Rynek rzepaku: Polska importową potęgą w oleistych
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rynek rzepaku: Polska importową potęgą w oleistych

16.12.2022autor: dr Juliusz Urban

Przy spadających cenach rzepaku, przyczyn krajowych obniżek dopatrujemy się nie tylko w korektach giełdowych notowań. Dla naszego rynku dość istotny jest także układ danych z handlu zagranicznego, w całym kompleksie oleistych.

Jeśli przeanalizujemy wszystkie aktualne dane pochodzące z KE (DG Agri), to mogą one dość mocno trapić rolników i handlowców posiadających spore zapasy rzepaku, bo Polska okazuje się prawdziwą importową potęgą zarówno w surowcach, jak i produktach przemysłu olejarskiego.

Duży import

W imporcie śruty słonecznikowej, której od początku sezonu do 11.12.2022 r. zaimportowaliśmy z krajów trzecich 268 tys. t zajmujemy w UE bezsprzecznie pierwsze miejsce, a drugą w tej kategorii Francję przeskoczyliśmy niemal dwukrotnie. W imporcie śruty rzepakowej (53, 9 tys. t) jesteśmy drudzy i to nam  pierwsza Litwa dokłada dwa razy. Natomiast w imporcie śruty sojowej zajmujemy trzecie miejsce w unijnym rankingu, odbiorców z krajów trzecich.

Jeszcze większa jest w tym sezonie nasza dominacja w imporcie olejów. Polska jest pierwszym unijnym importerem oleju słonecznikowego (220 tys. t) i sojowego (99 tys. t), a drugim oleju rzepakowego (55 tys. t). Dość powiedzieć, ze w pozaunijnym imporcie oleju sojowego tak mocno wyśrubowaliśmy ilość, że druga Hiszpania ma jego import 4 razy mniejszy od naszego. A w oleju słonecznikowym drugie miejsce zajmuje Bułgaria, która zaimportowała 100 tys. t mniej od nas.

No, a oczywiście sedno dla układu cen na naszym rynku stanowi import rzepaku. Unijne organy (DG Agri) podają, że spoza UE kraje stowarzyszone zakupiły 3,15 mln t rzepaku z czego 68,4% stanowi rzepak ukraiński, 12,5% australijski, a 11,8% kanadyjska canola. Idąc dalej tym tropem widzimy, że najwięcej rzepaku dotychczas w tym sezonie trafiło do Polski (606 tys. t) i do Belgii (595 tys. t). Kolejne Francja i Niemcy zaimportowały odpowiednio 400 i 377 tys.  t, a piata jest Rumunia, dotychczasowy eksporter rzepaku z ilościami 367 tys. t.

W rozmowach z krajowymi przetwórcami przewija się jeszcze wątek importu rzepaku z Czech i Słowacji, a tych liczb w imporcie spoza Unii nie znajdziemy. – Piszą na rzepaku pochodzenie polskie, ale czemuś to ten rzepak ma 48% zaolejenia. Na pewno nie jest to towar krajowy – mówi przedstawiciel olejarni. Branżowi eksperci uważają, że ilości tak przywożonego rzepaku nie są bagatelne i szacują, że na koniec sezonu nawet 1 mln t rzepaku w Polsce może nie znaleźć nabywcy.

Rynek też nie wspiera

A rynek w niczym nie pomaga, bo jeśli wydawało się, że granicą dla cen rzepaku na giełdzie może być 550 euro, to takie przekonanie jest obecnie w sporym niebezpieczeństwie. Po dalszych spadkach na Matifie w czwartek (15.12.2022 r.) rzepak na paryskiej giełdzie jest wyceniany po 558,50 euro/t, a więc znów o 13 euro niżej niż przed tygodniem. 

W krajowych skupach prawdziwy odwrót cenowy, bo są kupujący proponujący już poniżej 2500 zł/t rzepaku. Jednak powszechnie górę jeszcze biorą oferty ustawione na  2500–2640 zł/t. 

Zakłady tłuszczowe znów ceny obniżyły o 40–50 zł, a tylko nieliczni ceny zostawili bez zmian i w czwartek na warunkach krajowych proponują:

·  ZT Kruszwica         – 2630 zł/t

                       Brzeg       – 2630 zł/t 

·  ADM Szamotuły   – 2620 zł/t

                      Czernin    – 2620 zł/t

·  Komagra Tychy      – 2470 zł/t

           Kosów Lacki     – 2520 zł/t  

·  Viterra Bodaczów – 2664 zł/t na styczeń

·  Bestoil Lasocice     – 2500 zł/t

·  Agrolok Osiek         – 2620 zł/t

Ceny wyjściowe na warunkach tzw. niemieckich, z dopłatami za zaolejenie są o 45–70 zł niższe.

Uwaga! Publikowane ceny należy traktować jako aktualne 15.12.2022 r. na godz. 13.

r e k l a m a
Najnowszy komentarz naszego eksperta przeczytasz tutaj!

 Juliusz Urban Fot. firmowe

 

autor dr Juliusz Urban

dr Juliusz Urban

ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Rynek rzepaku

Szanse i zagrożenia na rynku rzepaku

Polski rynek oleistych wciąż zdominowany jest przez rzepak i jego produkty, ale już otoczenie rynkowe nadaje krajowej produkcji rzepaku zdecydowanie szerszy kontekst.

czytaj więcej

Import wołowiny do UE wzrósł o ponad 30%! A jak to wygląda w Polsce?

Od stycznia do września br. do Unii Europejskiej wjechało z krajów trzecich o 31% więcej wołowiny niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Ze względu na wzrost cen tego mięsa na rynkach światowych za tę wołowinę unijni importerzy zapłacili o 690 mln euro, tj. o 59%, więcej niż w pierwszych trzech kwartałach 2021 roku. Tak wynika z danych opublikowanych przez Komisję Europejską.

czytaj więcej
Strączkowe

Czy śruta rzepakowa i słonecznikowa będą wystarczającym źródłem białka?

Zainteresowanie uprawą strączkowych w UE wzrasta, ale powolny proces wciąż nie pozwala na zapewnienie bezpieczeństwa w zaopatrzeniu w pasze białkowe. Cieszy jednak fakt, że w unijnym koszyku paszowym stale wzrasta rola śruty rzepakowej i śruty ze słonecznika.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)