było większe i np. plon pszenicy wyniósł 8 t z ha, natomiast na słabszych było 6,5 t z ha. Średni plon pszenicy wyniósł około 6,8 t z ha. Realnie celuję w plon pszenicy na poziomie od 7 do 7,5 t z ha. Jesienią 2021 roku nie zmniejszałem dawek nawożenia. W rzepaku zastosowałem pełne nawożenie również na wiosnę. Natomiast w pszenicy na wiosnę zastosowałem na ha o 25 do 30 kg czystego azotu mniej i pomimo tej redukcji plony mnie nie zawiodły. Pozytywnie zaskoczył mnie jęczmień ozimy. Podczas wegetacji nie wyglądał tak jakbym sobie tego życzył, ale plon przekroczył 8 t z ha, co w moich warunkach jest dobrym rezultatem. W tym roku pod rzepak zastosowałem pełną dawkę nawozu wieloskładnikowego, czyli 300 kg polifoski 6 na ha, ale pod zboża ozime ograniczyłem dawkę. Przedplonem pszenicy był rzepak i w związku z tym nie zastosowałem pod nią żadnego nawożenia mineralnego. Natomiast pod jęczmień zastosowałem 150 kg/ha polifoski 6. Ta redukcja nawożenia może wydawać się zła, ale niestety koszty produkcji przerażają i w związku z tym muszę wszędzie szukać oszczędności. Już kiedyś tak miałem, że jesienią pieniądze przeznaczyłem na inwestycje więc na zboża po rzepaku nie zastosowałem nawozów wieloskładnikowych i nie zauważyłem zbytniej obniżki plonu. Może inaczej byłoby gdybym osiągał plon zbóż na poziomie 9 – 10 t z ha. Jeśli nastawiam się na 7 – 7,5 t z ha, to zmniejszając nawożenie nie obawiam się o duży spadek plonu. Dodatkowo każdego roku przeoruję słomę po zbożach. Ponadto prowadząc tucz trzody chlewnej nawożę pola obornikiem, więc dostarczam glebie sporych ilości substancji organicznej. Zrobiłem zapas RSM-u kupionego po całkiem dobrej cenie 2200 zł/tonę i w związku z tym jestem przygotowany do wiosennego nawożenia azotowego ozimin – mówi gospodarz.

Kwalifikat rolnikowi się opłaca 

W tym roku plantator siejąc jęczmień oraz pszenicę w całości użył kwalifikowanego materiału siewnego i chwali sobie takie rozwiązanie.

Żona pracuje zawodowo więc prowadzę gospodarstwo sam i nie mam za bardzo możliwości, żeby terminowo przygotować ziarno do siewu. Zakup kwalifikatu przyspiesza wysiew, gdyż nie wyrobiłbym się tak szybko z przygotowaniem ziarna. Przed siewem muszę wykonać wiele prac polowych, więc trudno byłoby mi znaleźć czas na przygotowanie ziarna. Ta czynność zajęłaby mi około 3 dni. Pomimo obniżonej dopłaty to materiału siewnego uważam, że warto z niego korzystać. W tym roku kwalifikat kosztował mnie dodatkowo około 150 zł do 1 ha. Nawet jeśli różnica plonu na korzyść kwalifikatu wyniesie tylko 100 kg/ha, to i tak warto wysiewać dobre nasiona – mówi Maciej Florczuk.
Na zdjęciu pszenica Euforia, która najlepiej sprawdziła się w ubiegłym sezonie

  • Na zdjęciu pszenica Euforia, która najlepiej sprawdziła się w ubiegłym sezonie
Maciej Florczuk prowadzi w miejscowości Falatycze w gminie Platerów (powiat łosicki) gospodarstwo o powierzchni około 70 ha. Na 28 ha wysiana jest pszenica ozima, 23 ha zajmuje rzepak ozimy, na 14 ha uprawiany jest jęczmień ozimy, a na pozostałej powierzchni na wiosnę zasiana zostanie kukurydza przeznaczona na ziarno. Pan Maciej uprawia gleby od IIIb do V klasy bonitacyjnej, przy czym najwięcej areału stanowią gleby od klasy IVa i IVb. Oprócz produkcji roślinnej gospodarstwo do niedawna nastawione było także na hodowlę zwierząt. Do 2016 roku pan Maciej prowadził produkcję żywca wieprzowego w cyklu zamkniętych, ale ze względu na zawirowania rynkowe związane z ASF zlikwidował hodowlę. W 2019 r. powrócił do tuczu, ale już tylko w cyklu otwartym. Obecnie ze względu na niepewną sytuację na rynku i wysokie koszty produkcji nie utrzymuje trzody chlewnej.​
  • Maciej Florczuk prowadzi w miejscowości Falatycze w gminie Platerów (powiat łosicki) gospodarstwo o powierzchni około 70 ha. Na 28 ha wysiana jest pszenica ozima, 23 ha zajmuje rzepak ozimy, na 14 ha uprawiany jest jęczmień ozimy, a na pozostałej powierzchni na wiosnę zasiana zostanie kukurydza przeznaczona na ziarno. Pan Maciej uprawia gleby od IIIb do V klasy bonitacyjnej, przy czym najwięcej areału stanowią gleby od klasy IVa i IVb. Oprócz produkcji roślinnej gospodarstwo do niedawna nastawione było także na hodowlę zwierząt. Do 2016 roku pan Maciej prowadził produkcję żywca wieprzowego w cyklu zamkniętych, ale ze względu na zawirowania rynkowe związane z ASF zlikwidował hodowlę. W 2019 r. powrócił do tuczu, ale już tylko w cyklu otwartym. Obecnie ze względu na niepewną sytuację na rynku i wysokie koszty produkcji nie utrzymuje trzody chlewnej.​

fot. Józef Nuckowski

Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 48/2022 na str. 16. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.

r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Jakie korzyści dają przedwschodowe zabiegi herbicydowe w zbożach ozimych?

Jesienne zabiegi herbicydowe w zbożach są uznawane za najbardziej korzystne dla tych upraw, więc warto wykonać je jak najlepiej, żeby skutecznie ograniczyć wiosenną presję chwastów. W ostatnich latach coraz większym problemem w zbożach są odporne biotypy chwastów na substancje czynne stosowane wiosną.

czytaj więcej

Jesień to czas na wysiew roślin i warzyw ozimych. Jakich?

Jesień kojarzy nam się głównie ze zbiorami, ale możemy również wysiewać. Siew ozimin to dobra metoda na przyspieszone o co najmniej 2–3 tygodnie wiosenne zbiory. Wysiew ozimy zda egzamin przy uprawie marchwi, pietruszki, koperku, szpinaku, cebuli dymki, niektórych ziół, a także roszponki.

czytaj więcej

Kiedy dokarmiać zboża ozime, rzepak i soję aminokwasami? Jakie to daje efekty?

Pamiętam jak ok. 30 lat temu pierwsi rolnicy zaczęli przekonywać się do nawożenia dolistnego roślin. Dziś gama tego typu produktów jest nieporównywalna tak pod względem jakości, składu, jak i czynników chelatyzujących. Dokarmianie dolistne roślin jest standardem i coraz częściej rolnicy wspierają ten standard przez stosowanie biostymulatorów.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)