Ogólnoświatowym wyzwaniem jest przejście do realizacji konkretnych działań na rzecz neutralności klimatycznej. Europa obecnie odpowiada tylko za ok. 7% światowych emisji gazów cieplarnianych. Kluczem do naszego wspólnego sukcesu w walce ze zmianami klimatycznymi będzie przede wszystkim zachęcenie partnerów spoza Europy do wysiłku redukcyjnego w emisjach porównywalnego do ambicji europejskich.

– Polska kładzie nacisk na konieczność równoważenia ambitnych planów i możliwości technologicznych. Powodzenie wysiłków na rzecz stworzenia gospodarki niskoemisyjnej zależy przede wszystkim od społecznej akceptacji zachodzących zmian. Droga, którą należy podążać, to zrównoważony społecznie i środowiskowo rozwój, z naciskiem na modernizację, zmiany technologiczne oraz innowacje, umożliwiające bardziej efektywne i przyjazne środowisku wykorzystanie zasobów” – zauważył minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, goszcząc na konferencji „Nowe spojrzenie na transatlantyckie relacje w dziedzinie energii i klimatu” zorganizowanej przez Atlantic Council w ramach V. Globalnego Forum Energii, która online odbyła się 20 stycznia br.

Dyskutując nt. nowego spojrzenia na transatlantyckie relacje w dziedzinie energii i klimatu, szef naszego resortu klimatu i środowiska zaznaczył, że zapowiedź prezydenta  J.Bidena ws. ponownego przystąpienia USA do Porozumienia paryskiego dobrze wróży dalszym globalnym negocjacjom klimatycznym.

– Teraz jest odpowiedni moment do zaprojektowania nowego planu globalnej współpracy transatlantyckiej, opartego na wspólnych wartościach i interesach. Wstępne założenia transformacji na rzecz czystej energii, przedstawione przez nową amerykańską administrację, wydają się mieć silne podobieństwa do Europejskiego Zielonego Ładu – zaznaczył Kurtyka.

Z racji specyfiki miksu energetycznego, Polska rozpoczęła drogę do osiągnięcia neutralności klimatycznej z zupełnie innego punktu i zajmie nam ona więcej czasu niż naszym europejskim partnerom.

Źródło: MKiŚ