- Jak przygotować się do podkiełkowywania sadzeniaków?
- Co jest najlepszym wskaźnikiem wystarczającej ilości światła?
- Dlaczego należy przebierać sadzeniaki?
Podkiełkowywanie sadzeniaków to zabieg, który warto wykorzystać w każdym gospodarstwie, które chce mieć wczesny zbiór młodych ziemniaków nawet w przydomowym ogródku. Dlatego dzisiaj przypominamy zasady podkiełkowywania i jego korzyści.
Sadzeniaki należy przebrać i usunąć bulwy
W uprawie ziemniaków na najwcześniejszy zbiór podkiełkowywanie jest niezbędnym zabiegiem. Przed jego rozpoczęciem sadzeniaki należy przebrać i usunąć bulwy z objawami mokrej i suchej zgnilizny, ospowatości, zarazy ziemniaka oraz uszkodzeń mechanicznych. Celem podkiełkowywania jest przyspieszenie rozwoju fizjologicznego i ich postarzenie. Odmiany ziemniaków różnią się istotnie tempem fizjologicznego starzenia się.
Sadzeniaki odmian wolno starzejących się fizjologicznie trzeba poddać zabiegowi nawet na 10 tygodni, zaś starzejących się szybko 4–5 tygodni.
Tyle powinno trwać podkiełkowywanie w optymalnych warunkach świetlnych i termicznych, przy czym im wcześniej planujemy zbiór, tym dłużej podkiełkowujemy sadzeniaki. Ziemniaki przeznaczone do zbioru po 60 dniach od sadzenia, powinny być podkiełkowywane przez 6–8 tygodni. Ziemniaki, które będą zbierane po 75 dniach od sadzenia, powinny być podkiełkowywane przez 4–6 tygodni. Ziemniaki odmian wczesnych, przy planowanym zbiorze po dojrzeniu, należy podkiełkowywać przez 4 tygodnie.
Jeżeli nie możemy utrzymać odpowiednio wysokiej temperatury i jest ona nieco niższa od zalecanej i dodatkowo warunki świetlne nie są optymalne – podkiełkowywanie powinno trwać ok. 10% czasu dłużej.
Ale uwaga – zbyt długie podkiełkowywanie sadzeniaków (zwłaszcza o szybkim fizjologicznym starzeniu się) nie jest korzystne i powoduje obniżenie potencjalnego plonu.Najlepszym wskaźnikiem wystarczającej ilości światła jest wygląd kiełków
Do podkiełkowywania sadzeniaków potrzebna jest temperatura 12–15°C, światło oraz wilgotność względna powietrza ok. 80% niepozwalająca na wysychanie bulw. Dostateczne natężenie światła, to 150 luksów przez 10–12 godzin na dobę. Stosując światło sztuczne można używać lamp jarzeniowych o mocy 40–65 W. Do oświetlenia 200–300 skrzynek wystarczy od 5 do 6 takich lamp, które powinny być rozmieszczone co 4–5 m2.
Najlepszym wskaźnikiem wystarczającej ilości światła jest wygląd kiełków. Powinny być grube, długości do 2 cm, intensywnie zabarwione, mocno związane z bulwą. Kształt i barwa kiełków jest cechą odmianową. Sadzeniaki mogą być podkiełkowywane w niskich skrzynkach drewnianych lub plastikowych. Bulwy powinny być układane co najwyżej w 2–3 warstwach.
Skrzynki ażurowe też umieszczamy w co najwyżej trzech warstwach i co jakiś czas w celu zapewnienia sadzeniakom porównywalnych warunków świetlnych, skrzynki powinniśmy rotacyjnie przestawiać. Tę która była na samym dole ustawiamy na górze.
W niektórych technologiach podkiełkowywanie sadzeniaków przeprowadza się w dwóch etapach. W pierwszym etapie bulwy umieszczone w ażurowych skrzynkach przebywają 2–3 tygodnie w ciemnym, chłodnym i dobrze wietrzonym pomieszczeniu do czasu uformowania kiełków długości do 5 mm.
Następnie przenosi się je na 5–6 tygodni do jasnych pomieszczeń z regulowaną temperaturą, podwyższaną codziennie o 1–2 °C aż do osiągnięcia ok. 18 °C. Cały etap podkiełkowywania trwa więc od 7 do 9 tygodni.
- Długość kiełków optymalnie podkiełkowanych sadzeniaków nie powinna przekraczać 2 cm. Ich barwa i kształt są cechami odmianowymi
Ziemniaki podkiełkowane przed sadzeniem mają już zawiązki korzeni
Podkiełkowane sadzeniaki wschodzą nawet 2 tygodnie wcześniej od niepodkiełkowanych, co pozwala na przesunięcie wegetacji na okres mniejszego zagrożenia zarazą ziemniaka, lepszy rozwój systemu korzeniowego, a więc lepsze wykorzystanie wody i składników pokarmowych. Plantacje z sadzeniaków podkiełkowanych są lepiej wyrównane i zdrowsze, a plon po 60 dniach od sadzenia może być nawet 3 razy wyższy w porównaniu do plantacji z sadzeniaków bez podkiełkowywania.
Ziemniaki podkiełkowane przed sadzeniem mają już zawiązki korzeni. Mają przyspieszony rozwój, a ponadto można je wysadzać w mniej ogrzaną glebę (wystarczy temperatura utrzymująca się przez 3–5 dni mierzona na głębokości gleby 10 cm w granicach 6°C). Wysadzanie sadzeniaków podkiełkowanych wyraźnie skraca okres od posadzenia do wschodów, przyspiesza fazę tuberyzacji (wiązania młodych bulw) i daje dużą zwyżkę plonu.
Jak dużą? Jest na ten temat wiele badań. W jednym z nich kombinacja z sadzeniakami optymalnie podkiełkowanymi w stosunku do tej z sadzeniakami bez podkiełkowywania dała zwyżkę plonu: 200% przy zbiorze po 60 dniach; 50% przy zbiorze po 75 dniach i 20% przy zbiorze po dojrzeniu bulw.
To spektakularne efekty i najwyższe przy uprawie na najwcześniejszy zbiór. Podkiełkowywanie jest plonotwórcze, ale ostateczna zwyżka plonu zależy od odmiany (są bowiem odmiany, których podkiełkowanie nie podnosi istotnie plonowania), przebiegu pogody (rozkład opadów i temperatur), presji chorób (zarazy i alternariozy).Marek KalinowskiZdjęcie:
Marek Kalinowski