O cenie powinny decydować prawa rynkowe
r e k l a m a
Partnerzy portalu

O cenie powinny decydować prawa rynkowe

23.07.2019autor: dr Juliusz Urban

Tradycja spotkań handlowców zbożowych trwa w całej Europie od wielu lat. Takie spotkania organizuje się w: Hamburgu, Wiedniu, Kopenhadze i Paryżu. Stąd, dziesięć lat temu pojawił się pomysł organizacji Gdańskiej Giełdy Zboża.

    Od tego czasu, corocznie w jednym miejscu spotykają się handlowcy i przetwórcy z całego kraju i zagranicy, by porozmawiać o trendach na rynku zbóż i rzepaku. Wymieniają się poglądami i dyskutują, jaki kształt przybrać może rynek na najbliższy sezon. Chociaż, w tym ostatnim dziesięcioleciu rozwój technologii poszedł tak daleko, że możemy się kontaktować za pomocą multimediów, to nic nie zastąpi kontaktu bezpośredniego.

 To właśnie zmienność otaczającego nas świata spowodowała, że rynek jest obecnie mniej przewidywalny. Na ceny zbóż i rzepaku wpływają już nie tylko szacunki zbiorów. Wraz z rozwojem biopaliw, musimy także obserwować ceny ropy naftowej czy etanolu, które także powodują zmienność cen produktów ze zbóż i rzepaku. Te z kolei wpływają na ceny giełdowe samych surowców rolnych. Zmiennych jest tak wiele, że coraz trudniej jest prognozować, jak ukształtuje się rynek.

    Natomiast absolutnie na trudności szacowania cen płodów rolnych, odpowiedzią nie jest ustalenie ceny referencyjnej. Jest to bardzo zły pomysł. Cena referencyjna, przy otwartym rynku za granicami kraju spowoduje, że przetwórcy zbóż mogą nie wytrzymać konkurencji z podmiotami zagranicznymi. Zagraniczni producenci mąki i pasz będą funkcjonować w ramach normalnie działającego wolnego rynku. Bankructwo krajowych młynów i wytwórni pasz musi się skończyć tym, że polski rolnik będzie w dużo większych tarapatach niż obecnie. Zdecydowanie cena powinna odpowiadać popytowi i podaży.

– Nic lepszego od prawa rynku dotychczas nie wymyślono, a sztuczne regulacje bardzo źle się kończyły w przeszłości – mówi organizator X Gdańskiej Giełdy Zboża  Zbigniew Ohler w wywiadzie dla top agrar Polska. Całą treść wywiadu obejrzysz tutaj.

Juliusz Urban

autor dr Juliusz Urban

dr Juliusz Urban

ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Rynek zbóż

Żniwne pogotowie cenowe: południe finiszuje, a północ startuje

Żniwa postępują, w województwach zachodnich i południowych zbiory są już dobrze za połową. Jeśli tylko pogoda pozwoli, to następny tydzień przyniesie zakończenie koszenia. Natomiast na północy kraju są dopiero pierwsze wjazdy w pole. 

czytaj więcej
Rynek zbóż

Żniwa 2019: sytuacja w Polsce i na świecie

W USA pszenicę ozimą zebrano z 70 % areału, tj. o 10 % mniej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Należy dodać, że 76 % pól obsianych z kolei pszenicą jarą jest w dobrej i bardzo dobrej kondycji. W Rosji, agencja IKAR prognozuje zmniejszenie plonów o 1,3 mln ton, do poziomu 77,4 mln ton. Zwracamy jednak uwagę, że różne źródła szacują plony w Rosji na rozbieżnych poziomach. 

czytaj więcej
Rynek rzepaku

Żniwa 2019: Ceny rzepaku się stabilizują – jest lepsze zaolejenie

Notowania rzepaku na giełdzie Matiff wzrosły do poziomów ponad 373 euro za tonę. Co ciekawe, praktycznie na wszystkie okresy nowego sezonu ceny są bardzo podobne, czy to na sierpień, listopad, luty czy maj 2020 r.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)